BOENTE: JEŻELI HUCK OCZEKUJE MILIONÓW, WALKA NIE MA SENSU
Redakcja, boxingscene.com
2012-06-02
Menadżer ukraińskich braci Bernd Boente zapewnił, że Witalij Kliczko (44-2, 40 KO) chętnie zmierzy się w ringu z czempionem kategorii cruiser Marco Huckiem (34-2-1, 25 KO). Warunek – rozsądne żądania finansowe Niemca.
- Od początku mówię, że możemy zrobić tę walkę, o ile promotorzy Hucka nie będą wariować z cyferkami. Jeżeli będą chcieli milionów, pojedynek nie ma sensu. Jeżeli jednak będą rozsądni, Huck dostanie szansę walki o tytuł, dlaczego nie? – powiedział Boente.
Kliczko kolejną walkę stoczy prawdopodobnie we wrześniu. Przeciwnik nie jest jeszcze znany.
-Nie walczy wogole w wadze cieżkiej
-Nie ma żadnego pasa w cieżkiej
-Nie jest jakaś mega gwiazdą
-2 ostanich walk nie wygrał
-Nie ma go w żadnej prestiżowej federacji wagi cieżkiej.
Jakos Tomasz Adamek,doszedł do walki z Kliczką poprzez wywalczenie wysokiego miejsca w federacji WBC,uznania i klasy z niższych wag,a także odbycia kilku walk w wadze cieżkiej, w tym jedną z wysoko notowanym rywalem.
Marko Huck nie spełnia ani jednego pkt ,zeby ządac takich pięniedzy.
Nie tylko duża gebą i jakies zaczepne bełkoty maja wystarczyc do wysokiej wypłaty.
Tak wieć postawa teamu Kliczków jak najbardziej prawidłowa.
Gdyby chodz Huck spełnił 2 pkt w/w sądze,ze młogby liczyć na jakies miliony.
Hahaha :) faceci pokroju Sosnowskiego, Briggsa czy Mormecka przyjeżdżają z nastawieniem, że byle jak najmniej bolało, i za kilkadziesiąt minut obrywania po mordzie dostają kilkaset tysięcy euro (Mormeck dzięki wpływom z Francji zarobił ponoć ponad 1 mln euro, co jest CHORE), a Ty uważasz, że to jest "pogardzanie człowiekiem"? Nie dziw, że dla ludzi pokroju Wacha czy Charra szczytem marzeń jest dostanie po gębie od Władimira albo Witalija, bo ustawi to ich na kilka lat.
Mormeck tak, ale Sosnowski i Briggs wyszli po wypłatę? No już nie przesadzaj, Sosnowski przez 10 rund ciągle próbwał, że się nie udawało to już inna sprawa. A Briggs to wrecz fenomem odporności na ciosy, gdyby wyszedł po wypłatę mógłby dawno paść. Przypominam że po walce okazało się że ma wstrząs mózgu.
Co do wypłaty dla Hucka... Popieram to co napisał Rogs - nie ma go w rankingach HW, dwóch ostatnich walk nie wygrał, stoczył jedną bitwę w HW. Taki Adamek czy Sosna przynajmniej jakoś do tego doszli, bo byli notowani przez WBC.
Niby Hucka nie ma w rankingach itd ale jest on gwiazdą w Niemczech. I walka by sie na pewno świetnie sprzedała. Tu przede wzystkim chodzi o hajs a nie o pozycje w rankingu , a Huck na pewno o wiele lepiej by sie zaprezentował od Adamusia.
Gwiazdami w Niemczech to są Kliczkowie rozpoznawalni nawet przez ludzi którzy się nie interesują nawet sportem a co dopiero boksem!
no Tak Klitschkowie to mozna powiedziec 1 podium ale na drugim to vice versa jest chyba Huck z Abrahamem nie?
#adam77
Widzę, że nie śledziłeś kariery starszego brata. Haye to wielki nikt i dlaczego Vit miałby bambusowi dać zarobić? Chisora walczył dobrze, ale i tak ukradł max 2 rundy. Huck też nie zasługuje na dużą wypłatę. Niech wszyscy sobie sami zapracują na swoje miliony, a nie próbują zrobić to kosztem braci.
