ARUM: MANNY W NIESAMOWITEJ FORMIE

W spokojne piątkowe popołudnie Manny Pacquiao (54-3-2, 38 KO) trenował w Wild Card Gym pod okiem Freddiego Roacha. Sesję obserwował szef grupy Top Rank - Bob Arum, którego zdaniem jedyne słowo właściwie opisujące formę Filipińczyka to "odnowiony". 9 czerwca w MGM Grand w Las Vegas "Pacman" zmierzy się z niepokonanym Timem Bradleyem (28-0, 12 KO). Wielu ekspertów i kibiców spodziewa się trudnej przeprawy lub nawet porażki Manny'ego.

- Właśnie na niego patrzę, tarczuje z Freddiem - powiedział Arum podczas rozmowy telefonicznej z dziennikarzem RingTV. - Dziś jest tu strasznie cicho, ale Manny prezentuje się rewelacyjnie. Kiedy widziałem się z nim w poniedziałek, był jeszcze zmęczony długim lotem, ale ale dziś wszystko jest już w normie. Nigdy nie widziałem go w takiej fizycznej formie. Zmiany w jego życiu dają o sobie znać. Widać to w jego zachowaniu i wyglądzie.

Roach wyjawił w rozmowie z Los Angeles Times, że na kiepską postawę "Pacmana" w ostatnim występie wpłynąć mogło wiele rzeczy. Oprócz niezbyt zdrowego i męczącego dla sportowca trybu życia (imprezy do późna, zamiłowanie do hazardu oraz inne dyscypliny sportowe - w tym uwielbiana przez Manny'ego koszykówka) pojawiły się także problemy małżeńskie - zmęczona nieustannym towarzystwem innych kobiet żona Jinkee przedstawiła "Pacmanowi" papiery rozwodowe tuż przed trzecim pojedynkiem z Marquezem.

- Problemem były kobiety i wszystko co z tym związane, ale Manny zmienił się całkowicie, uratował małżeństwo i wolny czas poświęca teraz Biblii. Odstawił nawet koszykówkę - powiedział słynny trener, a Arum dodał: - Manny przepadał za hazardem, a w jego domu panował wieczny karnawał. Teraz wygląda to zgoła inaczej. Znów jest młody duchem i ciałem. Chyba nigdy nie widziałem go tak zdrowego.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: Fryto666
Data: 12-05-2012 14:38:29 
Bradley zostanie zdeklasowany i polegnie przed czasem. Mówiłem tak zaraz po zakontraktowaniu walki i słowa podtrzymuję.
 Autor komentarza: Paxy
Data: 12-05-2012 14:40:37 
a moim zdaniem to nic innego jak nakręcanie przed walka z Floydem (o ile dojdzie do skutku w moim przekonaniu raczej nie...) a z Bradleyem widzę szanse na szybki nokaut jak z Hattonem, albo na pkt dla Mannego...
 Autor komentarza: BYKZBRONXU2011
Data: 12-05-2012 14:45:05 
Poniższa wiadomość łamie postanowienia regulaminu. Użytkownik BYKZBRONXU2011 piszący z IP: 213.77.56.7 dostaje ostrzeżnie. Jeśli będzie dalej łamał regulamin, zostanie usunięty ze społeczności użytkowników serwisu.


Hahaha z Marquezem tez mial byc w niesamowitej formie,a po walce ze mial kontuzje czy sraczke nie pamietam dokładnie
 Autor komentarza: StonkaKartoflana
Data: 12-05-2012 15:17:12 
Fryto666 - też mi się tak zdaje. Mannemu Bradley powinien bardzo pasować wolny bez, ciosu, niezbyt zwinny, gorszy technicznie i.... nie ucieka.

Bradley może najwyżej wy.ebać mu ze łba.
 Autor komentarza: Fudo
Data: 12-05-2012 15:23:35 
Na youtube pojawiły się 3 krótkie filmy z przygotowań Mannego Pacquiao. Prezentuje się podobnie jak przed walką z Shanem Mosleyem. Nie jest to może szczyt jego formy, ale i tak nie nastawiałbym się na jakąś sensację tego wieczoru czy chociaż nawet zaciętą walkę z ciężkimi dla Pacmana momentami.

MANNY PACQUIAO- MURDERS THE HEAVY BAG
http://www.youtube.com/watch?v=IpNqgBvjNcM

DOUBLE END BAG GETS CHECKED!
http://www.youtube.com/watch?v=bfyb_HDnges

Road To Bradley Intensifies with SPEED
http://www.youtube.com/watch?v=oMM4XxHTiOI
 Autor komentarza: jokerrs
Data: 12-05-2012 15:28:12 
W jakiej by nie był kondycji to i tak nie spodziewajcie się Mannego u szczytu formy. Ludzie zrozumcie ten człowiek to już nie ten sam wojownik co kiedyś teraz to już osoba medialna, która nie potrafi już przesiadywać całych swoich dni na sali treningowej w celu szlifowania swojej formy. Teraz to on ma tyle samo do boksu co i do polityki. Ja sam bym chciał zobaczyć w Mannym ten jego zabójczy instynkt którym to niszczył kolejno swoich rywali, jednak prawda jest taka że coraz to rzadziej mi tego jego instynktu doszukać. Za dużo w swoich ostatnich walkach jest litości i pokory do swoich rywali. Tak czy owak mam nadzieję że mimo wszystko Manny pokaże Bradleyowi jego miejsce w szeregu i da pokaz swego dynamicznego boksu. Jeżeli natomiast ktoś chciał by zobaczyć prawdziwą wściekłość w boksie Mannego Pacquiao wystarczy by w końcu Floyd Mayweather zdecydował się na pojedynek. Jestem niemal pewny że na twarzy pięknisia(Moneya) pojawiło by się o wiele więcej krwi niż w jego ostatniej walce z Miguel Angelo Cotto.
 Autor komentarza: talajos
Data: 12-05-2012 15:39:03 
Wszystko zweryfikuje ring, uważam że jeśli Manny wygra to delikatnie na punkty, nie wierze w nokaut tym bardziej w deklasacje. Skoro Bradley jest wolny, niezbyt zwinny i gorszy technicznie to jak wytłumaczyć jego bezdyskusyjne wygrane z Alexanderem i Patersonem? reszty znanych emerytów których wyboksował wymieniać nie będę.
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.