HUCK ZREMISOWAŁ Z AFOLABIM, ZACHOWAŁ PAS
Po bardzo emocjonującej walce Marco Huck (34-2-1, 25 KO) zremisował z Olą Afolabim (19-2-4, 9 KO) i zachował tytuł mistrza świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej. Pojedynek był zacięty i pasjonujący, ale w większości starć lepsze wrażenie zostawił "Kryptonite", któremu zdaniem redakcji BOKSER.ORG należało się zwycięstwo w tej potyczce. Sędziowie punktowali 114-114, 115-113 i 114-114.
W pierwszej rundzie Huck był bardzo ostrożny i zaatakował dopiero w ostatnich 30 sekundach. Wcześniej Afolabi kontrolował przebieg walki swoim lewym prostym. W drugiej odsłonie "Kryptonite" zaatakował odważniej i zepchnął Hucka do obrony. W samej końcówce udało mu się skontrować mistrza, który był przy tym źle ustawiony, stracił równowagę i wylądował na deskach, ale sędzia uznał, że przyczyną było poźlignięcie połączone z odepchnięciem. W trzeciej odsłonie Afolabi wyraźnie się rozluźnił i zyskał sporą przewagę, choć Huck kilka razy ładnie go kontrował. W końcówce starcia na twarzy mistrza pojawiła się pierwsza krew.
W czwartej rundzie Marco po raz pierwszy był w tarapatach. Wyraźnie zrelaksowany pretendent trafiał go kombinacjami ciosów. Zdenerwowany Huck postanowił odpowiedzieć w furiackim ataku, ale przegrał to starcie. W piątej odsłonie mistrz miał duże problemy z trafieniem rywala, który boksował swoje i od czasu do czasu doprowadzał do celu swoje ciosy. W szóstym starciu Huck wreszcie znalazł sposób na Afolabiego. W zwarciu bił go seriami na korpus, trafił też świetnym prawym podbródkowym, po którym głowa Brytyjczyka odskoczyła jak piłka. Runda dla Hucka. W bardzo ciekawej siódmej odsłonie obydwaj zawodnicy mieli swoje momenty. Afolabi w pewnym momencie trafił mocno i poszedł za ciosem, ale Huck postanowił natychmiast odpowiedzieć i wdał się w szaleńczą wymianę. W końcówce lepszy był mistrz, ale mogło nie wystarczyć na wygranie starcia.
Zmęczony "Kryptonite" wyraźnie przegrał ósmą rundą i przyjął w niej wiele niepotrzebnych ciosów przez brak koncentracji. Huck odzyskał wigor, ale w końcówce kilka razy przestrzelił lewym sierpowym. W dziewiątej odsłonie Marco był z kolei gorszy i przyjmował mocne ciosy, lecz w samej końcówce ruszył do ataku i zranił wyczerpanego Brytyjczyka, który jednak zachował zimną krew i przetrwał kryzys.
Zdecydowany atak w końcówce poprzedniej rundy zmęczył mistrza, który w dziesiątej odsłonie nie zrobił praktycznie nic i starał się głównie unikać sygnalizowanych bomb pretendenta. Afolabi zapisał starcie na swoją korzyść i wydawało się, że dość wyraźnie prowadził na punkty przed ostatnimi dwoma rundami. W jedenatym starciu znów lepszy był Brytyjczyk. Ostatnie trzy minuty miały zadecydować o wyniku walki i losach tytułu mistrza świata. Dramatyczna, fenomenalna była ta dwunasta odsłona! Obydwaj zawodnicy byli już skrajnie zmęczeni, ale dawali z siebie wszystko. To jeden, to drugi znajdował się w ogromnych tarapatach, jednak ich wielkie serca do walki nie pozwoliły im na krok w tył. Ambicja i determinacja mistrza oraz pretendenta zrobiły na kibicach ogromne wrażenie.
WAŁ I TYLE W TYM TEMACIE.
Skonczyło się tak jak przewidziałem przed walką. Z takim kretynem nie da się wygrac, bo on dobrze wie, że nie przegra na punkty i wyprowadza kilka ciosów w rundzie.
Zasłużony remis,ale eksperci z boksera widzą zwycięstwo Oli.
Walka byla bardzo rowna i punktujac jedna runde odwrotnie, wynik mogl pojsc w obydwie strony, wiec nie rozumie twojej ironii.
troszkę szkoda że tak mierny poziom jest prezentowany w walkach o tytuł...Master po WBO!!! :)
będzie 2 razy 114:114 i raz 115:113 dla Hucka :D
punktację trafiłem idealnie
Autor komentarza: Nixon Data: 06-05-2012 00:22:36
Zasłużony remis,ale eksperci z boksera widzą zwycięstwo Oli.
Bo to zawodnik Sauerlanda a oni mają taką łatkę, jestem pewny że statystyki i % celnych ciosów będzie bardzo zbliżony jeśli nawet z przewagą Hucka. Ola dobrze walczył 4 rundy plus odżył w końcówce i tyle.
Afolabi był aktywniejszy w poszczególnych rundach i wygrał czysto!
Chyba cię jeszcze trzyma majowe słońce po upałach :D
1.Poczytaj trochę na temat punktowania walk w boksie zawodowym.
