BLOODWORTH: ZAWALILIŚMY Z KLICZKĄ
- Zawaliliśmy, bez dwóch zdań – powiedział o walce Tomasza Adamka (45-2, 28 KO) z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO) trener przygotowującego się do kolejnego pojedynku „Górala”, Roger Bloodworth. Jak powiedział szkoleniowiec, jednym z większych błędów był przylot do Polski na dziesięć dni przed walką, co utrudniło aklimatyzację.
- Nie wiem jednak, czy to zrobiło jakąkolwiek różnicę, ponieważ sam czułem, że to trochę za wcześnie na walkę z Kliczką. Ludzie jednak zapominają, że boks to biznes. Gdybyśmy poczekali kolejny rok, takiej szansy mogłoby już nie być. Sądzę, że porażka w dużej mierze pomogła Tomaszowi. Przyszedł do mnie do domu, oglądaliśmy filmy. Jak widzieliście w ostatniej walce, zmienił swój styl. Zmienił pozycję, zamerykanizował swój boks – stwierdził Bloodworth.
Kolejną walkę Adamek stoczy już 16 czerwca w Prudential Center w Newark. Rywalem byłego mistrza świata w wagach półciężkiej oraz cruiser będzie Eddie Chambers (36-2, 18 KO).
- Szybkość Eddie’ego może zdeprymować Tomasza, ale szybkość Tomasza może też zdeprymować Eddie’ego. Eddie jest szybki, Tomasz również. Wszystko sprowadzi się do tego, kto będzie miał więcej determinacji i woli zwycięstwa – ocenił szkoleniowiec.
nikt nikomu nie kazal przechodzic do ciezkiej, jezeli juz taka decyzja padla to kazdy doskonale sobie zdawal sprawe, co bedzie z dieta, organizmem, wiekiem itd. jezeli nie to mamy do czynienia w kompletna amatorka albo typowa sciema pod publiczke
Myślę jednak, że nagła zmian strefy czasowej i to na wschód (ta gorsza), chociaż zmniejszyła ogólnie pojętą kondycję Tomka, nie była najistotniejszą przyczyną porażki.
Ewidentnie taktyka była nijaka, kompletny brak planu na całą walkę. A do tego myślenie życzeniowe, ze Adamek stanie się siłaczem pokroju Tysona po treningach Rogera.
Należało postawić nie na masę, a na szybkość w nogach i wydolność. Inaczej Tomasz nie ma szans na przetrwanie z którymkolwiek z wielkich siłaczy. Pokazał to nawet stary Grant, który przycelował Górala, na szczęście dla Polaka tuż przed gongiem- bo byłaby druga czasówka w jego rekordzie.
P.S.
Jet lag z ssaków dobrze znoszą jedynie konie.
Te ścigające, czystej krwi angielskiej, osiągaja lepsze wyniki przy nagłych zmianach stref czasowych niż po zaklimatyzowaniu. Jest to kwestia jakiś zmian hormonalnych. Dlatego hodowcy koni startujących w wyścigach bukmacherskich latają z końmi od Australii, przez Europę aż do USA.
A poza tym NIE MA dla niego żadnego tłumaczenia: to średniak, nawet bum, obijacz kelnerów, portfelik pazerny na pieniądze, oszust, do tego waciak.
No, dalij jazda, tumaństwo - uzupełnijcie listę, zdechlaki sprzed Youtube.
Po co prowokujesz?
Ktoś napisał wyżej. Mały dobry zawsze przegra z dużym dobrym i tyle w temacie.
Tak więc przy ew następnej walce z Władimirem, będzie także bez szans.
A tak poważnie.
@ Glaude
To jest dość indywidualne, 10 dni mogło nie wystarczyć, ale równie dobrze mogło wystarczyć. Z drugiej strony - pisanie o takich rzeczach publicznie to wystawianie sobie dwójki za przygotowanie. To tak, jakby powiedzieli "sorry, nie znamy się na tym".
@ rumburak
Racja. Jednak w opinii większości analiza czegokolwiek kończy się na autorytecie. Skoro amerykański ekspert za coś się bierze... to przecież robi to genialnie i żaden forumowicz nie ma nawet odrobiny pojęcia o tym :)
puncher1975
Adamek nie ma jaj, tylko nosa do interesów.
