ADAMEK: BĘDĘ NICZYM GLADIATOR
Dzisiaj konferencja prasowa przed sobotnią walką Tomasza Adamka (45-2, 28 KO) z Eddie'em Chambersem (36-2, 18 KO). - Być może na papierze faworytem walki jest Polak, ale jestem gotowy na wszystko, by mu przeszkodzić - zapowiada Amerykanin, który wyjdzie do ringu z "Góralem" w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu.
Obaj będą bić się o wszystko, bo ten, który przegra może zapomnieć o szansie na tytuł mistrza świata. Dzisiaj w Newark panowie spotkają się podczas konferencji prasowej. Jutro czeka ich ceremonia ważenia.
– Wszystko przebiega normalnie i dzisiaj też tak będzie. Nie usłyszycie żadnych wyzwisk podczas spotkania, bo to nie mój styl. Znacie mnie przecież... Walk nie wygrywa się gadaniem, tylko tym, co się robi w ringu. A ja będę w nim zachowywał się niczym gladiator – zapowiada Adamek.
Polak przekonuje, że przygotowania przebiegły zgodnie z planem i jest w znakomitej formie. Jego trener Roger Bloodworth zapewnia, że Tomek z każdą kolejną walką w wadze ciężkiej jest coraz groźniejszy.
Chambers przygotowywał się do sobotniego starcia w słynnym Kronk gym w Detroit, trenując pod okiem Jamesa Bashira.
– To był wspaniały pomysł. Wielu chłopaków mi pomagało. Dzięki nim mam za sobą doskonałe przygotowania – mówi 30-letni Amerykanin.
Co ciekawe, obaj bokserzy mają w swoim dorobku porażkę z Kliczką. Adamek nie dał rady Witalijowi, a Chambers Władimirowi. Dla obu były to ostatnie porażki w ringu.
Tak Polak jak i Amerykanin wierzą, że są w stanie odbudować swoje kariery i stanąć jeszcze raz do walki o tytuł mistrzowski w wadze ciężkiej. W niedzielę rano polskiego czasu taką deklarację będzie mógł podtrzymywać tylko jeden z nich.
Źródło: Przegląd Sportowy
Tak czy siak waleczkę obejrzę z ciekawością,myślę że będzie w miarę wyrównana z lekką przewagą Adamka,coś w stylu 7-5 w rundach.
Edek ma więcej bokserskiego rzemiosła za sobą ja jednak wskazywał bym minimalnie na Adamka
Niby walka z jednym scenariuszem ale wszystko może się zdarzyć
Mógłbyś rozwinąć? Bo to zdanie w takiej formie jest komiczne.
Nie lubię się czepiać,ale nie można pisać,że Adamek ma 18 nokautów.On ma ich 28.Kolejny błąd,ale to szczegół.
Najbardziej czekam na walkę Donaire'a 7 lipca i potem Martinez z Chavezem Jr i będę w 100% zadowolony.
Trudno wskazać faworyta. moim zdaniem o włos faworyzowałbym Chambersa.
Z tym że teraz komentować będzie Pindera, który jeśli nie weźmie jakieś walerianki to zaśniemy przy jego usypiającym komentarzu.
Atutów miałem na myśli, faktycznie głupio to okeśliłem
Jak weźmie, to będzie jeszcze gorzej, bo waleriana jest na uspokojenie.
Chyba jesteś śmieszny.On chociaż komentuje realnie i ma ogromną wiedzę.Uwierz mi,że nie będziemy usypiać przy jego komentarzu,bo on komentuje w Newark,a walki świetne i zapowiadające się komentuje rewelacyjnie.Kostyra drze się najwięcej w walkach Hucka i Povietkina,gdzie jest najmniej boksu,a najwięcej haosu.Dzięki niemu będziemy wiedzieć jaka jest prawidłowa punktacja(mniej więcej).Kostyra komentuje i co sam się gubi,bo on widzi jak ktoś atakuje,to daje rundy.To jest śmieszne i niedorzeczne.Jak chcesz słyszeć jakieś głupoty takie jak:
-Klitschko się cofa,to nieprawdopodobne
-Cotto wygrywa to starcie i prowadzi tą walkę,Mayweather wygrał zasłużenie
-Klitschko spychany do defensywy,jeszcze nie był w takiej sytuacji
-Ten werdykt jest sprawiedliwy(walka Chisroa vs Helenius)
-Wawrzyk wygrał 1 rundę(ostatnia walka z Rosjaninem)
Ile ten facet tego tworzy to historia.Przecież tego nie idzie słuchać.
Przecież od tego komentarza można się jakiejś choroby nabawić,naprawdę.Jak ja togo słucham to mi się słabo robi.
Nie mam nic do niego,bo to spoko gość jest,ale nie powinien komentować większych walk.Pozdro.
Mam podobne zdanie, choć uważam że to największy fachowiec w tej branży to na komentatora walk się nie nadaje
W każdym razie bedzie odpowiedni komentarz i najważniejsze że bedzie to relacjonowane bezpośrednio z Newark a nie ze studia bo komentującemu udzielo sie klimat walki.
A co do walki,to prawdopodobny scenariusze jest taki ze Adamek wygro minimalnie na punkty. Ale przydałyby sie jakieś knockdowny.
Teraz Adamek zdeklasuje Chambersa,a w razie meczarni Tomasza,albo przegranej bedziesz jednym z tych co beda opowiadac jak to eddie zrobil forme zycia na Gorala...lol...
Mozesz podac przyklad walki,w ktorej Chambers spuchl w koncowce? Chetnie obejrze
Co? Dlaczego niby mam tak opowiadać? Jak będą męczarnie to będę próbował znaleźć przyczynę tego i jeśli ją znajdę to albo się nią podzielę albo nie. Lol.
A na jakiej podstawie twierdzisz ze Adamek zdeklasuje Chambersa?
Podzielisz sie ta wiedza?
Walka będzie remisowa , na pełnym dystansie .
ciężka walka do typowania
moim zdaniem trudniejsza od starcia Tomka z Chrisem Arreolą
Po pierwsze dlatego, że Adamek przez ostatni rok walczył, a Chambers nie. Po drugie dlatego, że widziałem ostatnią walkę Chambersa. Po trzecie dlatego (to jest najważniejsze), Adamek wygra tę walkę pracą nóg.