KESSLER: EMOCJE BYŁY ZBYT DUŻE
Mikkel Kessler (45-2, 34 KO) zakończył wczorajszy pojedynek z Allanem Greenem (31-4, 21 KO) jednym z najbardziej efektownych nokautów 2012 roku. W pierwszej rundzie to "Wojownik Wikingów" przeżywał poważne kłopoty i sam znalazł się na deskach. Po zakończeniu konferencji prasowej podsumowującej galę na Parken Stadium zapytaliśmy go o przyczynę początkowych problemów.
33-letni Duńczyk zdobył wczoraj pas WBC Silver w wadze półciężkiej, ale kolejny pojedynek może stoczyć równie dobrze w kategorii super średniej, w której trzy razy zostawał mistrzem świata. Na konferencji jego promotor Kalle Sauerland oznajmił, że wśród potencjalnych rywali Kesslera są zwycięzcy pojedynków Carla Frocha z Lucianem Bute, Andre Warda z Chadem Dawsonem i Jeana Pascala z Tavorisem Cloudem.
xD
tylko Kessler był naprawdę trafiony i zatańczył lambadę.
Serce mi zamarło, bo Kessler to mój pupil.
Niesamowicie powrócił do walki fundując Greenowi nokaut roku, ale zwrot akcji !
Niesamowite. Emocje były ogromne, również przed telewizorem.
Swoją drogą, nie wiem czy Kessler jest tym samym człowiekiem po wojnie z Frochem, gdzie wszystko szło na wyniszczenie.
Obym okazał się złym prorokiem, ale chyba Duńczyk nie znosi już tak uderzeń jak przed starciem z Kobrą.
Gdybym mógł wybrać moją europejską walkę marzeń, to proszę o rewanż Kessler - Froch , pierwsza walka mroziła krew w żyłach, kto nie widział - lektura obowiązkowa.
pozdrawiam
pozdrawiam
Jednak Kessler a Claverly to inna liga, Walijczyk pożegnał by się z pasem.
pozdrawiam
moim zdaniem bardziej pasuje do super średniej!
ma kopyto ! grozny dla każdego
Co do odporności zdiwiłem sie bardzo jak padł na deski z Greenem tylko niewiem czyby fascy to od ciosu czy od tego ze stracił równowage!
może po wyniszczającej wojnie z Frochem jego odporność i błednik spadła!!
w kazdym razie rewanż z Frochem byłby fascynujący!!
ale mógł zakonczyc kariere któregoś z Nich.
Jak nie obydwóch!
bezpieczniejszym rywalem dla kesslera jest dla mnie W półciezkiej Clverlyy!!