KIRKLAND: ALVAREZ BĘDZIE SIĘ MUSIAŁ BARDZIEJ POSTARAĆ

James Kirkland (31-1, 27 KO), jeden z głównych kandydatów do wrześniowej walki z Saulem Alvarezem (40-0-1, 29 KO), jest przekonany, że ustawi Meksykaninowi wyżej poprzeczkę niż Shane Mosley, którego „Canelo” gładko pokonał na początku miesiąca.

- Świetnie boksował z Mosleyem. Myślał w ringu, wyprowadzał kombinacje, pokazał ringową inteligencję. Wiem jednak jedno – jeżeli walczysz z Jamesem Kirklandem, musisz się postarać bardziej niż to, co on zrobił w starciu z Mosleyem. Jestem stuprocentowym wojownikiem. Wszyscy wiedzą, co ich czeka, gdy decydują się na pojedynek ze mną – mówi Amerykanin.

Kolejna walka Alvareza planowana jest na 15 września w MGM Grand w Las Vegas.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Jabba
Data: 15-05-2012 10:50:30 
Heh Kirkland jest dziurawy jak ser szwajcarski. Z Canelo nie wygra.
 Autor komentarza: nurgle
Data: 15-05-2012 11:25:40 
ale jako puncher szansę ma. niedużą, ale zawsze
 Autor komentarza: Lukas1555
Data: 15-05-2012 13:16:02 
Drugiego takiego fuksa jak z Molina nie bedziesz miał.
 Autor komentarza: Cortez
Data: 15-05-2012 13:47:42 
I tak Lara by ich wszystkich poskładał w tej wadze.Dla mnie przyszła gwiazda zawodowych ringow.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.