2.Obejrzyj walkę na spokojnie to zrozumiesz dlaczego wygrał Ola.
3.Przeproś.
Bardzo dobry komentarz Huck wygrał
emocjonująca walke dla 7-5 rund dla hucka!!
wynik powinien być 115-112 ew 115-113 obaj wielkie serce do walki i odprność pokzali wiecje przyjoł afolabi
dokładnie
Pozostaje czekac na statystyki ciosow, kolejny wal Sauerlanda
czyli lepiej punktowane jest zrobienie jednego zrywu i machnięcia paroma cepami w powietrze i reszte czasu siedzenie za podwójna garda niz ciągła presja cała runde nawet jak wchodzi połowa ciosów a reszta ląduje na bloku tak? ;D
Bardzo dobry komentarz. Jak zobaczyłem starego dziada Sauerlanda po zakończeniu walki to już było pewne jaki będzie wynik.
Dzisiaj pobawiłem się w punktowanie, wziąłem kartkę, długopis i mocno skoncentrowany, na chłodno bez emocji, tu warto zaznaczyć - na trzeźwo, usiadłem przed TV. I moja pkt wyniosła...117-111 dla Afolabiego. Huck nic nie pokazał, przespał pierwsze pięć rund. Ilość przestrzelonych ciosów była niezliczona. Nawet te szaleńcze ataki, którym towarzyszyły mocne owacje na trybunach w większości nie dochodziły celu. Afolabi konsekwentnie punktował prostymi, świetne uniki, odchylenia. Ciosy z różnych płaszczyzn. Decyzja sędziów niesprawiedliwa
zrobiłem to samo i wyszło mi 116-112 dla Afolabiego tylko jedna runde dałem naprawde "po niemiecku" dla Hucka
nie rozumiem co tutaj ludzie widza w szalenczym jednym ataku na runde i ładowaniu jakis cepow w powietrze
to jest lepsze niz ciagla presja?
Zdecydowana wygrana Hucka nawet brytyjscy komentatorzy to widzą,ale wy jesteście chyba ślepi."
A jak juz werdykt podali i okazalo sie ze jest remis, nagle zmieniles zdanie i napisales ze remis byl zasluzony. Moze sie zdecyduj w takim razie co ty widziales? Ty nie masz pojecia o boksie wiec moze juz wiecej sie nie kompromituj.
Popieram w 100%. O dziwo wszyscy dostrzegają bicie w powietrze Hucka ale jakoś bicia na gardę albo w powietrze Afolabiego już nie widzą. Odrobinę obiektywizmu, a wały to były w walkach Williamsa z Larą czy Abrila z Riosem (made in USA).
na szczęście dziś prawdziwe wydarzenie w boksie! COTTO do boju!!! :D
117:112???
Jeśli to jest prawidłowe punktowanie to ja jestem Larry Merchant.
Większość ekspertów punktowała tak, jak ja, 115-113 dla Hucka, z różnicą jednej rundy w tą lub tamtą, także remis jest do przyjęcia.
http://www.boxingscene.com/huck-afolabi-battle-draw-pulev-kos-dimitrenko--52558
I gdzie ten wałek? W waszych głowach, co najwyżej, tak samo, jak z Lebiediewem.
A wiwat publiczności też pewnie doda parę puntów, może u niemiaszków ciosy na tułów się nie liczą? Bo przecież Hukić sporo takich ciosów przyjął
Afolabi vs Canningham
Wlodarczyk/Palacios vs Lebiediew/Mormeck
to bym chcial zobaczyc :)
Nienawiść do Sauerlanda i Niemców wyżarła wam mózgi.
Większość ekspertów punktowała tak, jak ja, 115-113 dla Hucka, z różnicą jednej rundy w tą lub tamtą, także remis jest do przyjęcia.
http://www.boxingscene.com/huck-afolabi-battle-draw-pulev-kos-dimitrenko--52558
I gdzie ten wałek? W waszych głowach, co najwyżej, tak samo, jak z Lebiediewem.
Twierdzisz ze oszukali Hucka w Niemczech? :)
Walka była bardzo wyrównana, nie ma co mówić o żadnym wale. Remis sprawiedliwy.
A mówienie, że Harris został zwałowany to już dosłownie szczyt głupoty.
Ja wypunktowałem 115-113 dla Oli.
Ola był Lepszy od Hucka i dużo częściej trafiał...
A ostatnia runda to była niesamowita!!!.
A ja myślę że Ola jest NAJLEPSZYM bokserem wagi cruiser:-)
Wielka szkoda że w tych GŁUPICH niemczech NIEDA się wygrać z ich mistrzem na pkt.
To jest Tragedia!!!!!!!!!!!!!
bo tam jeszcze afolabi za zejscia z lini ciosow powinien dostac ostrzezenia, bo za trudno go trafic moglo byc wtedy
Nie, twierdzę, że różnica 1 rundy przy punktowaniu jest normalna, więc remis też jest do przyjęcia. Natomiast ja punktowałem 2 punktami dla Hucka, czyli 7-5 w rundach. Wystrczy dać Afolabiemu jedną więcej (a kilka było w miarę wyrównanych) i mamy remis. Czyli wała nie ma, tak czy inaczej.