Jeżeli wierzysz w Haye'a to jesteś frajerem.
Data: 02-06-2012 12:25:18
kliczki to niesamowite sknery . I te ich klauzule..
Ehe , ty byś dawał za walkę każdemu 50% i w razie porażki , czy to kontuzji czy inny nagły przypadek w umowie nie zastrzegał o rewanżu czy to z jednym czy drugim.
Autor komentarza: adam77
Data: 02-06-2012 12:30:17
Drewaniaku a co z walka z Hayem!? Chyba sie osrales po walce z chisora.. Pewnie teraz wybierzesz sobie leszcza typu Charr zaplacisz mu grosze i jest ok. A glupi lud to kupi..
Szacunku mały człowieczku do już teraz legendy HW.
Co do naszego Adamka - on zanim dostał walkę mistrzowską to pokonał parę osób - Huck mógłby się też postarać a nie od razu do żłoba:) Chętnie widziałbym go w pojedynku z Arreolą albo Chisorą
Data: 02-06-2012 14:25:39
Rogs"Marko Huck nie spełnia ani jednego pkt ,zeby ządac takich pięniedzy." "Gdyby chodz Huck spełnił 2 pkt w/w sądze,ze młogby liczyć na jakies miliony." - No ale podobnie jak Adamek zdobył uznanie w niższej kategorii wagowej i tak jak Góral dał dobrą walkę z wysoko notowanym Arreolą tak Huck dobrze zaprezentował się z Povietkinem.
Jeśli już tak chcesz porównywać chociaż wiadomo ,że nie o to tu chodzi tylko o widzimisię Kliczków komu dadzą zarobić itd to Adamek był notowany wysoko w rankingach ponieważ stoczył kilka wygranych walk w HW. Huck przegrał jedną bo jego promotor tak chciał i na jego życzenie wrócił do CW.
Tak czy siak jeśli Kliczce zacznie się coś w głowie kalkulować itp. itd to nie będzie żadnych lewych wymówek tylko pozwoli Huckowi z nim zawalczyć. O żadnym strachu czy unikaniu nie ma nawet mowy to tylko chorzy zawistnicy tak wymyślają.
Nie ma co porównywac tego co osiagnał Adamek i Huck,bo na samym starcie Niemiec przegrywa, to ze był mistrzem i jest to jeden jedyny plus. W ilu walkach sedziowie mu pomagali,ile walk było wyrówanych ,ile kontrowersyjnych werdyktów?
Z Povietkniem zawaczył dobrze to fakt ale i tak przegrał,wynik idzie w swiat. Ogladaja walke mozna stwierdzić ze wynik był kontrowersyjny,ale kazda walka Hucka z kimś lepszym ponad pzecietniość jest ciezka do oceny,bo siedzi przez pół rundy za podwojna garda i zrywa sie w koncówkach,niektorzy daja sie nabrac na takie prowadzenie walki.
Dlatego uważam i w pełni sie zgadzam,ze Huck na takie pięniadze jak Adamek,Haye nie zasłuzyl nepewno,a o takie mu chodzi.
potrzeby rewanzu Vitka z Chisora nie widze, nawet podstarzały lub tez kontuzjowany w pełki kontrolował walke, ani na chwile nie był zagrożony
Kolego masz racje!
Ale potrzebe to my mamy kibice bo chcemy zobaczyć zupełnie coś innego!
A to że k2 by byli faworytami nie ulega wątpliwosci...!
POZDRAWIAM!!!
Data: 02-06-2012 15:12:27
owenn1988
Kolego masz racje!
Ale potrzebe to my mamy kibice bo chcemy zobaczyć zupełnie coś innego!
Kibicie ? To znaczy kto ? Ja nie mam potrzeby ponieważ nie mam ochoty oglądać powtórki z rozrywki. Chyba nikt kto ma jako takie pojęcie o boksie nie myśli ,że może walka wyglądać inaczej. Vitka nikt nigdy nie wypunktuję a Chisora ze swoim ciosem nie stanowi zagrożenia. Szkoda czasu na "replay".
