CHISORA OSTRO O RYWALU WITALIJA
14 lipca na stadionie West Hamu United kibice brytyjskiego boksu doczekają się swojej "walki stulecia". Niepokorny David Haye (25-2, 23 KO) zmierzy się z jeszcze bardziej kontrowersyjnym Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO) o niepisane miano najlepszego boksera wagi ciężkiej na Wyspach Brytyjskich. "Del Boy" pomiędzy treningami znalazł czas dla dziennikarza "The Sun".
Wiele emocji wzbudził temat Witalija Kliczki (44-2, 40 KO). Podobno czempion WBC na kolejnego oponenta wybrał Manuela Charra (21-0, 11 KO), którego klasa sportowa pozostawia wiele do życzenia. Gdy Chisora dowiedział się z kim Ukrainiec ma mierzyć się w najbliższej potyczce był w szoku i nie mógł w to uwierzyć.
- Z kim ?! O ile mnie pamięć nie myli, miałem walczyć z Kliczką pod koniec września. Charr… kim on ku*** jest? Nigdy o nim nie słyszałem! Skąd on w ogóle pochodzi?
- Fajnie się bawiłem podczas walki z Witalijem. Ukrainiec pokonał mnie na punkty, ale następnym razem będzie inaczej i on o tym wie.
Były pretendent do tytułu mistrza świata cieszy się z możliwości pokazania się na Upton Park i przesyła rywalowi specjalny komunikat.
- To będzie coś niesamowitego. Uwielbiam walczyć na stadionie, atmosfera jest elektryzująca. Szykuje się niezapomniana walka, nie możecie tego przegapić!
- Chcę jedynie przekazać temu facetowi [Haye’owi], żeby trenował ciężko i był gotowy do pojedynku ze mną. Jego szybkość i siła nie bardzo mnie martwią, ponieważ on nie poznał jeszcze moich walorów. Jestem naturalnym ciężkim i ten fakt będzie przemawiał za mną.
Na sam koniec posypały się również komplementy dla Davida Price’a (13-0, 11 KO). Niepokonany medalista olimpijski nie jest jednak marketingowo doskonały.
- Price jest wspaniałym gościem i świetnym bokserem, ale przed nim jeszcze dużo pracy zanim potraktuję go naprawdę serio. W tej chwili nie chciałbym konfrontować się z nim… Z tego nie byłoby wielkiej kasy – zakończył swój wywód Chisora.
Poradzi sobie i napewno wzioł się za treningi ostro.
no właśnie to może jednak to wina "fajansiarzy" że nie potrafią zmusić braci K do walki???
Ale możliwe, że Witalij chce w efektowny sposób zakończyć karierę, jeżeli tak to trzeba go zrozumieć. Należy mu się godne pożegnanie.
Halo halo!
Godne pożegnaie?
Chyba żartujesz ?
W takim stylu to jest śmieszne i żałosne!
POZDRAWIAM!
Lepiej odchodzić jako zwycięzca niż jak choćby Andrzej Gołota...
Jeżeli uważasz oponentów Tysona Fajansiarzami to nie mam wiencej pytań!
Bracia też nie są geniusze a jedynie co w biznesie!
Rozumiem cię troszeczke lecz jeżeli postawić K2 w latach 80 to wypadli by przeciętnie kolego i nie pisze że nie mieli by szans lecz mieli by pod górke!
POZDRAWIAM!
Trzeba jeszcze dodać kto z nich miał kogo na rozkładowce?
Z dupy się to nie wzieło!
z Angielskich bokserów cenie i lubie price bo fury kozkuje i wdupie mu sie przewraca!
Chisora stoczył 2 wojny z heleniusem i vitem i sporo przyjoł na twarz narazie odporność i twardą szczeke
ale jak znowu pozbiera i bedzie sie odkrywał może skonczyć ja Peter wrak
Data: 11-06-2012 12:04:25
Faraon"Trzeba jeszcze dodać kto z nich miał kogo na rozkładowce?"-Ano właśnie trzeba by tak dłużej przysiąść i głębiej prześledzić kariery tych bokserów ,żeby wyrobić sobie konkretny pogląd.
Dokładnie!
POZDRAWIAM!!!
Niestety Klczkowie to najnudniejsi mistrzowie swiata i jest to wielka pieta achillesowa dla dzisiejszego boksu.
Zresztą co do mistrzów HW z 80 lat to sam muszę trochę bliżej przyjrzeć się ich osobom jak będę miał więcej czasu.
Pozdrawiam!
Widze że zrozumiałeś!
POZDRAWIAM!
To życze miłej lektóry a jest tego sporo!
A walce Chisora-Haye stawiam na Chisore,myślę że presja jaką dysponuje ten zawodnik połączona z twardą głową i świetnym przygotowaniem(wieżę że będzie przygotowany co najmniej jak na Heleniusa czy Vita),Haye nie będzie miał łatwo posłać na dupę ciągle balansującego Derrica,David nie słynie z ilości zadawania ciosów,tu przewagę ma Chisora który bije dużo i na duł i na górę więc myślę że wygra na punkty.