MARQUEZ ODRZUCA MORALESA?

Tymczasowy mistrz świata WBO w wadze junior półśredniej, Juan Manuel Marquez (54-6-1, 39 KO), nie widzi sensu w walce z legendarnym Erikiem Moralesem (52-8, 36 KO) i skłania się ku kandydaturze młodego Mercito Gesty (25-0-1, 13 KO), który przypomina nieco Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) - docelowego rywala "Dinamity".

Blisko 39-letni Marquez swój kolejny pojedynek stoczy 14 lipca na olbrzymim Stadionie Cowboysów w Arlington (Teksas). Juanma odrzucił już Brandona Riosa (30-0-1, 22 KO) oraz Zaba Judaha (42-7, 29 KO).

- Sporo mówiło się, że moim rywalem może być Gesta albo Cuenca. Chcę leworęcznego przeciwnika. W grę wchodził także Morales, ale nie widzę sensu toczenia walki z praworęcznym rywalem, skoro chcę się przygotować pod Manny'ego Pacquiao - tłumaczy Marquez.

- Potrzebny mi zawodnik, który przypomina Pacquiao. Gesta jest młody, szybki i dostrzegam u niego pewne podobieństwa do Manny'ego. Kiedy podejmę ostateczną decyzję, dobiorę sobie odpowiednich sparing partnerów, czyli szybkich mańkutów. Obecnie trenuję siłę. Będę to robił jeszcze przez miesiąc, a potem skupimy się na przygotowaniu szybkościowym - kończy meksykański wojownik.