WACH - KLICZKO JUŻ WE WRZEŚNIU?
Mariusz Wach (27-0, 15 KO) ma walczyć z Witalijem Kliczką (44-2, 40 KO)! Kontrakt nie jest jeszcze podpisany, ale wiele wskazuje na to, że obozy obu pięściarzy niebawem osiągną pełne porozumienie.
Pojedynek miałby odbyć się we wrześniu, rok po tym, jak tytuł mistrzowski federacji WBC w wadze ciężkiej Ukraińcowi bezskutecznie próbował odebrać Tomasz Adamek. „Góral” przegrał przez techniczny nokaut w 10. rundzie. W tej samej odsłonie Kliczko zakończył walkę z Albertem Sosnowskim w maju 2010 roku.
W odróżnieniu od dwóch wymienionych wyżej rodaków, 32-letni Wach nie będzie ustępował Ukraińcowi pod względem warunków fizycznych. Polski „Wiking” jest wyższy od 40-letniego „Dr Żelaznej Pięści” o centymetr (202 cm Wacha, 201 Kliczki).
MARIUSZ WACH OCENIA: WITALIJ KLICZKO I INNI >>
Gala, której centralnym wydarzeniem ma być starcie Polaka z Ukraińcem, mogłaby odbyć się w Polsce, Niemczech lub USA.
W drugiej połowie 2010 roku Wach podpisał kontakt z należącą do Mariusza Kołodzieja grupą Global Boxing Promotions z siedzibą w stanie New Jersey. Od tego czasu wygrał pięć walk: z Galenem Brownem, Jonathanem Hagglerem, Kevinem McBride'em, Jasonem Gavernem i Tye Fieldsem). Do zakończenia każdej z nich nie potrzebował więcej niż sześciu rund.
Oczywiście faworytem będzie Kliczko, ale Wach ma i tak znacznie większe szanse od Adamka i Sosnowskiego.
208 cm
http://www.bokser.org/content/2012/01/16/163031/index.jsp
Dzieki.
Mysle, ze kluczem do nawiazania walki byloby odpowiednie przygotowanie kondycyjne. Vitka trzeba by zameczyc ciagle presja, jak to robil Chisora. Czyli w przypadku Mariusza ogromna ilosc lewych prostych i kombinacji lewy-prawy. Wydaje mi sie, ze pojedynczy cios Wach ma silniejszy od Vitka. Jakby walczyl z Wladkiem, to jeszcze moznaby liczyc, ze usadzi go jakims poteznym prawym. W przypadku Vitka, nie ma na to szans. Zostaje zostawienie dobrego wrazenia...
co do ciosu, to Wach ma na pewno silniejszy od Witalija.
Co do szczęk Witalija i Władymira, to jest to powielania mitów, które od wielu lat nie mają potwierdzenia w faktach.
Z Władymirem Wach by miał szanse dużo mniejsze, ponieważ Władymir bije mocniej, szybciej, lepiej technicznie i mniej przyjmuje. Generalnie Wach ma bardziej zbliżony styl do Władymira (niż Witalij), z tym że Władymir jest o wiele lepszy.
Natomiast z Witalijem może powalczyć, bo Witalij nie ma aż takiego ciosu. Obstawiam, że nie było by też przewagi szybkości, ani siły. Umiejętności i doświadczenie Witalij ma lepsze od Wacha, ale Wach mógłby iść w najgorszym wypadku na otwartą wojnę z Witkiem i nie stałby na straconej pozycji. Jak będzie się chciał bawić w punktowanie to Kliczko zwyczajnie go ogra doświadczeniem i elastycznością.
Wysoki Wach miałby duże szansę na dobre trafienie Władimira, a ten mógłby pójść na dechy.
i tak zapewne kariera jednego z największych dominatorów w historii boksu zawodowego dobiegnie końca:)
NIECH ZROBIĄ JĄ W POLSCE !!! PLUS WALKI Polskich pięśćiarzy na stadionie narodowym !!
"40letniego Vitka jak ktoś porządnie przyciśnie i bedzie miał argumenty, to zobacyzmy w oczach Ukraińca strach."
Co ty bredzisz??????????
