'CZASÓWKA' CZAKIJEWA Z DEDYKACJĄ
29-letni posiadacz pasa WBC Baltic wagi junior ciężkiej, Rachim Czakijew (14-0, 11 KO) dorzucił wczoraj do swojego rekordu kolejne zwycięstwo przed czasem, pokonując podczas gali boksu zawodowego w Goeppingen, w 6. starciu przez TKO amerykańskiego journeymana Zacka Page`a (21-39, 7 KO).
- Dziękuję wszystkim, którzy są ze mną i stale mnie wspierają - napisał Czakijew na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych. - Ostatniej nocy odniosłem kolejne zwycięstwo przez nokaut i chciałbym je zadedykować młodej Republice Inguszetii, z której pochodzę i która właśnie obchodzić będzie jubileusz 20-lecia istnienia - zakończył pięściarz.
Dodajmy, że Republika Inguszetii została utworzona 4 czerwca 1992 roku i jest prawną kontynuacją istniejącej od 1936 roku (z przerwą w latach 1944 - 1957) Czeczeńsko-Inguskiej ASRR.
myślę podobnie :)
Zwykły cepiarz nie zostałby mistrzem olimpijskim.
O Harrisonie mozna powiedziec wszystko,ale nie ze jest waciakiem.On ma naprawde porzadne pierdolniecie,inaczej nie mialby nawet pasa mistrza europy w pro