SOLIS WRACA NA MISTRZOWSKI SZLAK
W sobotę po poważnej kontuzji kolana na ring powrócił były pretendent do tytułu mistrza świata w najcięższej kategorii Odlanier Solis (18-1, 12 KO). Kubańczyk na dystansie 12 rund pokonał gładko Konstantina Airicha (22-5-2, 16 KO), ale pokazu fajerwerków nie było. Niemiec szczególnie obawiał się kontr dobrze wyszkolonego technicznie rywala.
- Okazywałem Solisowi za duży szacunek. Nie chciałem boksować agresywnie jak zwykle, ponieważ Odlanier potrafi znakomicie kontrować. Nie zasługiwałem na zwycięstwo, niebawem wrócę na ring – powiedział Airich.
"La Sombra" komplementował oponenta i zapowiedział początek drogi, która ma go zaprowadzić do drugiej walki o tytuł króla wszechwag.
- Konstantin jest dobrym bokserem o twardej szczęce i udowodnił to w sobotę. Szukałem nokautu, ale on potrafi przyjąć czysty cios. Airich ma czym uderzyć, więc starałem się zachowywać dystans. Mimo wszystko jestem zadowolony, kolano zdało egzamin. Udowodniłem, że nawet po tak długiej przerwie mogę wrócić na mistrzowski szlak – mówił pięściarz z Gorącej Wyspy.
Fani nieprzeciętnego talentu Solisa byli rozczarowani otłuszczoną sylwetką swojego ulubieńca. 32-latek ważył ponad 121 kg, ale z każdym kolejnym występem ma być lepiej.
- Chciałbym boksować często i regularnie, by móc wrócić do jak najlepszej formy. Przede mną jeszcze mnóstwo pracy, wiele jest do poprawienia. Obiecałem zwycięstwo i dotrzymałem słowa – zakończył utytułowany niegdyś amator.
Komentarz wydał również Ahmet Oener. Promotor Solisa nie był wybitnie zadowolony z formy swojego pupila.
- Solis mógł wypaść lepiej i wszyscy o tym wiemy. Wyglądał na nieco zardzewiałego. Mamy jeszcze wiele do zrobienia na drodze do mistrzostwa. Ja muszę wykonać swoje zadanie i zakontraktować Odlanierowi walki z dobrymi rywalami, a on musi pokazać wszystkim, że jest bokserem, który stanie się czempionem – ocenił Oener, który poczynania Kubańczyka oglądał na żywo.
oprócz kliczków którzy są poza jego zasigiem również Hey by go znokałtował , chisora i paru zawdnikow z czołówki typu mitchell, Kevin jonschon , Areeola a nawet dobry technicznie Pulew !
on nie zmieni bedzie tył wczsie miedzy walkami puzniej zbijał wage w szybkim tempie! i wten sposób wyniszczał swój organizm!!i znowu nabawi sie jakieś kontuzji podczas walki!
słabo zaprezentował sie z Arcichem takiego gościa powinien maxsymalnie do 6 rundy znokałtować!!
myśle że Adamek byłby faworytem w ich ewentulanej walce i by go wypykał po 12 rundach!
Rozumiem, że to portal bokserski, a nie kącik polonistyczny, ale taka pisanina jak w Twoim wykonaniu, to już spora przesada. Tych bzdur, które wypisujesz tym bardziej nie chce mi się komentować.
Mimo wszystko nawet taki otłuszczony jest groźny dla czołówki. Otyły, ale 12 rund daje radę. No i technicznie jest genialny. Ten facet umie chyba wszystko. Nie znam drugiego takiego boksera HW, który walczy aktualnie.
Fajnie by było jakby Solis schudł, wtedy praca nóg by zagrała i po odejściu Wita mógłby zawalczyć o WBC. No, a jeśli będzie robił sobie 140kg między walkami to nie widzę dla niego szans na mistrza. Jeśli w ostatniej walce zamiast Airicha stałby Adamek, to sądzę, że zwyczajnie zajechałby Kubańczyka przez te 12 rund. No, ale to takie gdybanie. Chciałbym zobaczyć taki pojedynek.
Daj spokój. Koleś tymi wykrzyknikami chce zwrócić na siebie uwagę..
Niestety, ale udaje mu się to, bo przez nieumyślne nawet zwracanie uwagi na takie nic nie warte komentarze, marnuję czas, który mógłbym poświęcić na czytanie wartościowych postów. Osobiście jestem zdania, że głupotę należy dusić już w zarodku, bo jak się rozprzestrzeni, to niezwykle ciężko ją później wyplenić.
Obejrzałem sobie za to wczoraj na youtube i cóż mogę powiedzieć po takiej przerwie i kontuzji nie można było spodziewać się niczego specjalnego. Waga Kubańczyka też nie była niespodzianką zresztą wszyscy widzieliśmy na walce Floyda z Cotto jak wygląda Odlanier. Konstantin nie jest wirtuozem to solidny rzemieślnik, ale trzeba przyznać że nawet przy tak przygotowanym i zapasionym Solisie nie istniał. Kubańczyk dysponuje wręcz niesamowitą techniką więc na zawodników pokroju Airicha wystarczy Kubańczykowi to co reprezentuje sobą obecnie. Johnsona czy Puleva również pokonał by w obecnej formie jestem tego pewien. Na braci oczywiście to za mało co pokazał Solis po tym powrocie ale skoro ma walczyć często i będzie zdeterminowany aby zdobywać szczyty to nie widzę powodu aby go całkowicie skreślać. Ten facet dysponuje zbyt ogromnym talentem aby traktować go obojętnie lub z pogardą. I to na tyle :) Pozdrawiam!
Tytuł to tylko kwestia czasu