@Luton
"40letniego Vitka jak ktoś porządnie przyciśnie i bedzie miał argumenty, to zobacyzmy w oczach Ukraińca strach."
Co ty bredzisz??????????"
Luton może mieć rację... Wystarczy tylko związać Ukraińcowi ręce i wtedy znajdą się argumenty i będzie szansa go przycisnąć.
"Bardzo dobrze Mariusz. Nie ma co się bawić w sztuczne bicie rekordów. Co prawda po Fieldsie przydałby się jeszcze jeden naprawdę klasowy rywal postury Kliczki np. Grant czy Thompson, ale jak chce na głęboką wodę to czemu nie dać mu tej szansy... "
Proszę, od kiedy to Grant jest "klasowym rywalem" ? Przecież to wypalony emeryt, nie mam racji ? :) Do rzeczy: odważna decyzja, ale bardzo małe szanse sportowe. Oczywiście Vitali nie jest już w szczytowej formie a Wach ma atut który w boksie zawsze może zmienić przebieg walki - cios nokautujący, jednak musiałby to być (biorąc pod uwagę mobilność Wacha) największy lucky punch jaki dotąd widzieliśmy. Ciekawe czy to jakaś pewniejsza informacja, czy zwykły balonik ^^
Proszę, od kiedy to Grant jest "klasowym rywalem" ?"
Od momentu walki z Adamkiem, podczas której był w życiowej formie, jak zresztą każdy przeciwnik "Górala". :)
Od kiedy zawalczyl z adamkiem)))
A co ma Vit innego robić? Z kim walczyć? A tak przynajmniej ma taniego rywala i dzięki temu więcej zarobi. Dochód z takiej walki wyniesie koło 6 mln euro, z czego Team Wach weźmie 300 tys. z pocałowaniem ręki.
No wszystko sie zgadza-obiac leszczy przez cala karier,kasowac ile sie da,mydlic oczy ludziom ze sie jest wielkim mistrzem.
Tak to wlasnie wyglada u drewniakow..
Bracia Kliczko pokonali (i to bez żadnych kontrowersji) w ostatnich 5 latach m.in. następujących pięściarzy: Brewster, Thompson, Rahman, Czagajew, Chambers, Peter 2x, Haye, Arreola, Solis, Adamek, Chisora.
Powiedz mi, kogo niby więcej mogliby obić? Z dostępnych w ostatnich 5 latach? Czy był ktokolwiek lepszy od nich? Nie, nie było. Walczyli ze wszystkimi najlepszymi. A że ci najlepsi są jacy są... Nie ma na tej liście tylko Powietkina, ale wiadomo dlaczego do walki nie doszło, a jak już do niej dojdzie, to skończy się podobnie jak z Adamkiem czy Chambersem.
Takie są realia, nie licząc Kliczków najlepszymi pięściarzami wagi ciężkiej ostatnich lat są właśnie Haye, Peter, Czagajew czy Adamek... Czyli zawodnicy, którzy w czasach Lewisa, Tysona czy Bowe, nie pomyśleliby nawet o walczeniu o mistrzostwo świata.
po drugie wolałbym żeby Mariusz jeszcze troche poczekał,
po trzecie szkoda że nie będzie walczył z Wladimirem,
po czwarte powodzenia Maiusz !!!
Myślę, że najwyższy czas na taką walkę, Mariusz ani młodszy ani lepszy już nie będzie...
Mamy rok 2012. A nie rok 2003, kiedy Witalij walczył z Lewisem, miał 32 lata i był w fizycznym prime. To jest 9(!) lat różnicy.
Nie jest to też rok 2004, kiedy to znacznie słabszy fizycznie niż dzisiaj Władek przegrał z Brewsterem.
Obydwoje praktycznie przez lata nie przyjmowali dobrych ciosów, tzn. takich gdzie nogi przeciwnika nie zostawały by z tyłu. Władymir bywał znokautowany, bo się gubił pod presją i dopuszczał przeciwników do półdystansu. Uważasz, że Witalij by nie leżał, gdyby się kompletnie pogubił i nie widział ciosów takiego punchera jak Brewster? Witalij miał po prostu lepszą psychikę i na chłodno kontrolował walkę, patrzył co się dzieje i dlatego potrafił przyjąć(zamortyzować) cios. Co do walki z Lewisem, to nie jest dobry przykład, bo dowodzi tego jak podatny na rozcięcia jest Witalij. A że nie leżał? No cóż... raz go już złapali na dopingu. Nie wiadomo, czy wtedy coś nie brał. Nie wiadomo też, czy by w następnej rundzie nie leżał. Pozdrawiam.