Data: 06-05-2012 00:40:59
Wy patrzycie w ogóle na ciosy na tułów ? Przecież tego u Afolabiego było od zajebania, ewidentny wał to jest.
Ewidentny na pewno nie. Ola zadawał masę celnych ciosów na tułów, ale z kolei te na głowę w większości zostawały na gardzie Hucka. No i z drugiej strony Huck trafiał więcej na głowę Oli, ale mniej na korpus. Znowu powtórzę, że co do wyniku nie można mieć pretensji. Remis dość sprawiedliwy.
Walkę dobrze się oglądało, wiec nie żałuje, nawet mimo tego remisu, który jak na Niemców nie jest chyba dla nikogo zaskoczenie, a być możne dla niektórych zaskoczeniem, bo rożnie to bywało(patrz Huck-Lebedev)
DaroGie
Nie, twierdzę, że różnica 1 rundy przy punktowaniu jest normalna, więc remis też jest do przyjęcia. Natomiast ja punktowałem 2 punktami dla Hucka, czyli 7-5 w rundach. Wystrczy dać Afolabiemu jedną więcej (a kilka było w miarę wyrównanych) i mamy remis. Czyli wała nie ma, tak czy inaczej.
Tez uwazam, ze walka byla wyrownana i remis nie jest skandalem, chociaz ja punktowalem zwyciestwo Aflabiego 1 punktem.
Normalnym jest, ze przy wlkach ktorych wynik oscyluje wokol remisu sa male rozbieznosci w punktacji roznych osob i uwazam ze trzeba szanowac zdanie innych, a nie od razu krytykowac badz obrazac innych z ktorymi sie nie zgadzamy.
Data: 06-05-2012 00:25:36
60% użytkowników bokser.org to dzieciaki i laicy ( np. Maynard). Tej walki nie dało wypunktowac się na remis"
Człowieku! Maynard swoją wiedzą bokserską wyprzedza o lata świetlne zdecydowaną większość tego forum. Więc Twój komentarz jest zdecydowanie niezbyt udany.
"Autor komentarza: Maynard
Data: 06-05-2012 00:35:50
Nienawiść do Sauerlanda i Niemców wyżarła wam mózgi.
Większość ekspertów punktowała tak, jak ja, 115-113 dla Hucka, z różnicą jednej rundy w tą lub tamtą, także remis jest do przyjęcia.
http://www.boxingscene.com/huck-afolabi-battle-draw-pulev-kos-dimitrenko--52558
I gdzie ten wałek? W waszych głowach, co najwyżej, tak samo, jak z Lebiediewem."
Zgadzam się z Twoją oceną zarówno dzisiejszej/wczorajszej walki jak tej z Lebiediewem. Dodam jeszcze, że na ESB również nie ma krzyków odnośnie wału. Niestety muszę przyznać rację co do "nienawiści do Sauerlanda". Większość tak nienawidzi Hucka, że nie mogą w sposób obiektywny punktować jego walk.
Jeszcze komentarz co do walki: dla obu była bardzo trudna i wyczerpująca, głównie ze względu na niską skuteczność zadawanych ciosów. Ola kilka razy po swoim sierpie wykonał obrót. Huck też masę uderzeń przestrzelił.
Ciężko wygrywać rundy z zawodnikiem takim jak Huck, czyli o szczelnej podwójnej gardzie. Ale jest to możliwe - np. Froch vs Abraham.
U Hucka zabrakło mi dobrego lewego prostego - takiego jak w walce z Powietkinem.
Heh, ładnie się uśmiałem:)
Widze, że na Sauerlanda się psioczy tutaj po każdej walce, niczym na forum onetu na Kaczyńskiego, choćby powiedział tylko "dzień dobry". Nienawiść wyżarła wam mózgi. wiadomo, że Niemiec dopuścił się niezłych grzeszków, ale akurat tutaj nie ma mowy o wałku. Wszyscy anglojęzyczni komentatorzy piszą, że decyzja ok, lub powinien wygrać Huck. Zmówili się ? Sauerland im płaci? Nie, po prostu oglądali to bez emocji, tak jak ja.
"BoxingScene favored Huck with a score of 116-113, and BoxNation had Huck up 116-112."
Ich też kupił Sauerland?
jeszcze ponoc po walce musisz zrobic salto, bo inaczej sedziowie zobacza twoje nieprzygotowanie i niechetnie beda punktowac twoje rundy na szybko :/
chyba was poebało.
Z linka podanego przez Maynarda:
"BoxingScene favored Huck with a score of 116-113, and BoxNation had Huck up 116-112."
Ich też kupił Sauerland?
Ci ktorzy punktowali tak wysokie zwyciestwo Hucka, brali chyba pod uwage to, ze walka jest w Niemczech. Nie powiesz chyba ze oszukali Hucka na wlasym podworku?
Trzeba byc kretynem żeby powoływac się na zagraniczne stronki które są przekupione przez Niemców.
Tak samo statystyki ciosów po wielu walkach są ewidentnie przekręcone.
Kogo to obchodzi gdzie była walka ? Punktując nie bierzemy tego pod uwagę.