Jak możesz pisać, że Adamek nie ma jaj? To, że dobrze dba o swoje finanse to druga sprawa, to, że ma przysłowiowe jaja walcząc w ringu od LHW przez C.W do H.W narażając się na mnóstwo mocnych ciosów, krytykę przygłupów, samo to do czego doszedł w boksie świadczy, że ma jaja.Nie wygrywałby walk z Briggsem ,Cunnem,Banksem,Arreolą,Airichem w Niemczech, nie walczyłby do końca z Dawsonem i nie posłałby go na deski mimo słabej walki itd. gdyby było jak piszesz.Czytając takie coś napisane przez wydawałoby się inteligentnego gościa, razi w oczy.
Przejścia Adamka to ciężkiej to wędrówka po pieniądze, a nie oblicze "faceta z jajami". Sam Adamek o tym wiele razy mówił, że to finansowa zmiana kategorii.
Moja wypowiedź była odpowiedzią do punchera1975, który napisał, że Adamek ma jaja i poszedł wyżej. Otóż nie - poszedł wyżej dla pieniędzy.
Poza tym boks, to nie szachy. Nie chwali się lodówki za to, że chłodzi.
PS
Mogę mieć nawet i trzy cipki. Ale co to ma wspólnego z Adamkiem?
To, że poszedł wyżej i chciał i chce zarabiać to normalne, kto w tym świecie gardzi pieniądzem, nie wyklucza to jednak ani ambicji sportowca, charakteru nie ma też nic wspólnego z cyt.
"Adamek nie ma jaj". Jak napisałeś, bo postawą w ringu wielokrotnie udowodnił, że jaja ma, nawet w tej wadze ciężkiej i nawet tym, że nic nie mógł zrobić ale się nie poddał, wg. mnie narożnik powinien go poddać nawet trochę szybciej.
Ma to wiele wspólnego, bo najłatwiej siedzieć i się mądrzyć jak lubisz to robić. To jest sport walki, chyba tego nie pojmujesz, według mnie pisanie takich bzdurnych tez świadczy o tym,że nie wiesz nawet czym jest walka od strony kibica, nie mówiąc już o przeżyciu tego na własnej skórze. Są skrajne przypadki- poddanie się Dimitrenki po lewym prostym, strach Harrisona z Hayem, gdzie jeszcze zrozumiem takie określenia, choć zdaję sobie sprawę,że większość z nas którzy uważamy, że jaja mamy nawet nie wyszłaby do ringu.To w przypadku Tomka Adamka jest to obraźliwe. Tyle z mojej strony.
Deter nie napisał przecież, że Adamek nie ma jaj, tylko, że poszedł do ciężkiej nie dlatego, że ma jaja, ale dlatego, że bardziej mu się to opłacało pod względem finansowym. Może trochę źle to sformułował, ale wydaje mi się, że nie trudno jest zrozumieć o co mu chodziło.
Raz jeszcze tłumaczę. Ja o chlebie, Ty o niebie :)
Odniosłem się wyłącznie do przejścia do kategorii ciężkiej. Adamek przeszedł do ciężkiej nie dlatego, że ma jaja - ale dlatego, że chce więcej zarabiać.
Prawda.
A co do tych przyslowiowych jaj, czy Adamek kiedys kogos unikal ?
Taki Polonista źle sformułował ?
"Adamek nie ma jaj, tylko nosa do interesów."
Przecież Deter źle nic nie formułuje, nawet poprawia redaktorów na każdym kroku. Tu jest stwierdzenie, że Adamek nie ma jaj.
Poza tym
cyt.Deter.
"Sam Adamek o tym wiele razy mówił, że to finansowa zmiana kategorii."
Mówił też, że chce zdobyć mistrzowski pas, jako bokser chce wygrywać w wadze ciężkiej to sportowa strona. Tylko, że Deter lubi hejtować Adamka.
Piszesz bzdury, znajdź mi wywiad gdzie podkreślił, że tylko i wyłącznie poszedł do ciężkiej dla pieniędzy i tytuły, pokonywanie ciężkich go nie obchodzi.
Nie ma takiego wywiadu.
Nie ma o czym dyskutować, wyciągasz coś z kontekstu całych wypowiedzi i siejesz herezje.
"...Zawaliliśmy, bez dwóch zdań... "
"...jednym z większych błędów był przylot do Polski na dziesięć dni przed walką, co utrudniło aklimatyzację...."
