MARIUSZ KOŁODZIEJ: WACH WALCZY W RINGU, JA POZA RINGIEM
- Jak najbardziej. Jeszcze rok temu Mariuszowi nikt nie dawał w boksie szans, a wszechobecni krytykanci doradzali mu zakończenie kariery. W przeciągu kilkunastu miesięcy Wach znalazł się w czołówce "ciężkich". Wysoka pozycja odzwierciedla ciężką pracę i poświęcenie Wacha - o Mariusz Wachu mówi jego promotor Mariusz Kołodziej.
- Mariusz Wach bardzo szybko wylądował na czwartym miejscu federacji WBC. To też Pana zasługa. Pochwali się Pan jak duża?
Mariusz Kołodziej: To przede wszystkim zasługa Mariusza. Od ponad roku ciężko trenował. Kilka kolejnych walk zakończył przed czasem. Zdobył pas WBC (International-red.) i dwukrotnie go obronił. Jeśli zawodnik nie wykazuje odpowiedniej postawy, to sam promotor niewiele może zdziałać. Z Mariuszem na szczęście nie ma tego problemu. On walczy w ringu, ja poza ringiem. Dzięki tej współpracy udało nam się wyprowadzić Mariusza na tak wysoką pozycję.
- Zgodzi się Pan, że Wach już w zasadzie przeszedł do historii? Nie było wielu Polaków tak wysoko sklasyfikowanych w najbardziej dla wagi ciężkiej prestiżowej federacji.
MK: )Jak najbardziej. Jeszcze rok temu Mariuszowi nikt nie dawał w boksie szans, a wszechobecni krytykanci doradzali mu zakończenie kariery. W przeciągu kilkunastu miesięcy Wach znalazł się w czołówce "ciężkich". Wysoka pozycja odzwierciedla ciężką pracę i poświęcenie Wacha.
- Kariera "Wikinga" wkracza w decydującą fazę?
MK: Nie powiedziałbym, ze to decydująca faza. To kolejny, bardzo ważny etap jego kariery, którą wspólnie budujemy. Przed Mariuszem i jego teamem jeszcze dużo ciężkiej pracy. Dodam jednak, ze w tym momencie jest w najwyższej jak do tej pory formie.
- Co teraz?
MK: Wcześniej była mowa była o lipcowej walce. )Próbowaliśmy zorganizować w lipcu walkę Mariusza z którymś z zawodników z pierwszej "10" WBC. Niestety, żaden z nich się nie zgodził! Większość nastawia się teraz na walkę z Kliczką. Kolejnym problemem były Mistrzostwa Europy w piłce nożnej oraz Igrzyska Olimpijskie i związany z tym spadek zainteresowania kibiców boksem. Z tego względu przełożyliśmy termin gali na jesień tego roku.
- Znów pojawiły się setki informacji o walce Mariusza z Witalijem Kliczką. Są prawdziwe?
MK: )Najlepiej zadać to pytanie menedżerowi braci Kliczko. Ja mogę jedynie potwierdzić, ze pomiędzy obozem Kliczków i Global Boxing (grupa Kołodzieja-red.) są prowadzone rozmowy w tej sprawie. Należy jednak wziąć pod uwagę, ze Kliczkowie prowadza jednocześnie rozmowy z innymi grupami promotorskimi. Ewentualne oficjalne oświadczenie wyda grupa K2.
Rozmawiał Łukasz Madej
wielka szkoda że bedziemy musieli poczekac na walke wacha do jesieni.... zeby tylko nie zardzewiał przez ten okres...
Ahahahahaha
Wach przeszedł do historii. Dobre. Do historii to mógł przejść Gołota po czterekrotnej walce o pas ale nie wach który najlepszego boksera to pokonał Mcbirde'a.
Przed walka z K2 powinno sie robic 4 osobowy turniej. Np.
Helenius vs Pulev
Fury vs Wach
I dopiero wtedy gdyby Wach pokonal Furego i Heleniusa/Puleva zasluzylby na walke o pas.
Takich zestawien mozna zrobic wiecej np
Wach vs Mitchell
Jennings vs Price
Jeszcze sa tacy bokserzy jak Perez i inni, ktorzy powinni walczyc miedzy soba. Niech Wach pokona chociaz takiego Boytsova, Ustinowa, czy Charra.