TROUT: WYGLĄDAŁEM JAK WYGLĄDAŁEM
Mistrz świata WBA w wadze junior średniej Austin Trout (25-0, 14), który w weekend wypunktował w Carson Delvina Rodrigueza (26-6-3, 14 KO), twierdzi, że fakt, iż jego zwycięstwo nie było zbyt efektowne może pomóc w doprowadzeniu do walki z czempionem WBC Saulem Alvarezem (40-0-1, 29 KO).
- Gdybym właśnie zaliczył najlepszy występ w karierze, nie chcieliby tej walki. Wyglądałem jednak jak wyglądałem, dlatego pewnie są zainteresowani. I nie mówię, że chcę tylko walki z Canelo. Chcę walczyć z wszystkimi tymi, którzy mają większe nazwisko niż ja. To długa lista – powiedział Trout.
Alvarez kolejną walkę stoczy 15 września w MGM Grand w Las Vegas. Początkowo rywalem Meksykanina miał być Paul Williams, ale „Punisher” doznał przed tygodniem poważnego wypadku motocyklowego, w wyniku którego jest sparaliżowany od pasa w dół. Szybko znaleziono zastępstwo w osobie Jamesa Kirklanda, ale Amerykanin równie szybko wycofał się z pojedynku ze względu na niesatysfakcjonującą go wypłatę. Oprócz Trouta wśród potencjalnych rywali „Canelo” są jeszcze Cornelius Bundrage i Erislandy Lara.
Podobno Kirklandowi odnowiła się kontuzja???
Ja bym go widział z "pressure fighterem" w rodzaju Carlosa Moliny.