SONSONA KONTUZJOWANY
Kontuzja pleców wyeliminowała Marvina Sonsonę (16-1-1, 13 KO) z zaplanowanej na 6 lipca walki z Orlando Cruzem (18-2-1, 9 KO). Starcie Filipińczyka z Portorykańczykiem miało być główną atrakcją gali z cyklu Friday Night Fights transmitowanej przez telewizję ESPN.
- Jesteśmy zawiedzeni. Zastanawiamy się nad przyszłością Marvina – zorganizujemy następną walkę w USA lub na Filipinach. Decyzja jeszcze nie zapadła – powiedział promotor Sampson Lewkowicz.
Lewkowicz zaproponował zastępstwo w postaci niepokonanego Javiera Fortuny (19-0, 14 KO), ale obóz olimpijczyka z Sydney odrzucił tę propozycję. W ostatnim pojedynku Fortuna błyskawicznie znokautował Yuandalę Evansa.
- Jesteśmy blisko mistrzowskiej szansy, więc nie uważamy, żeby pojedynek z kimś nieznanym był dobrym pomysłem. Chcemy zachować aktywność i czekamy na telefon w każdej chwili. Jesteśmy w uprzywilejowanej pozycji, mamy prawo wyboru, ponieważ zajmujemy 5. pozycję w rankingu WBO. Jest mi przykro z powodu tej kontuzji, ale takie rzeczy dzieją się w boksie – powiedział trener i menadżer Cruza, Juan De Leon, który na co dzień współpracuje również z naszym Mariuszem Wachem (27-0, 15 KO).
Podczas tego wieczoru miało dojść również do interesującego pojedynku w wadze ciężkiej. Magomeda Abdusalamowa (14-0, 14 KO) miał sprawdzić Maurice Byram (13-1-1, 9 KO). Oficjalnie gala nie została odwołana.