PRESCOTT CHCE ZASTĄPIĆ PETERSONA
Rick Reeno, boxingscene.com
2012-05-12
Leon Margules, współpromotor Kolumbijczyka Breidisa Prescotta (25-4, 20 KO), poinformował, że jego podopieczny jest gotowy zastąpić przyłapanego na dopingu mistrza świata WBA i IBF wagi junior półśredniej, Lamonta Petersona (30-1-1, 15 KO) i 19 maja na gali boksu zawodowego w Mandalay Bay w Las Vegas skrzyżować rękawice z byłym posiadaczem tych tytułów, Amirem Khanem (26-2, 18 KO).
Dodajmy, że byłby to drugi pojedynek obu pięściarzy. W pierwszym, we wrześniu 2008 roku, Prescott już po 54 sekundach bardzo ciężko znokautował Anglika (patrz zdjęcie), fundując mu tym samym pierwszą porażkę w zawodowej karierze.
i dlatego zawalczył niedawno z chyba największym obecnie puncherem bez podziału na wagi - Maidaną
Hehe..
Jedna z lepszych walk Amira Khana..;)
Emilio - "khan obawia sie walczyć z puncherami"
i dlatego zawalczył niedawno z chyba największym obecnie puncherem bez podziału na wagi - Maidaną
:) Ciekawe po czym takie stwierdzenie, po Moralesie,Khanie,Alexandrze,Corleyu ?:) Wszędzie 12 rd. Czy po Ortizie z 2009, czy dość przeciętnym Petrowie lub całej masie szybko padających dawnych rywali Maidany.
Jest twardy, mocno bije ale przesadziłeś,co lepszy rywal ,Maidana walczy 12 rd. Alexander do zbił jak dzieciaka.
Nie jestem taki pewien, że nie byłoby kolejnego lucky punch'a.
Moim zdaniem większym puncherem jest Matthysse. Swoją drogą Maidana właśnie z nim powinien zawalczyć, byłaby to prawdziwa wojna.
Khan niech zawalczy z Garcią.
Data: 12-05-2012 12:26:50
Z Maidaną wyglądał słabiutko a potem nie chciał dać rewanżu."
W pierwszej rundzie Maidana padł jakby przywalił w niego piorun. Wynik raczej kontrowersyjny nie jest. Khan wygrał. Po co ma dawać rewanż? Trzeba iść do przodu i szukać kolejnych wyzwań.
"Autor komentarza: JamesBlad
Data: 12-05-2012 13:15:34
Alowarado pokonał go z kretesem,do tego jest Prescott nie przygotowany dla mnie to nie miałoby sensu w takich warunkach."
A Prescott do momentu TKO nie prowadził na punkty?
BTW powrót Khana nie został przesunięty na lipiec?
Od połowy walki jak dla mnie dominował, wygrał przed czasem, zniszczył Kolumbiczyka w wojnie.Punktacji nie znam ale został zastopowany nie przypadkiem, nie zgadzam się z Prescottem że to przypadek.Oszukali go z Mc'Closkeyem ale Alwarado go wymęczył i pobił.
Przygotowany Breidis owszem chętnie rewanż z Khanem zobaczę ale nie kontraktowany na 1 tydz. przed.
A znalazłem,że prowadził ale Wialij z Lewisem też , jakie to ma znaczenie skoro dajesz się w końcu zdominować i przegrywasz przez TKO
Jest twardy, mocno bije ale przesadziłeś,co lepszy rywal ,Maidana walczy 12 rd. Alexander do zbił jak dzieciaka"
Uznany przez wszystkich fachowców za wielkiego punchera McCall w swych wygranych ma zaledwie 50% wygranych przed czasem!!!
Foreman w swej drugiej części kariery nie znokautował Stewarda, Grimsleya,Shulza,Savarase - a ci panowie padali po ciosach zupełnych przeciętniaków!!!
Sądzisz że Foreman miał wtedy kiepski cios????
bycie puncherem a zdolność zakończenia walki przed czasem to często dwie różne rzeczy.
Zgadza się. Nie ma to najmniejszego znaczenia. Przegrana i koniec.
Nie oglądałem tej walki więc nie znam przebiegu. Wiesz, przegrana może być po przypadkowym ciosie (wtedy nie można mówić o przegranej z kretesem) jak i po systematycznym rozbijaniu (jak w przypadku walki Lewis vs Witalij).
A w lipcu nie może dojść do Khan vs Prescott II?
Nie rozśmieszaj mnie.McCall walczy jako dziadek psując sobie procenty na które patrzysz to samo Foreman, w młodości byli wielkimi puncherami,trochę rusz głową, nie patrz na % gdy facet ciągnie karierę dawno po czasach świetności.Dawniej rzadko zdarzały im się walki na dystansie a rywali mieli bardzo dobrych. Maidana z czołówką nie pokazuje tyle by tak go nazywać " Największy puncher bez podziału na kategorie"-przesadzasz .
Ja osobiście chciałbym takowej walki.
Na pewno nie byłoby nudno.
Z Foremanem to wyskoczyłeś :) Facet miał ponad 40 a Ty mi porównujesz tę sytuację do Maidany , dobre.
Ja również.
Byłby jeden powód mniej do zrzędzenia dla krytyków Khana.
Khan nie ma nawet 26 lat wciaż się rozwija ale niektórzy tego chyba nie wiedzą.To swietny pieściarz będzie jeszcze lepszy.
Dzięki za rozmowę.
Podobnie zresztą jest z McCallem.
"Chciał bym zobaczyć czy taki Khan potrafi zdetronizować swego pogromce, jak nie to znaczyć będzie że jest tylko zwykło bokserzyną który potrafi więcej gadać niż działać"
Zamiast pleść androny sprawdź z kim walczył Khan i co osiągnął w wieku 25 lat mając jeszcze kilka lat kariery przed sobą.
JamesBlad - porównanie jak najbardziej trafne. Foreman miał wtedy nieziemski cios ale brakowało mu trochę szybkości i przyspieszenia aby wykończyć przeciwnika. Sytuacja z Maidaną jest identyczna ma świetny cios ale nie jest bardzo szybki i zwinny więc paru ruchliwych bokserów nie udaje mu się wykończyć. Proste.
Podobnie zresztą jest z McCallem.
:)Maidana dobrych rywali mimo,że jest w prime nie sadza jednym ciosem a nawet serią, wyjątek walka z nieopierzonym Ortizem to za mało.To raz
Foreman sadzał wielu.To dwa
McCall nie miał tak wielkich umiejętności ale jak trafił sadzał nawet Lewisa.
Foreman po 40 to żadne porównanie zestawiając go z zawodnikiem w prime-Maidana
George nie został uznany ponad przeciętnym puncherem za drugi etap kariery a za całość, za wiele efektownych nokautów.Chyba jasnym dla każdego myślącego jest że z wiekiem bokser traci na wartości po 40 a takie walki mi przedstawiasz.
Maidana to puncher ale nie najlepszy bez podziału na kategorie, Samo nazwisko Gonzalez to już dwóch większych znajdzie się wielu.A tak go nazywasz co dla mnie jest bzdurą.
Szkoda, że w walce z Alvarado był przekonany, że go oszukają na punkty... zaryzykował, chciał koniecznie wygrac przed czasem..
Wielki szacun dla tego pięściarza. Wielki wojownik, duże umiejętności ale brak promotora... walki brane tydzień przed galą... nie raz już oszukany...