Przez lata oszuści działali i są tego efekty... ludzie teraz na siłę starają się bronic ewidentnych wałków.
Czas dorosnąc.
Data: 06-05-2012 00:52:37
W ostatniej rundzie była nawalanka dla Hucka, a co z 11 rundami wcześniej?? wyparowały co nie? Aktywniejszy był huck w ostatnich sekundach w paru rundach..."
Nic nie parowało. Zauważ, że obaj w tej walce mieli niską skuteczność ZADANYCH ciosów. Co z tego, że Ola obijał gardę Hucka przez 1-1,5 min skoro ten swoimi zrywami zadawał mu mocniejsze ciosy? Nie mówię, że tak wyglądały wszystkie rundy. Moim zdaniem 115-113 dla Hucka. Remis nie jest żadnym wałkiem. Na zagranicznych forach (gdzie nie ma takiej niechęci do "Kapitana") ludzie raczej piszą o obrabowaniu Marco (chociaż moim zdaniem bezpodstawnie, bo walka była bardzo zacięta).
Btw.
Chyba doczekałem się pierwszych hejterów swojej skromnej osoby, a to niestety oznaka popularności;)
a jak punktowałes walke pac-dinamita? tam były wszystkie rundy wyrównane. i bokserscy komentatorzy z całego swiata bardzo róznili sie co do wyniku. było mniej wiecej pół na pół. czyli ci co mieli inne zdania niż Ty, nie znaja sie na boksie, tak? dlaczego tak jest ze zawsze wyrównane rundy ida na korzysc Hucka? to jest według ciebie w porządku? ludzie juz po prostu przywykli to tego jak jest w niemczech i biorą pewną poprawke na wynik, a tak byc nie powinno.
Po co męczyc się 3 minuty w każdej z rund ! Wystarczy wyprowadzic kilka cepów w ostatnich 30 sekundach :D
Czas dorosnąc.
"Trzeba byc kretynem żeby powoływac się na zagraniczne stronki które są przekupione przez Niemców.
Tak samo statystyki ciosów po wielu walkach są ewidentnie przekręcone."
Nie, to działania mossadu.
Zależy którą walkę Paca z Dinamitą. Znaczy, wszystkie dla Marqueza, tylko różniło sie to nieznacznie, bo w pierwszej były nokdauny itp.
Właśnie chciałem to zauważyć a ponadto liliowa twarz Hucka to najlepszy dowód,że Ola trafiał.
chodzi mi oczywiscie o ich ostatnia walke
"Po co męczyc się 3 minuty w każdej z rund ! Wystarczy wyprowadzic kilka cepów w ostatnich 30 sekundach :D"
Jeżeli przeciwnik doprowadzi do celu mniej uderzeń, albo doprowadzi uderzenia słabszej jakości to tak. "Ekonomiczny" zawodnik wygrywa rundę 10-9.
"Czas dorosnąc."
Albo poznać zasady punktowania walk w boksie zawodowym.
"Właśnie chciałem to zauważyć a ponadto liliowa twarz Hucka to najlepszy dowód,że Ola trafiał."
Zgadza się. Podbite prawe oko Afolabiego świadczy o tym, że Huck też trafiał. Tylko na Oli mniej widać ;-)
116-112 dla Marqueza mi wyszło. Tak więc, zgadzam się, że tam był wał. Tylko co chcesz w ten sposób udowodnić?
Data: 06-05-2012 01:04:38
A poza tym beczenie Wegnera z naroznika tez nie wzięło się z sufitu bo jeszcze trochę i chłopina zszedłby z tego padołu.Przynajmniej dla mnie zachowanie Wegnera nie świadczyło o tym,że jego podopieczny wygrywa"
Przecież on zawsze wydziera się na swoich podopiecznych. Taki ma styl - w ten sposób motywuje swoich zawodników do lepszej walki.
Nie piecuj.Widziałeś spokój Sdunka i amok Wegnera?Niech to posłuzy za komentarz kto jest moralnym zwycięzcą.Poza tym nawet stronniczy podczas walki Pindera mówił po walce,że Huck strat nie odrobił.
prosze Cie:) nie żartuj. obejrzyj rundy 10 i 11 i odpowiedz mi na pytanie jak można zapisac je huckowi??? bądzmy powazni
Data: 06-05-2012 01:05:57
Ciekawe jest to, że poza paroma krzykliwymi osobami na bokser.org nikt(!) nie widział tam wałka."
Jeszcze ciekawsze jest to, że ci "krzykacze" jakoś nie uczestniczą zbyt często w życiu tego forum. Pojawiają się i wyzywają wszystkich, którzy się z nimi nie zgadzają. Ich koronnym argumentem jest pewnie "Huck przegrał bo jest głupi" ;-/
Ciekawe, że nawet sędzia z UK dał jednak remis.
Gdzie Wy widzieliście ten wał?! Nigga please...
7 rund wygrał Ola 5 Huck.
co chce udowodnić? ktos zyczliwy wrzucił po tej walce na forum zestawienie wyników jakie wyszły bardzo wielu znanym trenerom, zawodnikom i ogólnie portalom bokserskim. masa tego była. i w sumie chyba było tak ze w tych wynikach był remis badz nawet lekkie wskazania na Paca. czyli Ci co tak typowali nie wiedza co robia, tak? racja masz ty i ci co typuja jak ty? napisałes ze zroblilismy z mordy szmate bo sie z jasnie panem nie zgadzamy?
