'MOGĘ WALCZYĆ Z MITCHELLEM ZA DOLARA'
Kevin Johnson (26-1-1, 12 KO) był zdaniem wielu skończony, gdy w grudniu 2009 roku przetrwał dwanaście rund z Witalijem Kliczką, nie podejmując przy tym praktycznie żadnej walki, a potem chełpił się swoim osiągnięciem, zapewniając, że przy następnej próbie pobije ukraińskiego championa.
Od tamtej pory 32-letni Amerykanin stoczył cztery pojedynki, z których trzy wygrał przed czasem - ostatni w odległej Australii z groźnym Alexem Leapai. Teraz "Kingpin" chciałby zmierzyć się z Sethem Mitchellem (25-0-1, 19 KO), który kreowany jest za Oceanem na kolejną wielką nadzieję.
- Mogę walczyć z tym chłoptasiem za dolara. Jeśli mnie pokona, tyle dostanę. Jeżeli ja wygram, zostanę opłacony należycie. Nie jest trudno się ze mną dogadać, nie mam promotora, który stawia warunki, bojąc się o swoją część - oświadczył Johnson. - Interesują mnie dwa nazwiska. Seth Mitchell i Aleksander Powietkin. Muszę ich zlać dokładnie w tej kolejności, bo jeśli pierwszy będzie Powietkin, to nigdy nie dostanę Mitchella.
Haye-Chisora vs Powietkin-Rahman
I potem zwycięzcy tych dwóch walk o tytuł z Władimirem- z pewnością byłoby to ciekawe :)
Na 90% już dogadali walkę z Grantem na jednej z gal GBP około lipca, może sierpnia (bardzo możliwe, że "headlinerem" będzie Broner) na Wschodnim Wybrzeżu, gdzie Mitchell jest popularny. Grant jest duży i istnieje spora szansa, że padnie na deski.
Ma bardzo dobre warunki fizyczne,dobra praca nog,nienaganna technika
Przyzwoita szybkosc,chyba niezla odpornosc
Sila ciosu pozostawia sporo do zyczenia i tylko w tym elemnecie Mitchel jest wyraznie lepszy od niego
Kingpin dal ciala z Vitalijem i teraz trudno mu o kasowe walki,zycze mu jednak takich bo to naprawde dobry bokser
Problem Johnsona jest taki że wszyscy o nim gadają z lekceważeniem a tak naprawde to boją się bo wiedzą że może pokonać prawie każdego .
Ale tego ze nie wyprowadził ani raz prawej reki w walce z Witalijm nie moge zrozumiec do tej pory .
Kliczko trafił wtedy z 3 ciosy przez cała walke a Kevin nie wyprowadził żadnego więc zasłużone zwycięstwo Kliczki;)