WZMOŻONA AKTYWNOŚĆ WILDERA

Niepokonany, ale i niezwykle ostrożnie prowadzony, amerykański "ciężki", Deontay Wilder (21-0, 21 KO) planuje w najbliższych miesiącach wzmożoną aktywność startową. Jak informują jego opiekunowie, "The Bronze Bomber" 26 maja podczas gali w meksykańskim Cancun skrzyżuje rękawice w zakontraktowanym na 8 starć pojedynku ze swoim rodakiem Chadem Van Sickle (23-9-3, 12 KO).

Przypominamy, że Wilder planuje wystąpić ponownie w ringu 23 czerwca. Tego dnia rywalem Amerykanina będzie znany w Polsce z racji pojedynku z Arturem Szpilką, Jamajczyk Owen Beck (29-10, 20 KO). Również ten pojedynek zakontraktowano na 8 rund.

Dodajmy, że Amerykanin aktualnie pełni rolę sparingpartnera swojego rodaka Tony`ego Thompsona (36-2, 24 KO), przygotowującego się do pojedynku z mistrzem świata WBO, IBF, IBO i super czempionem WBA, Władimirem Kliczką (57-3, 50 KO).

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Emilio
Data: 17-05-2012 11:52:15 
Jest progres Wilder przerzucił się z bumów na journeymanów :P
 Autor komentarza: Szczupak007
Data: 17-05-2012 11:53:43 
W takim tempie podrzucają mu co ciekawszych wojowników,że dzielność jego ramienia zdetronizuje wkrótce króla Earniego Shaversa.
 Autor komentarza: Matys90
Data: 17-05-2012 11:54:20 
Żartujesz? Ten Van Sickle to emerytowany bum, który wyjdzie z ogromną nadwagą i padnie w pierwszej rundzie. A Beck już też przestał być journeymanem.
 Autor komentarza: liscthc
Data: 17-05-2012 12:55:19 
W moim mniemaniu oni robią spory błąd dając mu takich rywali,chłopak przykładowo będzie miał rekord 33-0(33KO),trafi w końcu na kogoś solidnego i może być krucho bo będzie tak pewien swojej pięści że po prostu się przeliczy,zmęczy,wystrzela,a potem sam padnie.
 Autor komentarza: pankracy
Data: 17-05-2012 13:22:24 
Patrząc na to jakich mu dobierają przeciwników można śmiało powiedzieć, że szykuje nam się drugi Grant.Im więcej będą mu podrzucali takich bumów tym większe prawdopodobieństwo, że tak samo skończy.
 Autor komentarza: WonderBoy
Data: 17-05-2012 13:55:30 
Medal olimpijski to największe osiągnięcie Wildera póki co i chyba tylko dlatego można jako takim przychylnym okiem na niego patrzeć.

A tak to taka sama zagadka jak Grant w początkowej fazie kariery, nie ma nawet o czym gadać póki co. Lepiej już o Szpilce pomówmy : )))
 Autor komentarza: Hugo
Data: 17-05-2012 15:30:18 
Porównania do Granta są nie całkiem słuszne. Grant obijał bumów przez niecałe 2 lata, tocząc w tym czasie 15 walk. W 16 walce pokonał Coreya Sandersa, który na pewno bumem nie był i od tej pory walczył z coraz lepszymi rywalami. Tymczasem Wilder na zawodowych ringach jest już obecny od 3,5 roku, stoczył 21 walk, a końca bumów nie widać.
 Autor komentarza: Nixon
Data: 17-05-2012 17:29:51 
Seth Mitchell jest promowany odważniej,ale za Wilderem przemawia wiek i doświadczenie amatorskie,bo Seth zbliża się do 30 i praktycznie (Chyba)nie miał kariery Amatorskiej.
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 17-05-2012 17:32:41 
Wilder przyszły mistrz swiata Hw to taki Cunningham z kopytem ,oczywscie wiekszy. Niewiem jak z jego szczeką.
 Autor komentarza: milosz762
Data: 17-05-2012 22:50:17 
wilder wielka niewiadoma! walczy z samymi bumami póki co !
on ma wzrost 2,05 a wazy tylko 100 kg !!
zobaczymy co jest wart on był springpartenrem Adamka prze Walka z Vitem
i Adamek mówił że nie bije jakoś mocno !!
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 17-05-2012 23:19:48 
Sparingi są w kaskach do tego to sparing gdzie sobie pykasz a nie walisz na sile
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.