100% racji.
Zawsze krytykowałem Sauerlanda, ale tutaj wałka nie było... Nawet znajomi, którzy postawili kase na Ole twierdzili, że remis był sprawiedliwy.
Data: 06-05-2012 01:07:47
jowisz881 pytam już po raz któryś, w takim razie skąd u Hucka wzięła się kontuzja łuku brwiowego i nosa. Fakt dużo ciosów lądowało na garde, ale równie spora ich część ją po prostu rozbijała, więc nie sądzę aby te ciosy były słabe."
A czy ja mówię, że ciosy Afolabiego nie dochodziły? Moim zdaniem wygrał co najmniej 5 rund. Stoczył też dobry pojedynek czym ugruntował swoją pozycję w ścisłej czołówce CW. Huck mimo słabszej dyspozycji też potwierdził swoją przynależność do elity.
"Autor komentarza: maddog
Data: 06-05-2012 01:09:09
Jowisz
Nie piecuj.Widziałeś spokój Sdunka i amok Wegnera?Niech to posłuzy za komentarz kto jest moralnym zwycięzcą.Poza tym nawet stronniczy podczas walki Pindera mówił po walce,że Huck strat nie odrobił. "
Piecuj? Sory, ale nie wiem co chciałeś przez to mi przekazać.
Moralnym zwycięzcą to może być Abril obrabowany w walce z Riosem, ale nie Afolabi, który dostał remis w WYRÓWNANEJ walce.
Gdy w gre wchodza pieniadze to nie ma patriotyzmu to raz.
Dwa ja w odroznieniu od Ciebie ogladalem ta walke bez komentarza (ogolnie bez glosu) i w przeciwienstwie do Ciebie nie ulegalem manipulacjom komentatorskim. Tutaj nawet nie bylo blisko remisu.
Bardziej na serio: Afolabi walczył bardzo dobrze, ale to nie wystarczyło na silniejszego fizycznie Hukicia, który był bliski uśpienia swego przeciwnika.
Remis sprawiedliwy, wałka nie było.
A walka bardzo emocjonująca, obaj (nie OBOJE!!! OBAJ!) dali z siebie wszystko, ambicja niesłychana, a ostatnia runda wręcz wspaniała.
Brawa dla obydwu (nie dla OBOJGA!!!).
Słyszałeś powiedzenie "nie dopierdalaj do pieca"?To Ci chciałem przekazać ale w bardziej kulturalnej formie.
Nie mam bladego pojęcia jak to się stało,że widziałes zwycięstwo Hucka ale wolno Ci przecież tak jak mnie widzieć tę walkę "po swojemu".Dla mnie Huck przez większą część walki był bezradny i momentami ośmieszany przez lepszego W KAŻDYM ASPEKCIE Afolabiego.Angielskiego sędziego należałoby prześwietlić czy przypadkiem mu ostatnio na koncie nie przybyło..
"w przeciwienstwie do Ciebie nie ulegalem manipulacjom komentatorskim"
Komentatorzy opowiedzieli się raczej za Olą.
Kiedy punktowałem walkę Huck-Lebiediew po paru miesiącach, robiąc swój ranking dla cruiser wyszło mi zwycięstwo Hucka bodajże 4 punktami. Wtedy też mi się oberwało od stada widzącego wała (95% na tym portalu, teraz może 70 najwyżej). Mimo to obstaję przy swoim zdaniu, a wielu z was potem przejrzało na oczy (wiem z forum). Tak więc, pożyjemy zobaczymy.
Fakt, niepotrzebnie uniosłem się w tamtym temacie, ale tutaj akurat nie jestem moderatorem, więc się specjalnie nie będę powstrzymywał.
http://www.forum.bokser.org/
Tu jestem, ale mimo wszystko zapraszam do dyskusji, ci którzy tam piszą, wiedzą, że nie kasuję postów.
Gdzies mi przemknal komentarz Maynarda w ktorym mowil, ze nawet komentatorzy angielscy wytypowali wygrana Hucka i stad ten tekst ;)
"Nie piecuj.Widziałeś spokój Sdunka i amok Wegnera?Niech to posłuzy za komentarz kto jest moralnym zwycięzcą.Poza tym nawet stronniczy podczas walki Pindera mówił po walce,że Huck strat nie odrobił."
tak sie składa ze gdy Wilku sromotnie na pkt przegrywal z Abrahamem i lewa reka mu macal garde to w przerwach Gmitruk tez byl bardzo cicho pozytywnie nastawiony. Co nie znaczy ze nie wiedzial ze jego zawodnik jest miesem armatnim.
Data: 06-05-2012 01:26:36
Jowisz
Słyszałeś powiedzenie "nie dopierdalaj do pieca"?To Ci chciałem przekazać ale w bardziej kulturalnej formie.