Dajcie mi spokój z jakimś Chisorą : ) Miał swoją szansę, teraz czas na innych.
Widzę, że nie śledziłeś kariery starszego brata. Haye to wielki nikt i dlaczego Vit miałby bambusowi dać zarobić? Chisora walczył dobrze, ale i tak ukradł max 2 rundy. Huck też nie zasługuje na dużą wypłatę. Niech wszyscy sobie sami zapracują na swoje miliony, a nie próbują zrobić to kosztem braci.
Jeżeli wierzysz w Haye'a to jesteś frajerem.
Sledze bardzo dokladnie karier kilczko i wiem dokladnie kogo pokonali i co to byli za przeciwnicy i jakos nie powala mnie to na nogi.Jezeli chodzi o Heya to powiem ci ze absolutnie nie jestem jego fanem i powiem wiecej troche mnie wkur..ale chodzi o to ze Hey jest jedynym godnym rywlem ktorym moze zagrozic witkowi.Reszta wychodzi tylko dla kasy i wiadomo jaki bedzie wynik wallki. Jezeli kilczko wybierz sobie Wach,Charr,Huck to poprostu jest frajerem ktory chce jeszcze dorobic pare groszy.
A ten idiota ktory pisze ze kilczki juz sa legendami to musi byc nie zly zjeb...
Napisał że Vitek jest legendą co jest prawdą po zakończeniu kariery eksperci będą wskazywać go jako jednego z najlepszych HW w historii. Oczywiście znajdą się wiecznie płaczący o poziom rywali leszcze jak ty no ale tylko idiota nie da sobie wbić do głowy że oni rywali sobie nie dobierają, rozbili całą czołówkę HW, to że prezentuje ona poziom jaki prezentuje to już nie wina braci. Do walki z Haye'em dojdzie napewno Vitali nie odpuści mu tych głupstw które wygadywał, Boente może sobie gadać co chce ale to Klitschko ma decydujący głos. Zarzut że Ukrainiec boi się Haye nie wiem jaki jest bardziej śmieszny czy żałosny. Zresztą ty jesteś typowym hejterem, pod każdym artykułem o braciach wyrzucasz swoje kompleksy. Ta strona to nie miejsce na to, idź sobie w jajo puknij albo ślepo-głuchą dziewczynę znajdź czy coś..
Napisał że Vitek jest legendą co jest prawdą po zakończeniu kariery eksperci będą wskazywać go jako jednego z najlepszych HW w historii. Oczywiście znajdą się wiecznie płaczący o poziom rywali leszcze jak ty no ale tylko idiota nie da sobie wbić do głowy że oni rywali sobie nie dobierają, rozbili całą czołówkę HW, to że prezentuje ona poziom jaki prezentuje to już nie wina braci. Do walki z Haye'em dojdzie napewno Vitali nie odpuści mu tych głupstw które wygadywał, Boente może sobie gadać co chce ale to Klitschko ma decydujący głos. Zarzut że Ukrainiec boi się Haye nie wiem jaki jest bardziej śmieszny czy żałosny. Zresztą ty jesteś typowym hejterem, pod każdym artykułem o braciach wyrzucasz swoje kompleksy. Ta strona to nie miejsce na to, idź sobie w jajo puknij albo ślepo-głuchą dziewczynę znajdź czy coś..
Zyj sobie w takiej swiadomosci.. Moze kiedy zrozumiesz ze kliczki to tylko dobrzy bokserzy..
A Vitek pewnie na bank by pokonał kogoś z 10 HW wszech czasów.
Jakoś by sobie poradził.
Lewisa nieźle sprał.
Ciekawe jednak co będzie z Władkiem. Wcale Mu tak dużo nie brakuje do wyrównania i pobicia rekordu Louisa, biorąc pod uwagę pozycję K2 w federacjach, może też przejąć pas WBC po bracie i bronić wszystkich pasów przez jakiś czas (biorąc pod uwagę, że obaj Kliczko walczą mandatory raz na rok każdy...)