Hahahaha...japierdziele co za amatorka...niezły gamoń z tego Rogera jest...:D:D:D
"... sam czułem, że to trochę za wcześnie na walkę z Kliczką..."
no niesamowite ,co za genialne przeczucie,WOW!Nie bez powodu uważany jest za jednego z najlepszych szkoleniowców na świecie:D Normalnie geniusz!!!:D
"...Ludzie jednak zapominają, że boks to biznes. Gdybyśmy poczekali kolejny rok, takiej szansy mogłoby już nie być.."
Dobrze,że chociaż tego nie "...Zawaliliśmy, bez dwóch zdań...":D
"...Przyszedł do mnie do domu, oglądaliśmy filmy...."
Ciekawe jakie??? Może "Kto wrobił królika Rogera? Albo "Kto wrobił Tomka Adamka"..hahahaha:p:D
"... Jak widzieliście w ostatniej walce, zmienił swój styl..."
No zmienił,zmienił...
"...Zmienił pozycję, zamerykanizował swój boks" – stwierdził Bloodworth....
No zmienił i zamerykanizował swój styl na styl " uciekającego Królika"...:D:D:D
Niech żyje Królik Roger Bloodworth!!!
Nie jestem polonistą. Z kolei pyskaty nie pisał Ci o złym sformowaniu językowym, ale o sensie. Swoją drogą ma rację, jakbym napisał pełnym zdaniem, wtedy nie musiałbym tłumaczyć trzy razy :)
PS
Nie lubię "hejtować" jak to nazywasz Adamka. Bardzo wiele pozytywnego o nim wielokrotnie pisałem.
To, że facet traktuje boks jak swoją robotę, jest głową rodziny, chce robić wszystko jak najlepiej, zarobić, co jest normalne, nie znaczy,że nie ma celów sportowych bo nadal o nich wspomina, miał je zawsze, bo bez nich nie doszedłby tu gdzie jest. Jedno nie wyklucz drugiego.
Waga ciężka to wyzwanie jak widać z Kliczkami takie, które go przerasta ale z innymi może walczyć jak choćby Chambers, który jest wyzwaniem sportowym, dla gości z jajami, który będzie walczył z czołowym ciężkim z USA.
Jak super na tym zarabia to świetnie.
Gdyby Adamek w wadze ciężkiej walczył w starym stylu Gmitruka, to takiej walki z Arreola by nie wygrał. Przy jego możliwościach fizycznych styl jak to określiłeś "uciekającego królika" jest zasadny, mógłby nie uciekać i pójść na wymianę z Arreola czy Grantem, tylko jak by się to skończyło ? Porażką.
Jak napiszesz coś pozytywnego a mnie tu nie będzie proszę wejdź na R.P i daj znać tam jestem częściej. Z chęcią przeczytam coś pozytywnego na temat Adamka napisane przez Ciebie. Poważnie.Nigdy nie trafiłem na tako twój komentarz odnośnie Tomka.
Poza tym pozdrawiam.
Wiele razy Adamek pisał, że poszedł do ciężkiej bo tam są większe pieniądze. To nie herezja :)
Ponadto nie pisałem, że poszedł tam wyłącznie dla pieniędzy i nie interesują go tytuły i pokonywanie rywali.
Nie wiem czy Deter to polonista, ale wiem, że polonista też człowiek i jak każdy popełnia błędy. Nie wiem, może mógł wyrazić się jaśniej, tak żeby każdy zrozumiał o co chodzi.
"Poza tym
cyt.Deter.
"Sam Adamek o tym wiele razy mówił, że to finansowa zmiana kategorii."
"Mówił też, że chce zdobyć mistrzowski pas, jako bokser chce wygrywać w wadze ciężkiej to sportowa strona. Tylko, że Deter lubi hejtować Adamka."
Oczywistym jest, że priorytetem w boksie zawodowym są pieniądze. Żeby jednak je zarabiać, trzeba prezentować wysoki poziom sportowy(choć niekoniecznie) i dawać atrakcyjne walki. Wiadomo, że każdy pięściarz chce wygrywać i zdobywać pasy, bo za tym idą duże pieniądze. Co innego w takim razie Adamek mógł powiedzieć, skoro jedno z drugim się łączy?
