WITHERSPOON GRA O WSZYSTKO
Chazz Witherspoon (30-2, 22 KO) zapewnia, że wyciągnął wnioski z przegranej z Chrisem Arreolą i nie będzie wdawał się w ringową bójkę z Sethem Mitchellem (24-0-1, 18 KO). Do amerykańskiej konfrontacji dojdzie już w sobotę w Boardwalk Hall w Atlantic City. Głównym wydarzeniem wieczoru będzie rewanż Bernarda Hopkinsa z Chadem Dawsonem.
Kuzyn byłego mistrza świata Tima Witherspoona mierzył się z Arreolą w połowie 2008 roku. "Koszmar" zwyciężył przed czasem, ładując w rywala raz po raz mocne ciosy.
- Walka z Arreolą wiele mnie nauczyła. Wiem, że musisz mieć plan, gdy przyjmiesz cios. Seth jest puncherem, podobnie jak Arreola. Nie mogę pozwolić sobie na otwartą wojnę. Z Chrisem walczyłem jak głupek. Nie jestem już tym samym bokserem. Poprawiłem się w obronie – zapowiedział Witherspoon.
Chazz jest świadomy, że w przypadku porażki może na dobre zniknąć z mapy amerykańskiej wagi ciężkiej.
- Wygrana może odmienić moją karierę. Powtarzam od zawsze, że boks jest wyjątkowym sportem. Gdy przegrywasz jeden czy dwa pojedynki, twoja kariera może dobiec końca – dostrzega 30-latek z Filadelfii.
Seth by KO w srodkowych rundach pojedynku, moze nawet wczesniej.
A Mitchellem się nie zachwycam na razie, dla mnie lepiej rokującym jest Jennings, chociaż oczywiście na bezrybiu i rak ryba :)
Jeśli Adamek wygra z Chambersem, to nie sądzę, żeby podejmował tak duże ryzyko jakim jest walka z Mitchellem..."
Oczywiscie jest taka ewentualnosc, ze Main Events rozwazy cala sytuacje w aspekcie potencjalnych pieniedzy z walki z Wladimirem i pojedynek z Mitchellem nie dojdzie do skutku. Prawda jest taka, ze Adamek-Mitchell byloby niesamowicie interesujacym wydarzeniem, gdyz dla obu piesciarzy bylaby to swoista przepustka do natychmiastowego strzalu na tytul. Dla Adamka jednak, gdyzby wygral z Chambersem, spokojne wyczekiwanie i praca promotorow rowniez bylaby z pewnoscia opcja i to znacznie mniej niebezpieczna jak mlody i gniewny Seth...
HBO na wrzesniowa walke Mitchella z pewnoscia przeznaczy co najmniej 650-700K, wiec sa to juz znaczne pieniadze w ciezkiej w chwili obecnej
Czyli co najmniej dwie ciekawe walki do obejrzenia w dobrej jakości tuż nad ranem..."
Czyli o jakiej jakosci mowisz? 1080p video & 5.1 sound?
"Czyli o jakiej jakosci mowisz? 1080p video & 5.1 sound?"
lol... chodziło mi o to, że walka dostępna w TV. Czasami transmisje w necie są słabej jakości (200 kbps).
Ja tam wybredny nie jestem. Wystarcza mi standardowa jakość obrazu i brak Małolepszego jako komentatora ;-)
to chyba moje marzenie
on ma strasznie dziurawą obronę, nisko opuszczoną lewą rękę
stary Ibragimov lokował większość swoich ciosów na twarzy Mitchella
oczywiście Mitchell to powiew świeżości w wadze ciężkiej, ale powstrzymałbym się ze stawianiem go w jednym szeregu z czołówką HW
Seth jest silny, jesli trafi dobrze bedzie po walce. Adamek vs Mitchell
to chyba moje marzenie "
Lubie obu, wiec wolalbym jakby obijali innych z dywizyjnej czolowki. Chcialbym zobaczyc Mitchella z Boytsovem i Heleniusem a Adamka z Povetkinem.
O czym Ty mówisz? Adamek nie wygrałby z Mitchellem? a kto to jest Mitchell? Adamek jeżeli zwycięży z Chambersem to nie powinien się obawiać Mitchella bo ten jest dużo słabszy od Eddiego... no chyba, że ktoś tu stawia wyżej Mitchella od Chambersa co jest dla mnie niedorzeczne. Za Mitchellem stoi tylko siła fizyczna za Chambersem szybkość,technika,doświadczenie...
W Polsce mianem HD określa się już 720p. Tak naprawdę bardziej pasuje tutaj określenie SD+. HD to 1080p. i koniec. Sprawdzałem program TV na dostępnych u mnie stacjach.
Polsat Sport HD to właściwe HD, ale gali nie nadaje.
Mitchell vs Boytsov to byłaby równiez doskonała walka. Myslę że po wygranej z Eddiem najlepsza opcja to Povietkin"
Ogladajac ostatnie "wyczyny" Boytsova jestem mniej i mniej przekonany, iz ma on cokolwiek do zaoferowania nawet w tej slabej dywizji, jaka jest waga ciezka dzisiaj. Mitchell to zup[elnie inna sprawa. Co do Adamka, to owszem by zdobyc tytul (moze "wicemistrzostwo swiata"), Povetkin bylby znakomita opcja, ale by zagwarantowac sobie pieniadze na spokojna emeryture, pojedynek z Wladimirem jest priorytetem.
cop
W Polsce mianem HD określa się już 720p"
720p to "enhanced definition" ale juz video nadawane w takiej jakosci jest calkiem niezle. Oczywiscie problemem jest fakt, ze tv nadajace swoje programy w roznych formach rozdzielczosci, czesto zawyzaja aktualna wartosc sygnalu wizyjnego. Ja mam Direct TV i czesto mierzac sygnal na kanalach nadawanych w HD, otrzymuje wyniki ponizej 1000p...