Nie mam bladego pojęcia jak to się stało,że widziałes zwycięstwo Hucka ale wolno Ci przecież tak jak mnie widzieć tę walkę "po swojemu".Dla mnie Huck przez większą część walki był bezradny i momentami ośmieszany przez lepszego W KAŻDYM ASPEKCIE Afolabiego.Angielskiego sędziego należałoby prześwietlić czy przypadkiem mu ostatnio na koncie nie przybyło.."
Veto! Mam swoje zdanie i mogę je wyrażać na tym forum o ile nie łamię regulaminu.
Veto! Nie był lepszy w każdym aspekcie. Jakim? Skuteczności. Obaj byli bardzo nieskuteczni. Co gorsza było tylko kilka rund łatwych do punktowania. W pozostałych decydowały drobne przewagi. Walka oscylowała w okolicach remisu, więc moje 115-113 Huck, 114-114 czy 115-113 Ola sprawiedliwe.
I jeszcze pytanie: czy Ty przed walką bardzo chciałeś aby Huck przegrał? Pytam bo wiele osób punktując walki nie umie robić tego obiektywnie bo niechęć do pięściarza przysłania wydarzenia ringowe.
bliski uśpienia??????? chyba ty byłes bliski uspienia jak ta walke ogladałes.
Pindera powiedział, że za walenie w tył głowy powinny być odjęte punkty, ma 100% racji.
Ja punktowałem 115:113 dla Afolabiego. Nie liczyłem żadnych fauli.
Jak widać sędzia ringowy dziwnie ślepy...
Spokojnie mogło być 115:110 dla Afolabiego jakby odjąć punkty za CZĘŚĆ fauli!
Nie wiem dlaczego się zachwycać Huckiem? Jak by był uczciwy sędzia to by Huck dawno miał kilka DQ w rankingu.
Taki bezkarny bokser jak Huck to skandal! namiętnie fauluje bo wie że
sędziowie NIGDY mu nic nie zrobią. To nieuczciwe jak walczą z nim bokserzy stosujący reguły boksu.
Powiedzmy sobie uczciwie Huck to zero bokserskie, które żeruje na tym że sędziowie są dziwnie ślepi na ciągle TE SAME!!! jego faule.
Chciałbym zobaczyć walkę Kołodzieja z Huckiem. Kołodziej też lubi walić w tył głowy (bił bezkarnie w tył głowy nawet zaplątanego w liny Kracika). Ciekawe jakiego Wasyl z Saurelandem by dobrali sędziego rigowego?
Daj zyc. Huck u wielu (w tym mnie) mocno zaplusowal za walke z Powietkinem i baaaaaaardzo daleki bylbym od stwierdzenia, ze punktowalem tak a nie inaczej, ze wzgledu na niechec do Hucka lol
Skończmy bo zmarnujesz zbyt wiele tlenu a nie ma o co.
Thx, wiem, że ci, którzy bywają tu częściej, niż przy okazji gal Wasilewskiego i Sauerlanda myślą inaczej, niż tłum krzyczący od razu "Ukrzyżuj!" (nie mnie, Hucka i Sauerlandów w pierwszej kolejności).
Ciekawe, że na forum boxingscene nie ma ani jednej osoby, która widziałaby wał na Afolabim... To już kolejne miejsce, które z ciekawości przeglądam.
"Kibicowałem Ola tylko dlatego,że prezentuje boks a nie jakies serbskie kujawiaki.Nie lubię furiackiego stylu Hucka"
OK rozumiem. Też preferuję oglądać techników, ale jakoś Hucka lubię. Sam nie wiem czemu. Może dla przeciwwagi do większości forum ;-)
"Autor komentarza: maddog
Data: 06-05-2012 01:43:44
Jowisz
Skończmy bo zmarnujesz zbyt wiele tlenu a nie ma o co."
Pojęcia nie mam o co Ci teraz chodziło, ale nieważne.
"Autor komentarza: khorne
Data: 06-05-2012 01:43:27
Ze niby ktos kto mowi o wale to zaslepiona niechec do hucka? :D"
Zwykle tak to właśnie bywa. Wołania o wale były też po walce z Lebiediewem, którą moim (i nie tylko moim) zdaniem Huck zasłużenie wygrał.
"Something's very wrong, here, Germany gave out scorecards that are considered fair and just. I might faint.."
Dobranoc, teraz drzemka, potem Floyd.
Pomijając dzisiejszy wałek to warto się zastanowić czy jest o co drzeć szaty?Przecież,jak wyżej zauważył jeden z szanownych kolegów,Huck to pięściarskie zero.Krytykowany przez wielu Rocky Marciano przy Hucku to wirtuoz piesci.Rozmowa o jakimkolwiek poziomie prezentowanym przez Hucka to już jest nieporozumienie a to,że Huck-pięściarski neandertalczyk ma pas to już jest rzecz niepojęta.Zyczę wspaniałych wrażeń podczas gali z USA.
Niektórzy lubią czasem być kontrowersyjni,nawet jak pieprzą głupoty..:)
''Ekspertów'' mam gdzieś. Sam mam oczy, umysł i interesuję się boksem od 15 lat. To że oni widzieli wygraną Hucka bo czasem miał zrywy i przez 80% walki trzymał gardę - ich sprawa.
Teraz tylko czekam na Mayweather - Cotto :)
Chyba większość tu obecnych tak punktowała - chyba nie ma przypadku co?