Estrada, Arreola,Grant,Kliczko,Chambers na czerwiec.
Arreola,Kliczko,Chambers-Ekstraklasa.
No kurde ja nie rozumiem tego, że się nie docenia takich faktów, to i tak jest świetnie jak na dzisiejszą politykę w boksie i dzisiejszym H.W. Powinniście jako kibice go po butach Portfela całować :p
No przecież jajca se robie...hehehe:D Nie Widzisz?
Pozdrawiam.
Prośbę odrzucam.
To nic personalnego, ale nie widzę potrzeby w informowaniu Cię o tym, kiedy coś pochlebnego będę pisał o Adamku. Przy okazji dziwią mnie Twoje potrzeby...
Na słowo ci nie uwierzę, bo zawsze widziałem jak krytykujesz Adamka.Poza tym to był żart przecież, jakby to miało wyglądać takie informowanie :)
Co do Rogera to ja jemu nie ufam, nie wiem czemu do tego faceta jako trenera się nie mogę przekonać. Adamek jednak jest ok wierzy mu bezgranicznie taki jest.
Boks nie jest ostoją sprawiedliwości w relacji pomiędzy zawodnikiem i kibicem. Każdy niech sobie docenia co chce. Podobnie jest z kibicami piłkarskimi - jednym się kibicuje, a innym nie. Obiektywne sukcesy nie mają tutaj dużego znaczenia.
Kibice naprawdę nie mają moralnego obowiązku bokserów lubić i doceniać tylko dlatego, że ktoś jest znakomitym zawodnikiem.
Zawsze widziałeś jak krytykuję Adamka? Wybiórczo czytasz - dlatego. Poza tym co takiego w moich wypowiedziach odbierasz jako negatywne odnośnie Adamka?
"Kibice naprawdę nie mają moralnego obowiązku bokserów lubić i doceniać tylko dlatego, że ktoś jest znakomitym zawodnikiem."
No wiadomo że nie mają takowych obowiązków,sam niekiedy nie lubię jakiegoś boksera(Haye,Chisora,Khan i jeszcze paru,ale docenianie bądź niedocenianie to już nieco inna kwestia,ja doceniam dobrych bokserów czy ich lubię czy nie.Głupie mi się wydaje niedocenianie kogokolwiek tylko i wyłącznie przez antypatię do niego.Ja mogę nie lubić Hiszpanów,Niemców,Holendrów,ale ich doceniam bo są po prostu dobrzy.
Za to Vit przygotowywał się na jedną ze swoich najcięższych walk, był w doskonałej formie.
I jeszcze pamiętać trzeba że przed każdą walką Adamka w HW spisywano go na straty. Najpierw miał dostać łomot od Gołoty. Potem od Arreoli, potem od Granta, no dostał od Witka, ale to było oczywiste, choć postawą nie zachwycił, to był podobnie jak z Dawsonem pojedynek przegrany w szatni.
Jedni doceniają, inni nie. Co innego fakt, a co innego nadanie im wartości.
Sądzisz, że kibice Realu doceniają Barcelonę i odwrotnie? :)
"I jeszcze pamiętać trzeba że przed każdą walką Adamka w HW spisywano go na straty".
W każdej walce (nie licząc Vita) Adamek był faworytem.
Ty wybiórczo piszesz, wyciągasz elementy krytyczne wobec Adamka. Wprowadzasz swoją filozofię, regułki,historię, fizjologię kij wie co jeszcze,dużo tego, ciężki jesteś w dyskusji,ja nie ogarniam wszystkich twoich zwrotów, wielu myślę,że też, nie będę oceniał twojej wiedzy o boksie ale to nie nią błyszczysz. Istotę bycia kibicem też odbieramy inaczej. Dla mnie kibic docenia fakty sportowe, sukcesy, rozumie czym jest sport, nie pastwi się nad czyjąś porażką w stylu dzieci piszących Barcelona to...Real to.... Krytykuje ale jak jest za co i bez przesady, traktuje sportowców jak ludzi dzięki którym ma kawał emocji.Tak własnymi słowami.
liscthc
"No wiadomo że nie mają takowych obowiązków,sam niekiedy nie lubię jakiegoś boksera(Haye,Chisora,Khan i jeszcze paru,ale docenianie bądź niedocenianie to już nieco inna kwestia,ja doceniam dobrych bokserów czy ich lubię czy nie.Głupie mi się wydaje niedocenianie kogokolwiek tylko i wyłącznie przez antypatię do niego.Ja mogę nie lubić Hiszpanów,Niemców,Holendrów,ale ich doceniam bo są po prostu dobrzy."