Trochę się śpieszę i wyszło chaotycznie. Chodziło mi o to, że najgorsze są ciosy, których nie widać, bo przyjmuje się je na sztywno i jeśli jest w punkt to wtedy każdy pada. A siła ciosu jest odpowiednia jak zawodnik podchodzi na nogach, a nie jak dupa zostaje z tyłu, a cios zadany jest na wychyleniu. Z takimi przeciwnikami Kliczkowie raczej nie walczyli, bo Tysonów jest teraz jak na lekarstwo :) A Władek 10 lat temu, a dzisiaj to jest ogrooomna różnica. Podobnie zresztą Witalij. Czasami w ciągu roku zawodnik zmienia się nie do poznania, a co dopiero przez tyle lat. Dlatego napisałem o "mitach", które są powtarzane, bo cośtam kiedyśtam się stało. Więc koniec, ktoś jest zaszufladkowany i kaplica :) A rzeczywistość jest nieco bardziej złożona.
To są zawodnicy obecni, a nie z ostatnich 5 lat. Ale ok, pozwolę sobie także wytypować wyniki Witalija z rywalami z Twojej listy:
helenius TKO
bojcow TKO
stiverne TKO
povietkin TKO
pulew TKO
haye TKO
Oczywiście nie widzę szans Wacha z którymkolwiek z braci. Z resztą o tej walce doniósł "Fakt", więc to pewnie kolejna plota.
Rozumiem Twoje argumenty, ale jest to troche gdybanie...ze moze cos bral, ze moze by w nastepnej rundzie lezal, ze jakby takie ciosy teraz przyjal, to by padl. Przy takiej argumentacji to mozna powiedziec o kazdym zawodniku, ze nie ma za mocnej glowy.
Mozemy albo gdybac, albo opierac sie na faktach. Chociaz i w drugim przypadku nie mozna byc niczego pewnym :p
Data: 11-05-2012 16:59:59
Dobra wiadomosc..Wach na tym etapie kariery raczej lepszy juz nie bedzie i nie ma na co czekac.
Taki głos przewinoł się u kilku osób .....
To niby co sie dzieje z Wachem od jakiegoś czasu?? :) Wydać postępy z walki na walke :).
Ale jeśli faktycznie dogadają sie to dobra walka za dobre pieniądze nie zdarza sie często , więc brać jeśli jest okazja.
Jeśli celem twoich występów na forum jest zrobienie z siebie idioty, to oznajmiam, że osiągnąłeś sukces.
Znasz się na boksie - a zwłaszcza na tym, jak się kontraktuje walki - jak świnia na pieprzu.
Troszke zle to ujolem..Mialem raczej na mysli ze Wach raczej juz nie powiekszy swoich szans wzgledem Kliczko..Jasne z walki na walke dostaje lpeszych rywali, lapie doswiadczenie itp..
Tak czy inaczej uwazam super wiadomosc dla Mariusza..osobiscie zawsze go lubilem i mu kibicuje..to przemily gosc i zycze mu aby dobrze wypadl w tym pojedynku..
ooo chyba urazilem psychola kliczkow. Nie spinaj sie tak bo ci zylka peknie..
dobrze ze chociaz Szpilka troche na sparingach Włada przegoni
Wach nie walczył z nikim wysokim i szybkim.
O ile z Władymirem miałby szansę, w Witalijem będzie leżał.
Cios ciosem, zasięg zasięgiem, ale Witalij jest o wiele szybszy.
Skoro Adamek nie mógł trafić Witalija, Wach będzie miał problemy.
Nie zgodzę się z Tobą ;] Otóż w moim przekonaniu Wiking ma większe "szanse" właśnie ze starszym z braci. Witalij nie ma tak mocnego ciosu jak Władymir, techniką również mu ustępuje. I co najważniejsze - wiek. Del Boy był agresywny i się nie bał. Co z tego wyszło? Witalij nie mógł go znokautować, nie mógł bo tak naprawdę trafić czysto. Wiking ma atut w postaci warunków fizycznych oraz mocnego podłączenia do prądu przeciwnika.