W każdym razie walka była w miarę wyrównana i remis nie jest jakimś niesamowicie wielkim skandalem.
Skandalem jest to, że Huckowi zawsze sędziowie pozwalają na faule.
Większość bokserów na świecie nie jest szkolona by walczyć waląc w tył głowy lub łokciem. Takie podejście sędziów w walkach Hucka to skandal.
Walenie w tył głowy to o wiele większe przewinienie niż ciosy poniżej pasa. Gołota dostał 2 razy DQ za to a Huckowi uchodzi absolutnie bezkarnie walenie w tył głowy.
Jak ktoś ma wątpliwość jakie spustoszenie wywołuje cios w tył głowy proponuje zobaczyć Andrea Boccellego...
Huck bez sędziego dziwnie ślepego jego faule jest zerem, zwykłym prymitywnym cepiarzem.
Data: 06-05-2012 00:28:02
jak widzę ostatnio fanboji hucka przybyło którzy wierzą że był remis OWNED.
Twierdzenie że Huck ma jakiś ,,fanboji ,, to już naprawde brednia . Mało jest tak nie lubianych bokserów jak on .
Dwaj dziennikarze w studiu Rosenthal i Bunce punktowali walke dla Marco Hucka.
Rowniez bokserzy Stephen Smith i Anthony Crolla opowiedzieli sie za Kapitanem a nie swoim rodakiem.
Walka byla bliska remisu i nigdzie poza polskim forum nie ma lamentow na oszukanie Afolabiego.
Dopoki Ola realizowal taktyke Sdunka,duzo sie ruszal,uzywal jaba i wywieral presje to dominowal,odkad zaczal slabnac stanal w miejscu i wdal sie w bijatyke z mistrzem naparzanki to przegrywal kolejne rundy.Agresja,sila fizyczna Hucka i swietne mimo skokow wagi przygotowanie kondycyjne to sa duze atuty.
Ola wsadzil mu mnostwo ciosow na korpus ale Huck i tak robil do konca swoje.Rozumiem,ze brutalny styl moze sie nie podobac ale facet jest nie do zajechania.
Data: 06-05-2012 01:57:27
Jowisz
Pomijając dzisiejszy wałek to warto się zastanowić czy jest o co drzeć szaty?Przecież,jak wyżej zauważył jeden z szanownych kolegów,Huck to pięściarskie zero.Krytykowany przez wielu Rocky Marciano przy Hucku to wirtuoz piesci.Rozmowa o jakimkolwiek poziomie prezentowanym przez Hucka to już jest nieporozumienie a to,że Huck-pięściarski neandertalczyk ma pas to już jest rzecz niepojęta.Zyczę wspaniałych wrażeń podczas gali z USA."
A czy każdy musi być wirtuozem? Nie. Na tym to wszystko polega. Jakże nudno by było gdyby wszyscy byli tacy sami. Ten Huck coś w sobie ma, że jego walki przyciągają.
Również życzę niesamowitych wrażeń. Następna walka to Alvarez vs Mosley.
PS Huck nie ma żadnych "fanboji". To wszystko celowa robota mossadu.
"PS Huck nie ma żadnych "fanboji". To wszystko celowa robota mossadu."
Koleś urodzony z imieniem takim jak Kadafi jest wspierany przez Mossad???
Sprawa jest prosta Huck imponuje niedzielnym widzom, którzy nie wiedzą że boks to sport z regułami. Imponuje ludziom chcącym oglądać rąbankę. Tylko dzięki "dziwnie" ślepym sędziom uchował się w boksie gość, który opiera swój styl o walenie w tył głowy i z łokcia.
To zero bokserskie prymitywny cepiarz. Jak by byli normalni sędziowie to by dawno miał w rankingu pełno DQ. Gołotę 2 razy dyskwalifikowano za ZNACZNIE mniejsze przewinienia.
Ciosy w tył głowy są bardzo niebezpieczne!!!
to już chyba lepiej pozwolić na "ciosy z byka".
Po prostu przeciwnicy Hucka traktowani jakę worki bokserskie i naraża się ich na ciężkie uszkodzenia ciała w imię hodowania miejscowej gwiazdy. Może jeszcze pozwolić Huckowi na oblepienie rękawic potłuczonym szkłem?
Abraham też wszystko wygrywał u siebie. Jak wyjechał to pokazał prawdziwą klasę...
Huck to zero bokserskie i każdy czołowy bokser go zdeklasuje...
...i ile będą NORMALNI sędziowie.
Z tym mossadem to taka drwina, która została mi z poprzedniej dyskusji kiedy ktoś pisał, że zagraniczni dziennikarze piszą pod dyktando Sauerlanda.
Dalej piszesz: "Abraham też wszystko wygrywał u siebie. Jak wyjechał to pokazał prawdziwą klasę"
Abraham przegrywał z najlepszymi zawodnikami dywizji 168 lbs. Miał od nich gorsze warunki fizyczne. I nie pisz, że to zero bo ma na rozkładzie chociażby Taylora.