Wtedy Władek stanie się jedną z największych legend boksu.
To akurat nie jest rozstrzygający argument. Większym wydarzeniem byłoby starcie Pacmana z Mayweatherem, a niestety nie zanosi się na to, że się odbędzie. Jednak mam nadzieję, że się dogadają i zarówno Haye jak i Vit nie nie będą windować swoich wypłat do kosmicznych kwot.
A propos Lewisa.. W czym to Jego podstarzenie się i brak formy się objawiały na ringu? Bo studiuję ą walkę, studiuję, i dopatrzyć się nie mogę.. Może w tym, że zwykle Lennox potęznie dominował fizycznie nad oponentem, i boksował sobie w niespiesznym, ekonomicznym tempie, a tym razem to oponent Go fizycznie zdominował i zagnał do ostrego galopu, runda po rundzie?
Niektórzy tak bardzo lubią Ukraińca ,że nie do zniesienia jest dla nich jak ktoś nie uważa go za najlepszego ciężkieho wszechczsów.
Zgadzam się z tobą całkowicie!
W latach 80 K2 mieliby pod górke a nie teraz co w większości to szkoda komentarzy!
Trzeba zwrócić na istotny aspekt tamtych lat!
Tam walczyli prawdziwi gladiatorzy boksu bez jakiś kalkulacji...
K2 zapiszą się ale ktoś kto interesuje się boksem i sprawdzi na rozkładzie z kim walczyli to zastanowi się nad tezą tych walk?
A jeżli chodzi o lata 80 to samo za siebie muwi!
POZDRAWIAM!!!..
Ja też Cię szanuję :)
To, że czasem przesadzam w jedną stronę, jest spowodowane tym, że inni czasem przesadzają w inna, i nie zauważają pewnych rzeczy.
Lewis był bardzo szybki, np z Davidem Tuą. Gdzie większość rundy miał dla siebie, mógł boksować ekonomicznie i dominował fizycznie Tuę, który musiał przedzierac się przez Jego długie łapy. Gdy Lennox bił sie frontalnie z Mavrovicem, już wcale taki szybki nie był, a i wyczerpywać się zaczął.
Teraz ludzie jako przykład wypalenia Lennoxa podają walkę, gdzie na ring do Niego wszedł 2 metrowy siłacz i zaczął od początku lewy-prawy,non-stop a Lennox musiał całą rundę albo się ostro bronic, albo ostro atakować, albo klinczować, bo przerw między akcjami ,Vit dawał Mu ze 2 sekundy, a nie 10 jak Tua, Gdy Vit klinczował Lennoxa to był klincz, a nie wieszanie się na krasnoludku jak z większością oponentów.
Vitaly był aktywniejszy w rundach z Lennoxem niż Lennox był kiedykolwiek ze swoimi oponentami, i jak pooglądać walki Lennoxa, to kopie po oczach.
Mnóstwo ludzi twierdzi, żeLewis z Vitem to i tamto, "bo Lennox Wielkim Mistrzem był".
Faktycznie był.
Ale nigdy nie zetknał sie z nikim tak olbrzymim, tak silnym fizycznie, kto zadawał tyle ciosów i narzucał Mu takie tempo....
Pozdro;)
-Lewis
-Peter
-Adamek
.. wszystkim jakos dynamika siadła, widać kiepska forma..
Pozdrawiam panowie!Idę usypiać małego!
wzrost- 6 stóp 3 cale (191 cm)
waga 238 funtów (108,05 kg)
Lewis waga z okresu tej walki - 229 funtów (103,96 kg)
Vitek z okresu walki z Lennoxem
wzrost - 200 - 202 cm (różne źródła)
waga - 248 funtów (112,592kg)
Vit wyprowadził 432 ciosy w 6 rund. Nie mogę znaleźć teraz statystyk walki z Bruno, ale wydaje mi się, że Frank wyprowadził ich sporo, sporo mniej...
