SZPILKA O WALCE Z McCLINE'EM
Waldemar Wojtkowiak: Załóżmy, że będzie pan walczył z McClinem. Trudny to będzie rywal?
Artur Szpilka: To wysoki zawodnik. Będzie pierdzielnięcie. Nigdy z takimi nie sparowałem, więc będę musiał się też przygotowywać pod tym kątem. Jestem pewny siebie.
- Najlepsze ma on już jednak za sobą?
AS: Tak, ale trzeba pamiętać, że warunki ma niezłe i nie będzie można od razu tak się na niego rzucić. To wielki facet z ciężką ręką. Ma czym uderzyć.
- To prawda, że po walce jedzie pan trenować z braćmi Kliczko?
AS: Jadę na obóz z Władimirem Kliczko. Trzeba będzie mocno trenować, bo oni będą się mi przyglądać.
OSTATNI POJEDYNEK JAMEELA McCLINE'A >>
- Walka w Bydgoszczy jest kolejnym etapem na drodze do celu, jaki pan sobie wyznaczył?
AS: Chcę być pierwszym polskim zawodowym mistrzem świata wagi ciężkiej. Daję sobie na to dwa lata. Ciężko pracuję. Tak trzeba, bo nie da się walki o tytuł komuś, kto ma na koncie 10 walk.
Do walki z worem McClinem raczej nie dojdzie.
Mam nadzieję że Wawrzyk dostanie kogoś w miarę dobrego. Goście muszą być wku...ni, Szpila to dzisiaj dużo więcej niż Diablo, cygan jeszcze ma Rzeszów, a Jonak Sląsk i to tyle lokalnych legend.
McCline ma juz swoje lata,jest wyboksowany,ale i tak bylby najlepszym rywalem z jakim zmierzyl sie Szpilka
Łapin zły nie jest, gorsi są. Problem jest tu że jest tylko Gmitriuk i Łapin więc wybór słaby. Wasilewki powinien moim zdaniem zatrudnić trenera dodatkowego od na przykład przygotowania fizycznego. Chłopaki tracą na szybkości i sile przez swoje akcje typu zbijanie na pałe. Ciekawe kim był by Diablo u innego trenera.
A co do Szpili to dzisiaj jest to wół który pociągnie wóz zwany wasyl.
Przy odrobinie szczęścia Szpila przerośnie popularnością samego Najmana!!!
Pala z pewnością byłby tańszy tylko czy Wasilewski zrobiłby taki ryzykowny krok? Raczej nie.
Poza tym myślę że po ostatniej zaskakującej porażce z Airichem Ondrej nie weźmie sobie młodego ambitnego i silnego gościa. Nawet jeśli to n/n. Pewnie zawalczy z jakimś dostarczycielem zwycięstw po czterdziestce podobnie jak było po przegranej z Boytsovem.