TRZCIŃSKI WYGRYWA NA PUNKTY

Bydgoszczanin Damian Trzciński (3-2, 2 KO) postawił sobie za cel urwanie głowy swojemu rywalowi, Jonathanowi Pasi (22-25-2, 8 KO). Niestety bardzo szybko zaczęło brakować mu sił i pomysłu na zwycięstwo, więc pierwszy pojedynek dzisiejszej gali "Wojak Boxing Night" w Bydgoszczy przeobraził się w chaotyczną bójkę, w której rywalizowali dwaj równorzędni rywale.

Sądząc po sylwetce i muskulaturze, Niemiec pochodzący z Demokratycznej Republiki Kongo prowadzi sportowy tryb życia, a jego częste występy ringowe, świadczą o tym, że jest w treningu. Swoje dobre przygotowanie potwierdził szczególnie w drugiej części tego czterorundowego pojedynku, kiedy miał nieznaczną przewagę i rozbił nos Trzcińskiemu. Pojedynek miał swoją dramaturgię i podobał się bydgoskiej widowni, która po ogłoszeniu werdyktu, oklaskiwała punktowe jednogłośne zwycięstwo swojego krajana.