Zobacz jak ją kończył, uczepiony Lewisa. Nie ma o czym gadać, poszedł na wojnę ( za to mu chwała) poległ z mistrzem.
Teraz boks P.S
"MrT ok ale ilośc wyprowadzonych ciosów nie zależy tylko od tego jak jesteś dobry ,jak jesteś szybki ale również od tego jak dobry jest twój przeciwnik.Jeżeli walczysz się z bardzo szybkim mocno bijącym gościem to prawdopodobnie zmusi cię to do bardziej ostrożnego boksowania a co za tym idzie mniejszej ilości wyprowadzonych ciosów."
To prawda, jednak jeśli przeważasz wzrostem i siłą, i jesteś w stanie bić sporo ciosów, można na tym sporo ugrać. Lewis często sam ugrywał na tym, ale tym razem karta się odwróciła . Vit zresztą też nie wygląda na zbyt powolnego... Problem jednak w aktywności, nawet szybkiemu bokserowi, ciężko jest opanować pięściarza dużo aktywniejszego, a gdy ten jest jeszcze większy i silniejszy...
Autor komentarza: JamesBlad Data: 02-06-2012 20:17:33
http://youtu.be/KhIRC9Jm-94
Zobacz jak ją kończył, uczepiony Lewisa. Nie ma o czym gadać, poszedł na wojnę ( za to mu chwała) poległ z mistrzem.
Tja.. Ja tu widzę normalny klincz...
Racja, boks :D
była tam 2lub 3krotnie powtórzona sytuacja z lewy-prawy, o której juz pisałem.
był tam vit, wpierający od góry przykulonego Lewisa w ring, gdzie Lennoxowi dygotały pod tym nogi i był bezradny, nie mógł się wyrwać.
Był kliczko wchodzący w Lennoxa "z bara" a Lewis nie dał rady tego utrzymac i poleciał do tyłu przez pół ringu, gdy 229 obu zawodników wbiło się z pełnym impetem w liny plecami Lennoxa...
"Ukrainiec nył świetnie przygotowany wpakował w tej walce Lewisowi wszystko co tylko posiadał najlepszego ale Anglik okazał się nie do zajebania!Vitek przyjmował w tej walce zbyt dużo potężnych prawych Lennoxa co doprowadziło do pogłębienia się rozcięcia nad okiem tak więc pomimo ,że do tego momentu wyrażnie wygrywał na punkty walkę przegrał zasłóżenie i nieprzypadkowo bo zawidła obrona i trochę taktyka ponieważ jako szybszy wyższy zawodnik nie potrafił utrzymać walki na dystans i przyjął wyumianę ciosów co wolniejsdzemu ale mocniej bijącemu Lewnnoxowi było na rękę.Nie wierzę też ,ze wdawał się w rigową wojnę z Brytyjczykiem dlatego ,że sam tego chciał bo jego póżniejsze i wcześniejsze walki pokazują ,że zawsze jeżeli tylko przeciwnik pozwoli walczy na dystans nawet jeżelio jest teoretycznie dużo słabszy."
Jesli chcesz zobaczyc co i jak, i jak który chciał walczyć, to zajrzyj tu:
http://www.boxing.pl/forum/bokserzy-na-wiecie/5145-vitaly-klitschko-dr-ironfist-111.html
Niedokończone, ale daje do myślenia.
Przede wszystkim, pokazuje że wojna to pojęcie względne, bo pomimo tempa i ostrej walki, to były jednak bokserskie szachy, i to z obu stron, tylko takie na mistrzowskim levelu...
Wielokrotnie powtarzanie bzdur nie czyni ich prawdą.Widzisz co chcesz widzieć, piszesz, by pisać, po przeczytaniu twoich komentarzy wiem, że dyskusja byłaby bez sensu.
Sugeruję przeczytanie i zrozumienie własnych słów, które są nomen omen bardzo słuszne...
Chyba że chcesz, żebym Ci dokładnie wskazał te akcje o których mówiłem, w którym miejscu występują w walce? Chyba że będziesz się sprzeczał z materiałem filmowym, że pokazuje "bzdury"?