WILDER PONOWNIE W MEKSYKU

26 maja na gali w Cancun meksykańskim kibicom zaprezentuje się Deontay Wilder (21-0, 21 KO). Brązowy medalista olimpijski z Pekinu o imponującym rekordzie nie poznał jeszcze nazwiska rywala i zapewne po raz kolejny nie będzie to nikt wymagający.

"Bronze Bomber" pod koniec ubiegłego roku walczył w tym samym miejscu i pokonał przez nokaut w 3 rundzie Daniela Cotę.

W walce wieczoru miejscowy Sergio Thompson (22-2, 20 KO) zmierzy się z Sergio Omarem Priottim (25-11-1, 8 KO) z Argentyny.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: AnanRukan
Data: 09-05-2012 16:06:56 
Już Wasyl by mu załatwiał lepszych rywali ...
 Autor komentarza: MrAdam
Data: 09-05-2012 16:21:21 
Tak sie właśnie zastanawiam czy KP nie jest jego cichym promotorem
 Autor komentarza: Rogs
Data: 09-05-2012 16:29:00 
Ciekawe do ilu nabija rekord?
 Autor komentarza: liscthc
Data: 09-05-2012 16:32:08 
Rekord 100-0(100 ko).
 Autor komentarza: lukaszenko
Data: 09-05-2012 16:55:34 
Pompuja balonik a potem wystawia w kasowej walce jako niepokonana bestie;)..tak powaznie mysle ze Amerykanin juz wkrotce wyjdzie do grozniejszych rywali..
 Autor komentarza: rakowski
Data: 09-05-2012 17:18:09 
Jak ten człowiek dostaje takich rywali po 180 cm i 100 kg.Samych otłuszczonych wolnych bokserów.Po prostu czeladników.Bilans imponujący na miarę Mike Tysona.Tylko,że on robił to w większości w 1 rundach,a oni sami się nokautują,bo nie mają siły i upadają ze zmęczenia na mate.
 Autor komentarza: WOLSKI
Data: 09-05-2012 22:06:50 
droga redakcjo!!!!
nie mówi się brązowy tylko czarnoskóry!!
 Autor komentarza: sliver84
Data: 09-05-2012 23:02:58 
WOLSKI
:D
 Autor komentarza: miguelangelcotto
Data: 10-05-2012 00:19:47 
hahahahha, WOLSKI dobre
 Autor komentarza: canuck
Data: 10-05-2012 06:29:02 
Nigdy nie zgadzalem sie z idea, ze wybitnego boksera z amatorska przeszloscia trzeba prowadzic tak wolno.

Pulev jest niezlym przykladem tego, ze jak jestes wybitnym amatorem, to nie potrzeba 30 walk zawodowych, aby zawalczyc z kim konkretnym w zawodowstwie.
 Autor komentarza: otke
Data: 10-05-2012 12:25:22 
to jest wręcz szkodliwe. przecież on zapomniał co znaczy ostra walka. pewnie też zdobył jakąś fałszywe poczucie własnej wartości.. nawet szpla walczy z lepszymi zawodnikami
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.