CARL FROCH vs LUCIAN BUTE
Redakcja, youtube.com
2012-05-27
Carl Froch (29-2, 21 KO) w piątej rundzie wygrał przed czasem z mistrzem świata IBF wagi super średniej - Lucianem Bute (30-1, 24 KO). 34-letni Brytyjczyk sprawił swoim kibicom w Nottingham wspaniały prezent, rozbijając i detronizując rumuńskiego championa. Zapraszamy na zapis video tej walki.
Dodaj do:
W genach zwycięstwo to miał Edwin Valero mistrz nokałtu co w końcu sam się znokałtował..!
Pindera potwierdził że za szybkie ręce na Frocha i jestem tego samego zdania!
Bute powinien mieć porażkę przez KO w rekordzie :P Mam nadzieję, że Froch to naprawi, teraz sędzia nie będzie liczył 20 sekund ;)"
Spełniło się moje życzenie :D
Z Kesslerem rewanż byłby ciekawy, Mikel trochę zardzewiały, ale obaj mają czym uderzyć, bo z Wardem walka jak to u Andre byłaby dość brudna i nudnawa :P Ale Carlowi rewanż się po tym wszystkim należy.
The United States Association of Boxing Commissions wyeliminowała liczenie na stojąco.
wiec może ktoś z 2ki Direll lub Kesler oba walki zapowiadały by sie bardzo ciekawie!!
Swoją drogą ładni idioci z tym wbieganiem do ringu, jak sędzie liczył. Tam było wyraźne odesłanie do narożnika neutralnego przez sędziego, strasznie nieprofesjonalne zachowanie teamu Frocha. Tak jak piszecie, w USA mogłoby być pretekstem to nawet zdyskwalifikowania, głupota po prostu.
Nie powiedziałbym tego.
Porażka w jednej walce nie oznacza automatycznej porażki w drugiej, na co mamy pełno przykładów.
Sędzia się źle zachował, pierwsza reakcja wyglądała na definitywny koniec, ludzie zareagowali.
Zobacz jak sędzia później liczy nieprzytomnego boksera i podchodzi ktoś z ekipy Bute 1min 40s nagrania i co robi?
Mi to wygląda na weź idź stąd człowieku co ty wyprawiasz w strone sędziego, chce zabrać swojego znokautowanego człowieka.
Szkoda mi trochę Lucka, mimo że kibicowałem Carlowi, ale to taka walka, gdzie ciężko nie lubić jednego czy drugiego pięściarza.
@James, oglądam sobie teraz powtórki i faktycznie, w pierwszym momencie sędzia podniósł ręce do góry i machnął tak jak robi się w momencie przerwania walki, ale wiadomo - różne cyrki odchodzą, lepiej nie prowokować takich sytuacji.
Przypomniała mi się choćby walka Cintrona z Martinezem bodajże.
Dokładnie
http://youtu.be/2vYA-zA53HQ 8:50 śmieszna sytuacja
Swoją drogą tę walkę Martinez wygrał wg mnie bez dwóch zdań.
Ja miałem straszne problemy, komu kibicować... też obu lubię. Bute to pięściarz na papierze lepszy od Frocha, ale po raz kolejny mamy dowód, że serce do walki i determinacja mogą przechylić szalę.