JEŚLI NIE MANNY, TO KTO DLA FLOYDA?
Nikt nie spodziewa się, by w najbliższym czasie mogło dojść do pojedynku Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO) z Floydem Mayweatherem (43-0, 26 KO). Filipińczyk jest związany kontraktem z grupą Top Rank, a wszystkim znana jest geneza konfliktu Boba Aruma z "Money" Mayweatherem. Panowie nie chcą ze sobą współpracować, wobec czego najbardziej wyczekiwana walka ostatnich lat prawdopodobnie nigdy się nie odbędzie lub dojdzie do skutku o kilka lat za późno, jeżeli "Pacman" zechce i zdoła wyplątać się z umowy z TR.
Nie wiadomo jeszcze, czy 35-letni Floyd kiedykolwiek pojawi się między linami ringu, jeśli jednak ma to nastąpić, jego przeciwnik zapewne będzie związany z grupą Golden Boy Promotions, która od dawna zajmuje się promowaniem występów Mayweathera. Kevin Iole z Yahoo! Sports przygotował listę potencjalnych rywali dla geniusza defensywy.
1. Saul Alvarez (40-0-1, 29 KO) - mistrz świata WBC w wadze junior średniej.
ZA: Jest niepokonany, jest mistrzem świata, promuje go Golden Boy Promotions, ma wielu latynoskich fanów.
PRZECIW: W dniu walki będzie miał dopiero 22 lata, prawdopodobnie nie jest jeszcze gotowy.
SZANSE NA WALKĘ: 25%
2. Amir Khan (26-2, 18 KO) - były zunifikowany mistrz świata w wadze junior półśredniej.
ZA: Ogromna popularność na Wyspach Brytyjskich, szybkość oraz atletyczność, promuje go GBP.
PRZECIW: Jest niepewny - przeplata dobre występy z gorszymi oraz obojętny Latynosom i wciąż za mało popularny w Stanach Zjednoczonych.
SZANSE NA WALKĘ: 7 do 1, ale mogą wzrosnąć, jeśli pokona Lamonta Petersona w rewanżu.
3. Sergio Martinez (49-2-2, 28 KO) - mistrz świata dwóch kategorii, król wagi średniej.
ZA: Wysoko notowany w rankingach P4P, walczy w emocjonujący sposób i zgodzi się na podział 20-80.
PRZECIW: Mało rozpoznawalny, trudno go wypromować, bo nie mówi po angielsku. Jako Argentyńczyk jest obojętny Meksykanom i większości Latynosów w Stanach Zjednoczonych.
SZANSE NA WALKĘ: 10%
4. Andre Berto (28-1, 22 KO) - dwukrotny mistrz świata w wadze półśredniej.
ZA: Powiązania z Alem Haymonem, możliwe wielkie zwycięstwo w rewanżu z Ortizem.
PRZECIW: Wciąż mało rozpoznawalny i niezbyt popularny.
SZANSE NA WALKĘ: 15 do 1
5. Victor Ortiz (29-3-2, 22 KO) - były mistrz świata w wadze półśredniej, niedawny rywal Mayweathera.
ZA: Kibice pamiętają go z pierwszej walki z Floydem. Po licznych kontrowersjach, wypromowanie rewanżu nie będzie takie trudne. Jest promowany przez GBP i może odnieść kolejne wielkie zwycięstwo w rewanżu z Berto.
PRZECIW: Słaby psychicznie, co często uwidacznia się w jego największych walkach. Podobno wynik PPV jego pierwszej walki z Mayweatherm był znacznie niższy, niż podaje Floyd.
SZANSE NA WALKĘ: 5%
6. Kell Brook (26-0, 18 KO) - kreowany przez Brytyjczyków na przyszłego mistrza.
ZA: Talent, popularność na Wyspach Brytyjskich i niesplamiony porażką rekord.
PRZECIW: Nieprzetestowany w walkach z czołówką, mało znany i wciąż przed szczytem formy.
