TYSON: 'GOŁOTĘ SKRZYWDZILI TAK JAK MNIE'
Redakcja, Nagranie własne
2012-04-26
20 października 2000 roku doszło do jednego z największych wydarzeń w historii polskiego sportu - pojedynku Andrzeja Gołoty (41-8-1, 33 KO) z Mikiem Tysonem (50-6, 44 KO). Podczas dzisiejszej konferencji prasowej w Warszawie amerykański pięściarz został zapytany o swoje wspomnienia z tamtego wieczoru. O walce z naszym bokserem "Żelazny Mike" nie powiedział zbyt wiele, stwierdził natomiast stanowczo, że w 2004 roku Gołota powinien był zostać mistrzem świata w wadze ciężkiej po starciach z Chrisem Byrdem i Johnem Ruizem.
Pierdolisz jak potłuczony, walki z Ruizem nie bd komentował, ale walkę Gołota-Byrd oglądałem bardzo uważnie ok 5-6 razy, za każdym razem ją punktując. Zawsze wychodził mi wynik 115-113 dla Gołoty. I to bez żadnych sympatii itp, oceniałem tę walkę na chłodno. Obejrzyj ten pojedynek i wypunktuj rundy. Chętnie z tobą podyskutuje.
member.php?
action=register&referrer=122
Zapraszam do rejestracji na forum
bokser.org forum upada a kilku
nawych userów z pewnością sie
przyda.
Forum będzie upadać z bardzo prostej przyczyny - właściciele bokser.org fatalnie rozwiązali pomysł z forum. To było do przewidzenia.
Bardziej wyrównana była walka z Byrdem, ale i tę powinien nieznacznie wygrać Gołota.
Fanem Gołoty nie jestem, ale sprawiedliwość musi być.
Chocby nie wiem jak Bokser.org realizowal ten pomysl forum nie wypali z prostej przyczyny-ludziom wystarcza mozliwosc komentowania pod artykulami, ta formula najlepiej sie sprawdza i dziala jak forum, mozesz cos skomentowac i jeszcze prowadzic dyskusje z innymi uzytkownikami, ludzie nie chca sobie zawracac glowy dodatkowym forum.