CENDROWSKI SZYKUJE SIĘ NA SPADĘ (1/3)
Redakcja, Nagranie własne
2012-06-12
W sobotę polscy sympatycy boksu będą myśleć przede wszystkim o walce Tomasza Adamka w Newark, ale kilka godzin wcześniej we Fregene nieopodal Rzymu bardzo ważny w kontekście dalszej kariery pojedynek stoczy również Mariusz Cendrowski (22-3-2, 8 KO). W starciu o pas WBC Silver w wadze średniej polski pięściarz skrzyżuje rękawice z 31-letnim Domenico Spadą (34-4, 18 KO). Będzie to rewanż za potyczkę z 2008 roku, którą po 12 rundach jednogłośnie na punkty wygrał Włoch.
Na przygotowania 34-letni Cendrowski miał zaledwie 14 dni. Zobaczcie jak wrocławianin radził sobie na wczorajszym treningu w klubie Maximus pod okiem Zygmunta Gosiewskiego. Wspólnie z trenerem między innymi tarczował z użyciem elastycznej piłki amortyzującej uderzenia.
Bierze co ma i nie narzeka, tym się własnie różni od większości polskich fighterów którzy mogą przebierać w przeciwnikach a w efekcie i tak biorą jakiś Basilów czy inne ścierwa (patrz ostatnie walki Szpilki i Jonaka) A opnię o tym czy wygra czy przegra pozostaw sobie do Soboty.
No ale amortyzuje uderzenia i co? W jakim celu?
Jest ona miękka na głębokość około 1-2cm, ale ma twarde jądro, jest dość ciężka, waży "tak na oko" w okolicach kilograma.
szkoda chłopaka bo kiedyś miał potencjał ale ten brak ludzi wokół siebie totalnie go zastopował
zgadzam sie z uzytkownikiem Grzesiek,on podejmuje wyzwania w przeciwienstwie do np. Jonaka
3mamy kciuki chociaz bedzie piekielnie ciężko,Spada jest solidny i wytrzymały