Dokładnie, pomijanie faktów o czyjejś klasie sportowej i ciągła krytyka to jest głupie.
Co do tych Reali i Barcelony to myślę że jednak tak,ale nie wiem,nie znam prawdziwych fanów tych ekip.Za to zam ludzi co kibicują Legii i potrafią docenić jak ktoś jest lepszy.Oczywiście zawiść kibicowska zawsze będzie,ale dobre ekipy zazwyczaj się szanują.
No poza zespołami z Krakowa jako kibic Legii szanuję np dokonania fanatyków Lecha,Korony itd Mówię o sprawach kibicowskich bo te czysto piłkarskie niewiele mnie interesują
liscthc
Nie wiem jak wy ale ja takie fora traktuję jak coś innego niż miejsca gdzie się przepychają "fanatycy" jakichś bokserów.Z powodu sympatii czy antypatii do kogoś bez faktycznych argumentów odnośnie klasy sportowej.
Jako miejsce do rzeczowych dyskusji.
Mimo, że z K2 Adamek nie ma żadnych szans to i tak może dawać super walki kibicom. Taką będzie mam nadzieję ta najbliższa z Chambers-em ;)
@JamesBlad & lisc
Chłopaki przecież Deter napisał, że zwyczajnie nie lubi Adamka i go nie ceni, więc nie ma co dyskutować z nim ;) Oczywiście zaraz się tego wyprze bo nie napisał tego wprost, ale z tych słów:
"Boks nie jest ostoją sprawiedliwości w relacji pomiędzy zawodnikiem i kibicem. Każdy niech sobie docenia co chce. Podobnie jest z kibicami piłkarskimi - jednym się kibicuje, a innym nie. Obiektywne sukcesy nie mają tutaj dużego znaczenia."
chyba jasno to wynika ;)
Piszę jak chcę, to w tym złego? Przecież to forum, a nie pisanie biografii Adamka. Poza trudno byłoby się ustosunkowywać do wszystkiego związanego z Adamkiem.
Piszesz "dla mnie kibic" - ale bycie kibicem nie jest w żadnym wypadku dla Ciebie, czy pod Ciebie. Kibic jest taki, jaki chce być. Jeden jest taki, drugi siaki, trzeci jeszcze inny.
PS
"nie będę oceniał twojej wiedzy o boksie ale to nie nią błyszczysz". No to zdecyduj się, nie oceniasz, czy oceniasz? :)
Data: 05-06-2012 15:17:40
@ Vroo
"I jeszcze pamiętać trzeba że przed każdą walką Adamka w HW spisywano go na straty".
W każdej walce (nie licząc Vita) Adamek był faworytem. ''
Bzdura, nie byl faworytem z Arreola.
Adamek nie wygrałby z Kliczko nawet gdyby przygotowywałby się w Polsce. Góral zwyczajnie jest gorszym bokserem od braci i żaden trener nie przygotuję go na zwycięstwo z którymś z nich. Co do samej walki z Vitalij-em to nawet jeśli Tomek miał jakiś plan na tą walkę to całkowicie zawalił się on już w 2 rundzie.
Mimo, że z K2 Adamek nie ma żadnych szans to i tak może dawać super walki kibicom. Taką będzie mam nadzieję ta najbliższa z Chambers-em ;)
No Dokładnie, dobrze jak ktoś czasem myśli podobnie nie trzeba tyle pisać :D
A Deter mi pranie mózgu zaraz zrobi ja nie jestem wybitnym intelektualistą dlatego poprzestaję, bo już mi czacha paruje.
Litości. Ostatnio Kaczyński powiedział, że jakby rząd Olszewskiego 20 lat temu nie został rozwiązany przez Wałęsę, to nie byłoby katastrofy w Smoleńsku - Twoje "wynikanie" jest na podobnym poziomie :)
Według buków chyba był i @Deter będzie się tego trzymał jak komornik szafy bo zwyczajnie nie lubi Górala :D
A to ciekawe, bo doskonale pamiętam, że bukmacherzy stawiali na Adamka.
