FLOYD: NIE JESTEM FOREMANEM, ANI MARGARITO
Floyd Mayweather (42-0, 26 KO) wyraził nadzieję, że trener Miguela Angela Cotto (37-2, 30 KO), Kubańczyk Pedro Diaz, nie wmawia swemu podopiecznemu, że w nocy z soboty na niedzielę czeka go łatwe zadanie.
- Nie jestem Antonio Margarito, nie jestem Yuri Foremanem. Jestem zupełnie innym pięściarzem. Nie chcę, żeby kładli mu do głowy, że czeka go łatwe zadanie. Sądzę, że Miguel zdaje sobie z tego sprawę - powiedział 35-letni "Money" Mayweather.
- Margarito oszukiwał, ale i tak jest powolny, a pomimo tego z łatwością trafiał Miguela Cotto. Dałeś się namówić na zejście do 145 funtów, chociaż Pacquiao walczyłby z tobą nawet bez umownych limitów. Margarito bił się z tobą, mając rękawice obładowane niedozwolonymi substancjami, a i tak zostałeś ze swoim promotorem i zgodziłeś się na rewanż - wylicza Amerykanin, który już dawno oświadczył, że jego zdaniem Portorykańczyka można łatwo oszukać - w ringu i poza nim.