JUNIOR ŚREDNIA? ORTIZ NIE WIDZI PROBLEMU
Tylko jeden krok dzieli Victora Ortiza (29-3-2, 22 KO) od kolejnej walki o tytuł mistrza świata. Jeśli w przyszłym tygodniu "Vicious" pokona niedocenianego Josesito Lopeza (29-4, 17 KO), 15 września w MGM Grand wyjdzie do ringu z młodą gwiazdą Golden Boy Promotions - Saulem Canelo Alvarezem (40-0-1, 29 KO).
- Podoba mi się to. Dzięki temu dam z siebie nie 110, tylko 120% - zapewnia 25-letni Ortiz, który na pojedynek z młodszym o ponad 3 lata Meksykaninem będzie musiał przenieść się do kategorii junior średniej. - Zrobię wszystko, by wygrać bonus 100 tysięcy dolarów od GBP za nokaut wieczoru. Przeznaczę te pieniądze na wizytę w Wielkiej Brytanii.
Ortiz docenia klasę Canelo, lecz jest przekonany, że jako pierwszy zdoła z nim wygrać. - To dobry pięściarz. Wojownik, jak ja. Zapowiadają się wielkie grzmoty, niech wygra lepszy. Wagę 152-154 funtów zniosę dobrze. Po pokonaniu Alvareza zastanowię się nad kolejnym krokiem. Poczekam z decyzją, jak robi to Mayweather. Jeszcze jedno, tym razem będę się bronił przez cały czas!
mi sie wydaje ze malym fawortytem bylby alvarez ale roznie moze byc