Zachęcam do poszukania w Internecie kursów bukmacherskich sprzed walki.
Z Kliczką moim zdaniem Tomek był w doskonałej formie, a myślę że zostanie to pokazane jeśli się dopcha do walki z Władymirem. Władymir nie będzie blokował ruchów Tomka nogami, to nie Jego działka, ale pomykać to potrafi równie szybko jak Adamek z lżejszą wagą, i raczej nie będzie holować Tomka na respiratorze całą walkę, tylko rozwali Go dość szybko..
Co do Adamka, dał fajną walkę z Arreolą, teraz będzie bardzo ciekawa i ambitna z Chambersem.. Dopóki chłopak dobrze walczy, a nie Medaliony obija, ,to niech walczy i niech zdrowie dopisuje...
Przeciez Adamka otacza grono ludzi ktorzy na boksie pro zjadlo zeby
Rzygi,Roger,Kathy przeciez to inteligentni ludzie do tego fachowcy.Oni doskonale zdawali sobie sprawe ze Adamek nie ma zadnych szans z Vitem,co zreszta po walce w mniej oficjalny sposob przyznali
Chociaz tego,ze Goral wypadnie tak zalosnie i Vitek bedzie musial holowac go juz od rundy to chyba nawet user silny nie przewidzial:)
A co mają wspólnego bukmacherzy z poziomem sympatii jednego z użytkowników bokser.org?
Poza tym mylisz się, nie żywię do Adamka negatywnych uczuć. Mnie osobiście trudno jest żywić negatywne emocje (np. nielubienie) do kogoś całkowicie mi obcego, który nic złego nie zrobił. Niby za co miałbym Adamka nie lubić?
@ un4given
Litości. Ostatnio Kaczyński powiedział, że jakby rząd Olszewskiego 20 lat temu nie został rozwiązany przez Wałęsę, to nie byłoby katastrofy w Smoleńsku - Twoje "wynikanie" jest na podobnym poziomie :)
Rozmowa z Filozofem o boksie.
"Rozmowa z Filozofem o boksie".
Nie obraź się, ale potrafisz rozmawiać merytorycznie? Czy ten wpis wnosi cokolwiek sensownego do dyskusji? To nie jest takie trudne by zaprzestać dyskredytacji rozmówcy :)
Wystarczy przeszukać archiwum z komentarzami przed walką Adamka z Arreolą. Kogo kibicie stawiali w roli faworyta w tej walce ;) Z tego co ja pamiętam to wśród kibiców i ekspertów panowało raczej przekonanie, że Chris to będzie za dużo dla Adamka. Gmitruk sugerował, że za wcześnie na taką walkę a Vitalij mówił, że będzie zaskoczony jeśli wygra Polak. Jak ktoś nie lubi Adamka to nie będzie o tym pamiętał tylko o notowaniach buków :)
Sam napisałeś, że jednym się kibicuję innym nie, innych się lubi innych nie i jest w zupełności normalne. Również nie pamiętam Twojego pozytywnego komentarza w kontekście Adamka ;)
"Rozmowa z Filozofem o boksie."
Jest to idealne podsumowanie tej dyskusji :)
Jak ty zejdziesz na boks i pomyślisz dlaczego Chisora wg. Ciebie miał być gorzej zdeklasowany niż Adamek, dlaczego nie dawałeś Frochowi szans z Bute i skąd masz takie braki w analizowaniu stylu zawodników, że nawet nie pomyślisz,że może być inaczej to będzie merytoryczniej na stronie bokserskiej niż wywody twoje o: Ukrainie,Smoleńsku,Kaczyńskim,Korwin Mikke, Redakcjo jest błąd! i ciul wie co jeszcze.
Chyba,ze lubisz być językową atrakcją.
No Krakowa to wiadomo za co.
JamesBlad
No ja też traktuję te fora dość poważnie,wiadomo czasem się coś palnie głupiego,czasem nie w temacie,ale ogólnie lubię klimat tej strony.Wiele się tu dowiedziałem,nie koniecznie z artykułów,ale często z komentów.Przyznam że kiedyś zalogowałem się tu z ciekawości,bo nigdy nigdzie nie pisałem na forum,wkręciłem się bardzo,a pierwszą osobą z którą prowadziłem tu dyskusje był @DAB,naprawdę lubiłem z nim polemiki,choć czasem się nie zgadzaliśmy to jednak chyba i on lubił ze mną popisać.
un4given
Ja nie mam nic do Detera,to jego sprawa kogo kocha,lubi czy szanuje,ja tylko stwierdziłem że wydaje mnie się trochę głupie niedocenianie kogoś bo nie...ja cię nie lubię więc jesteś chujowy.
