POWIETKIN TRENUJE POD OKIEM TSZYU
Trwają przygotowania Aleksandra Powietkina (24-0, 16 KO) do kolejnej obrony "regularnego" pasa mistrza świata WBA wagi ciężkiej, w której rękawice z Rosjaninem skrzyżuje amerykański weteran, były czempion wszechwag Hasim Rahman (50-7-2, 41 KO). Jak poinformował menedżer Władimir Hriunow, w ostatnim okresie przed planowanym na 14 lipca w Londynie pojedynkiem Powietkin będzie miał do pomocy po dwóch sparingpartnerów z USA i Wielkiej Brytanii.
- Aleksandra Powietkina w ramach przygotowań do walki z Hasimem Rahmanem będzie wspomagać czterech sparingpartnerów - powiedział Hriunow. - Dwóch z nich pochodzi z USA i dwóch z Wielkiej Brytanii. Nazwisk nie mogę wymienić, ale zapewniam, że nie są to ani Dereck Chisora, ani David Haye. Aktualnie Aleksander odbywa treningi pod okiem Kostii Tszyu. Jutro czeka go pierwszy sparing. Trener Aleksander Zimin był ostatnio chory i potrzebował trochę czasu, by odzyskać siły do pracy. Bardzo go szanujemy i jesteśmy mu wdzięczni, że jest członkiem naszego zespołu, ale teraz musi odpocząć z powodów zdrowotnych - zakończył Rosjanin.
Druga sprawa każdy kładzie spory nacisk na to że pas Powietkina jest gówno wart. Pas który miał Haye był to samo gówno wart. Ponieważ prawdziwym majstrem był Kliczek po dojechaniu Czgajewa.