COTTO: NIE BĘDĘ WOLNIEJSZY OD FLOYDA
Miguel Cotto (37-2, 30 KO) jest bardzo pewny siebie przed sobotnim pojedynkiem z Floydem Mayweatherem (42-0, 26 KO). Portorykańczyk zapewnia, że ma za sobą bardzo udany obóz przygotowawczy, a walka odbywa się w idealnym momencie jego kariery.
- Dobrze, że do tego starcia dochodzi teraz, a nie przed 3 grudnia ubiegłego roku - powiedział 31-letni "Junito". - Będę agresywny, gdy będzie trzeba. Będę boksował, kiedy należy to robić. Po prostu będę lepszy od Floyda.
- Czuję, że nie będę od niego wolniejszy, za to z całą pewnością będę silniejszy i twardszy - dodaje Cotto, dla którego będzie to pierwszy występ od czasu pokonania Antonio Margarito w wielkim rewanżu za pierwszą w karierze porażkę. Portorykańczyka po raz drugi poprowadzi kubański szkoleniowiec Pedro Diaz.
Mój scenariusz jest następujący.
Cotto jest podatny na rozcięcia więc jeśli będzie DUŻO wolniejszy to Floyd będzie go obijał jak mu się będzie podobało i walka zostanie przerwana ok 8-10 runda. Jeśli jednak Miguel będzie dobrze przygotowany szybkościowo to walka wyrównana do 5-6 rundy później dominacja i FLoyd na pkt. Jedyna szansa moim zdaniem to trafienie jak Mosley i dokończenie roboty jak najszybciej co jednak jest zadaniem szalenie trudnym w przypadku walki z bokserem z taką defensywą.
Cotto nie ma tak silnego pojedynczego ciosu, jak Mosley, dlatego nie liczyłbym na taki scenariusz. Nie wierzę też w jego szybkość. Floyd go zajedzie i zarobi trochę kasy na ochronę w ciupie.
"Floyd go zajedzie i zarobi trochę kasy na ochronę w ciupie."
Floyd nie będzie siedział w więzieniu o zaostrzonym rygorze. W celi nie będzie obok niego seryjnych morderców czy gwałcicieli. Żadna ochrona nie będzie mu konieczna bo kto go ma naklepać. 50-letni krętacz finansowy? Jakiś gówniarz złapany na jeździe po pijaku? Wolne żarty...
zacieta i wynik w strone floyda!!
ciekawe jaką zastosuje taktyke cotto!!
czy zaryzykuje !ja wietrze dużo niespodzianke!!i życiową forme cotto!!