SZANSE NA WALKĘ: 2%
7. Andre Ward (25-0, 13 KO) - zwycięzca Super Six, zunifikowany mistrz świata w w wadze super średniej.
ZA: Wielki talent, charyzma, złoto olimpijskie, nienaganny wizerunek, który będzie można przeciwstawić "złemu" Mayweatherowi.
PRZECIW: Za duży, mały znany.
SZANSE NA WALKĘ: 2%
Najlepszym wyjściem (zarówno ze sportowego, jak i finansowego punktu widzenia) byłaby walka z Alvarezem. Co to znaczy, że Canelo nie jest gotowy? Jak Floyd skończy karierę, to podobnie wielkie pieniądze nie trafią się w tych kategoriach wagowych przez następne 100 lat. Trzeba brać walkę i nie marudzić.
Reszta z tej listy szanse na wygraną ma znikome.
I co z tego?- zawodowcem jest już prawie 7 lat!!!
Duran, Hearns, Oskar, Floyd, Trinnidad, Roy w tym wieku byli gotowi na wszystko.
Kompletnie nie rozumiem mody na dziadów w boksie. w niższych wagach najlepiej do trzydziestki się nie wychylać a w ciężkiej broń boże wystartować z poważną walką przed czterdziestką.
Nie przyjrzałem się dokładnie na żywo , ale później czytałem że Bieber mu niósł pas ??? TO prawda ?? Ja widziałem tylko 50cent'a :)
JACKIEWICZ!!! tylko czy Floyd nie wymięknie przed królem wiejskich dyskotek???
Bez szans, Jackiewicz by go ograł i Mayweather o tym wie, walka do jednej mordy, pewnie skończyło by się 120-108 dla Jackiewicza, ewentualnie tko w końcowych rundach
jackiewicz za dużo widział i ma za duze umiejetnosci, zeby dac sie wyboksowac :(
http://www.youtube.com/watch?v=P_NJ8Vcqjqw&feature=player_embedded
tu masz całą walkę wraz z wejściem obu pięściarzy
Money nie podejmie zbędnego ryzyka, przegrana 120-108 zostawiła by sporą plamę na karierze, a wie, że tak by się to skończyło.
Canelo ciut za wcześnie.
A może Proksa... Wiem, jego rozpoznawalność w USA jest pewnie zerowa. Ale zgodziłby się na podział zysków 1-100.
Zgadzam sie, ze Martinez w 154 bylby najciekawsza opcja. Warunki fizyczne bylyby po jego stronie ale umiejetnosci czysto techniczne jednak nieznacznie dla Floyda. To bylaby niesamowita walka, gdzie naprawde trudno byloby wskazac faworyta.
I wlasnie z tego ostatniego powodu do niej nie dojdzie.
Zgadzam sie z artykulem ze wezma Alvareza i to na wiecej niz 25%.
Niestety w momencie podjecia tej decyzji bedzie wiadomo kto wygra walke.
Ward, to tak jak pisal Hugo czyste science-fiction.
Chętnie zobaczyłbym Floyda z Berto ale to raczej nie możliwe, tak samo jak walka z Martinezem który jest za duży.
Zostaje nam najlepszy z całego zestawienia Saul Alvarez który jest największym talentem młodego pokolenia , ale szkoda by było gdyby miał przegrać w takim młodym wieku.
floyd nie wezmie walki z jackiewiczem bo wie ze zero w rekordzie zostalo by wspomnieniem .ty koles z ktorej bajki uciekles.jackiewicz floydowi to moze jedynie wode w wiadrach nosic.i nawet nie wiem czy i to.
jak mogles wziac moj post na powaznie, przeczytaj wyzej, kilka osob rowniez sie smialo, ze wezmie jackiewicza ; ) to tylko delikatna ironia:P
Alvarez, potem Khan, następny Pacman, a na koniec Martinez i byłoby bardzo fajnie : )