Trochę wcześniej piszesz: "Sprawa jest prosta Huck imponuje niedzielnym widzom, którzy nie wiedzą że boks to sport z regułami. Imponuje ludziom chcącym oglądać rąbankę. Tylko dzięki "dziwnie" ślepym sędziom uchował się w boksie gość, który opiera swój styl o walenie w tył głowy i z łokcia.
To zero bokserskie prymitywny cepiarz. Jak by byli normalni sędziowie to by dawno miał w rankingu pełno DQ. Gołotę 2 razy dyskwalifikowano za ZNACZNIE mniejsze przewinienia."
Może im imponuje. Dla fanów boksu jest takim urozmaiceniem. Około północy była "rąbanka", a nad ranem wielkiej klasy kunszt techniczny.
Nie zgodzę się, że w tej walce dużo faulował. Sędzia zwrócił mu uwagę raz czy dwa, ale tyle razy powinien zareagować. W innych przypadkach byłoby to bezpodstawne.
I na koniec: nie było żadnego wałka! Poczytaj sobie opinie na zagranicznych portalach. Nikt poza kilkoma ludźmi z bokser.org nie widzi w tej walce żadnego złodziejstwa.
BTW walczył niedawno z czołowym bokserem*. Nawet w jego dywizji. Jakoś deklasacji nie było.
*chodzi o Powietkina
to większości ciosów nie trafiał . Huck zrzucił sporo mięśni i nie dał rady wygrać tej walki .
"Może im imponuje. Dla fanów boksu jest takim urozmaiceniem. Około północy była "rąbanka", a nad ranem wielkiej klasy kunszt techniczny.
Nie zgodzę się, że w tej walce dużo faulował. Sędzia zwrócił mu uwagę raz czy dwa, ale tyle razy powinien zareagować. W innych przypadkach byłoby to bezpodstawne.
I na koniec: nie było żadnego wałka! Poczytaj sobie opinie na zagranicznych portalach. Nikt poza kilkoma ludźmi z bokser.org nie widzi w tej walce żadnego złodziejstwa.
BTW walczył niedawno z czołowym bokserem*. Nawet w jego dywizji. Jakoś deklasacji nie było.
*chodzi o Powietkina "
Gdzie ja napisałem, że wałek? Proszę jak ze mną dyskutujesz przeczytaj moje komentarze, bo nie ze mną dyskutujesz.
Ja po prostu uważam, że Huck ma przewagę nad bokserami bo nie jest bokserem. Bokserzy są uczeni normalnej walki według jakiś ZASAD, potem taki klasycznie szkolony mistrz olimpijski nagle słabo sobie radzi gdy dostaje kilkadziesiąt ciosów w tył głowy. BO przyzwyczaił się do czego innego.
Huck się może podobać ale fanom krwawej jatki. Pozwalanie na walenie w tył głowy to najgorsza rzecz jaka może być w boksie.
Ludzie proponuje walnijcie se w szafę przodem głowy i tyłem a zrozumiecie.
Tył głowy to szalenie wrażliwe miejsce właśnie dlatego jest z tyłu głowy!
Albo jest to sport albo walka uliczna z ciosami gazrurką w tył głowy.
Niedzielnych widzów zachęcam do przestudiowania czym jest boks.
Huck pokazał się z dobrej strony, ale walkę przegrał tylko jak zawsze
niemiecki ring mu pomógł.
...i ile będą NORMALNI sędziowie."
No właśnie walczył z czołowym obecnie Afolabim... został zdeklasowany???
Pozdrawiam !
A tak mi go kuźde było wszkoda po walce z Powietkinem , bo był lepszy . A tutaj się okazuje , że bardzo mu tak dobrze , że sędziowie odstawili z nim wałek i przegrał z Saszą . Przynajmniej wie jak czują się jego przeciwnicy , którzy wygrywają z nim , a na koniec zawsze okazuje się , że w jakiś magiczny , nie znany dla siebie i dla świata sposób przegrywają .
"Gdzie ja napisałem, że wałek? Proszę jak ze mną dyskutujesz przeczytaj moje komentarze, bo nie ze mną dyskutujesz."
Cóż... nie mam za bardzo ochoty przedzierać się przez dziesiątki komentarzy, więc wywnioskowałem na podstawie tego co
wcześniej napisałeś: "Huck to zero bokserskie i każdy czołowy bokser go zdeklasuje...
...i ile będą NORMALNI sędziowie."
Co można rozumieć jako brak normalnych (obiektywnych) sędziów punktowych.
Dalej piszesz: "Albo jest to sport albo walka uliczna z ciosami gazrurką w tył głowy."
W walce z Powietkinem walił w tył głowy, to fakt. Czy należało się mu ostrzeżenie? Tak samo jak Powietkinowi za niskie schodzenie głową.
W walce z Olą trafił raz czy dwa, więc nie widzę powodów do lamentu.
Dalej piszesz: "Niedzielnych widzów zachęcam do przestudiowania czym jest boks."
Problem w tym, że większość odbiorców to niedzielni kibice. I oni potrzebują takich jak Huck bo na walce techników zwyczajnie się nudzą.
"Cóż... nie mam za bardzo ochoty przedzierać się przez dziesiątki komentarzy, więc wywnioskowałem na podstawie tego co"
Niewiele tu napisałem, po prostu przeczytaj.