Co do kursów to oscylowały one na poziomie 1,70 x 17,00 2,10 więc faworytem jednak był Tomek.
Ja na poczatku dawalem 70-30 na Arreole,potem nieco zmienilem zdanie i tuz przed walka widzialem El Buritosa w roli faworyta w stosunku 60-40
Natomiast u bukmacherow faworytem byl Adamek,chociaz nieznacznym
Data: 05-06-2012 16:00:11
JamesBlad
"Rozmowa z Filozofem o boksie."
Jest to idealne podsumowanie tej dyskusji :)"
Jest to głupie podsumowanie. Rozumiem, że filozof nie ma prawa znać się na boksie?
JamesBlad
Czepiasz się Detera o to, że źle sformułował swoją wypowiedź, a sam formułujesz takie bezsensowne zdania. Jeśli o mnie chodzi, to jakoś nie mam problemów ze zrozumieniem tego, co pisze Deter i zastanawiam się dlaczego Wy też nie możecie tego zrozumieć, że tak go atakujecie?
Deter
Deter jeśli czujesz się atakowany to sorry, ja do nikogo tu nic nie mam.
Świat nie kręci się wokół bokser.org. To, że kibice na tym forum tak sądzili, nie oznacza, że Adamek nie był faworytem. Kibice stawiali na Adamka, bo takie były kursy bukmacherskie. Gdyby stawiali na Arrolą, to kurs byłby niższy.
@ JamesBlad
Zejdę na boks? Spójrz na komentarze. 90% adresowanych do mnie to personalne wycieczki, w tym również i Twoje. Użytkownicy ogniskują się wokół tego, czy Deter lubi Adamka, czy nie lubi. Czy jest filozofem, murarzem, tynkarzem, czy kasjerem w Biedronce.
Ponadto ja pisałem o Tobie, o Twoim wyjątkowo niemerytorycznym, personalnym sposobie pisanie. To o czym ja piszę, to inna para kaloszy. Sądzisz, że będzie "merytorycznie na stronie bokserskiej" bo jakiś Deter coś zmieni?
Nie rozumiem z kolei tego, o co konkretnie pytasz przy okazji Chisory i Frocha. Typowałem tak, bo tak myślałem - to chyba oczywiste. Sądzisz, że jestem wyjątkiem w myleniu się i inni są nieomylni? :)
Przeceniasz mnie - ja naprawdę nie wpływam na poziom metaforyczności użytkowników.
Wg Unibetu: Zwycięstwo Adamka 1.75, zwycięstwo Arreoli 2.10
Bukmacherzy nie biorą pod uwagę tylko opinii kibiców ustalając kurs ... Podobnie jest teraz przed walką Adamka z Chmbers-em. Buki stawiają na Górala, ale wśród kibiców zdania są podzielone.
Data: 05-06-2012 16:41:23
Bukmacherzy nie biorą pod uwagę tylko opinii kibiców ustalając kurs ..."
Oczywiście, że nie. Buków interesuje opinia graczy, a nie każdy gracz musi być kibicem. Proste.
"Buki stawiają na Górala, ale wśród kibiców zdania są podzielone."
To zdanie jest bez sensu. Wśród buków też zdania są podzielone, bo gdyby wszyscy stawiali na Górala, to żaden rozsądny gracz nie typowałby jego zwycięstwa, ponieważ nie dałoby się na tym zarobić.
Według buków faworytem jest Adamek, ale wśród kibiców zdania są podzielone. Teraz Ci pasuję ? :)
Wybroniłeś się :) Ale tylko dlatego, że nie mamy żadnych konkretnych danych na temat tego, kogo kibice bokserscy tego świata uważają za faworyta w tej walce :D pozdro :)
po drodze bedzie jakis dramat, kontuzja albo knockdown, ale wygra charakterem
dowiemy sie niedlugo, warto jednak popatrzec bo obiektywnie najciekawsza walka w ciezkiej od chisola helenius