Oczywiście realnie patrząc to i tak nie widzę aby nasz wach wyszedł zwycięsko ze starcia z Witalijem. Troszkę zarobi i zgarnie parę guzów. Fajnie jak by się nie dał znokatowac, ale zobaczymy czy w ogóle podpisza kontrakty czy "FAKT" leci w balona...
w podobnym tonie "z Władymirem miałby szansę"
Czy wy to na poważnie? Ja rozumiem, że można nie umieć ocenić obiektywnie szans kogoś, komu się kibicuje, ale to tak jakby pisać że Rafał Jackiewicz miałby szansę z Floydem Mayweatherem, i nie ma tu cienia przesady! Wach nie walczył z nikim z top 80 HW, na jakiej podstawie oceniacie jego umiejętności? Był straszliwie wolny na tle McBride'a czy Fieldsa, czy wy wyobrażacie go sobie w ogóle w walce z którymkolwiek z Kliczków, zwłaszcza z Władem? On by nie trafił jednego ciosu na twarz Władimira przez 12 rund. A jeśliby te 12 rund ustał, co graniczy z cudem, to twarz miałby jak Margarito po walce z Pacmanem.
Proszę was, ludzie, cieszmy się z tego że Wach na tyle się wybił, że go K2 w ogóle biorą pod uwagę (choć świadczy to o poziomie dzisiejszej ciężkiej), i kibicujmy mu żeby dostał walkę i zarobił sobie te 200-300 tys. zł na rękę. Ale niech nikt nie pisze o jakichkolwiek szansach Wacha z którymkolwiek z braci, bo nie chcę nikogo obrazić, ale to się ociera o śmieszność.
Przypomnijcie sobie sytuację Tysona z McBridem
Wach go rozjebie
dziękuję.
Ahahaha "wcale bym się nie zdziwił jakby nie dał rady takiemu silnemu kolosowi jak Wach Przypomnijcie sobie sytuację Tysona z McBridem"
Nagroda za komentarz roku :) porównanie psychiki Vita z Tysonem :) chyba pora przestać czytać komentarze na bokser.org, kiedyś tu jeszcze był jakiś poziom, teraz tragedia
Był prezentowany na bokser.org po walce z Adamkiem.
Odchylenia i uniki- lżejszy zawodnik nie mógł go trafić.
Sparowaliście z zawodnikiem swojej wagi, który jest o wiele szybszy?
Traci się z 50% potencjału.
Wach niestety jest o wiele wolniejszy zatem niewiele będzie bił.
Chisora stosował strategię Tysona- podchodził na unikach i bił przy linach. Szukał przewagi w szybkości.
Wach to inny kaliber- taka BIG BERHTA.
Nawet jak przegra, to co zlego sie stanie. O ile nie przegra w stylu a la Mormeck, to tylko dla niego plus.
Vitek ma bardzo ograniczone pole manewru z doborem przeciwnikow.
(1) Z wiekszoscia dobrych juz wygral dawno tego(czasami bardzo zdecydowanie).
(2) Sporo bokserow w prime go unika bo wiedza, ze ta walka by sie dla nich zle skonczyla (Povetkin, Dimitrenko, Helenius, itd.)
(3) Przeciez Vitek nie moze sie "osmieszac" walczac albo ze starymi zgredami z nazwiskiem (Holyfield, Toney, Botha, itd.) albo z nowicjuszami (Fury, Price, Mitchell, itd).
No to kto bylby w koncu w miare rozsadnym przeciwnikiem dla niego. No pewnie Haye, Chisora (powtorka), Solis (niezasluzony rewanz, jak cos wczesniej pokaze), a pozniej Wach oraz Pulev. Ta lista w sumie jest bardzo krotka! Czy o kims zapomnialem!?
Rusz mózgiem i zrozum sens mojej wypowiedzi, psychika nie ma ty żadnego znaczenia
Dobry technik i nasz mariusz nie ma żadnych szans proste !