DARIUSZ SĘK O PONAD PÓŁ KILOGRAMA LŻEJSZY OD WITALIJA RUSAŁA
W Centrum Kulturalno-Handlowym Millenium Hall (u zbiegu ulic Rejtana i Kopisto) w Rzeszowie odbyło się dzisiaj oficjalne ważenie zawodników przed historyczną, pierwszą galą bokserską z cyklu "Kuźnia Boksu", którą jutro zobaczą zarówno kibice w rzeszowskiej Hali na Podpromie, jak i i widzowie telewizji Polsat. Dzięki firmie Potfel.pl podczas wspomnianego show zobaczymy mecz bokserski Polska-Ukraina, w którym zaprezentują się zarówno pięściarze zawodowi, jak i amatorscy.
Na ceremonii ważenia stawili się bohaterowie 11 pojedynków (6 zawodowych i 5 amatorskich). Największą uwagę skupiali pięściarze, którzy stoczą główny pojedynek imprezy, czyli występujący w limicie wagi półciężkiej Dariusz Sęk (15-0-1, 6 KO) i Witalij Rusał (27-3, 19 KO). Pochodzący z Tarnowa Darek okazał się o ponad pół kilograma lżejszy od swojego jutrzejszego rywala wnosząc na wagę 78,5, wobec 79,1 kg Ukraińca, który kilka lat temu występował w limicie wagi junior ciężkiej. Wagi pozostałych zawodowców prezentowały się następująco:
Piotr Wilczewski (76,3 kg) - Władimir Borowski (74,5 kg)
Maciej Sulęcki (71,5 kg) - Jurij Nużnienko (71,3 kg)
Norbert Dąbrowski (76,8 kg) - Pawel Sukmanski (77 kg)
Kamil Łaszczyk (59, 4 kg) - Mykyta Lukin (59,7 kg)
Michał Syrowatka (64,9 kg) - Oleg Tołoczko (63,9 kg)
Bilety na mecz bokserski z Ukraińcami można jeszcze nabyć na portalu eBilet.pl oraz w salonach EMPIK na terenie całego kraju. Transmisję z gali od 18:20 przeprowadzi Polsat Sport oraz Polsat Sport HD. Potyczki Sęka i Wilczewskiego w godzinach nocnych z odtworzenia zobaczą także widzowie Polsatu otwartego.
Po latach stagnacji i gal do kotleta się coś ruszyło! Szkoda tylko że dla Grzenia Proksy brak miejsca i pomysłu. On i Wach byli by super wisienką na torcie takich gal. Kariera Wacha w stanach jakoś mnie nie przekonuje, wielkie walki są w europie a z portfelem u dupy nawet w Polsce. W stanach będzie klepał boomów, w kraju jakieś ebu można by wyrwać i większą wypłatę od braci. Lub nawet wakę z Gooralem o WBA!