Nie sa to az tak wielkie roznice, ale mozna zdecydowanie rozroznic jakosc "blu-ray" od "HD stacji tv"...
No coz, wciaz lepsze to niz najlepsza jakosc intenetowa.
Wiesz to wicemistrzostwo to jak baltic wbc..."
Smieszne, ale historia nie bedzie wixiala az takich dystynkcji w tym temacie. Gdyby Adamek walczylal z Povetkinem, bylby zapamietany jako mistrz swiata wagi ciezkiej, bez wzgledu na to czy to pas "regularny" "diamentowy" czy jakikolwiek inny...
"Co do Adamka, to owszem by zdobyc tytul (moze "wicemistrzostwo swiata"), Povetkin bylby znakomita opcja, ale by zagwarantowac sobie pieniadze na spokojna emeryture, pojedynek z Wladimirem jest priorytetem."
Nie zgodzę się. Moim zdaniem Adamek powinien celować właśnie w Powietkina i ten jego jak niektórzy mówią "pasek od spodni". A Władimir nie jest jeszcze stary i na emeryturę nie czmychnie. Do walki z młodszym z braci może dojść później. Z punktu widzenia wyniku nie ma to żadnego znaczenia (niestety KO na Tomku). Myślę, że właściciel pasa WBA Regular na pewno niższej gaży niż po prostu pretendent nie dostanie.
Do czasu Ibragimova, najbardziej wymagającym rywalem dla Mitchella był Zack Page, walki nie widziałem, ale z punktacji sędziów wnioskuję, że za różowo nie było.
Patrzymy przez pryzmat walki z Ibragimowem, z którym też przecież zbierał na twarz wszystko co Timur wyprowadzał, ale oczywiście zapamiętamy agresję Setha i dość efektowne TKO.
Nie zgodzę się. Moim zdaniem Adamek powinien celować właśnie w Powietkina..."
Ja rowniez preferuje potyczke z Povetkinem, aczkolwiek jestem pragmatykiem i wiem, ze to co dla fanow jest najlepsza opcja, dla ludzi zwiazanych z branza czasami wydaje sie malo atrakcyjne biznesowo. Zdecydowanym otwarciem bedzie zwakowany tytul WBC. To wznieci dodatkow burze aktywnosci w wadze ciezkiej. No doubt.
co do kolekcjonowania przekazów bokserskich - worldboxingvideoarchive "
Rozumiem, ale co z tymi "sciagnietymi fragmentami" robicie. Zachowujecie je na swoim hard drive, moze dvd czy blu-ray? Ja mam mnostwo znajomych, ktorzy kolekcjonowali walki na tasmach VHS, przetransferowali je na dvd czy blu-rays i czynnie dzilaja w kregach tych, ktorzy sie wymieniaja pojedynkami...
Czy w Polsce tez jest top popularna forma?
Patrzymy przez pryzmat walki z Ibragimowem, z którym też przecież zbierał na twarz wszystko co Timur wyprowadzał, ale oczywiście zapamiętamy agresję Setha i dość efektowne TKO."
Seth ma duze braki techniczne, glownie w defensywie i doswiadczeni zawodnicy maja szanse je wykorzystac, aczkolwiek atlecyzm Mitchella jest w tym bardzo waznym elementem. Mysle, ze oprocz Klitschkos, kazdy inny piesciarz z czolowkio mialby juz dzisiaj olbrzymie problemy z Amerykaninem.
"Ja rowniez preferuje potyczke z Povetkinem, aczkolwiek jestem pragmatykiem i wiem, ze to co dla fanow jest najlepsza opcja, dla ludzi zwiazanych z branza czasami wydaje sie malo atrakcyjne biznesowo"
Rozumiem, że masz na myśli, że ciężko będzie taką walkę zorganizować? Bo z punktu widzenia Adamka to świetna opcja. Choć może lepszą byłaby...
"Zdecydowanym otwarciem bedzie zwakowany tytul WBC"
Zgadza się. Ale nie wiemy jeszcze kiedy Witalij ostatecznie ogłosi zakończenie kariery. Plotki głoszą, że ten rok będzie ostatni, ale jak jest wie tylko sam zainteresowany. A może nawet on nie...
Ale oczywiście nie będę bluzgał wyzwiskami, jeśli ktoś ma inne zdanie :-)
cop
Zgadza się. Ale nie wiemy jeszcze kiedy Witalij ostatecznie ogłosi zakończenie kariery. Plotki głoszą, że ten rok będzie ostatni, ale jak jest wie tylko sam zainteresowany. A może nawet on nie..."
Plotki internetowe glosza problemy Vitaliya z kolanami i kontuzjowana reka w czasie walki z Chisora. Nie sadze, ze Vitali chce byc Foremanem wagi ciezkiej i jego odejscie z dywizji jest juz kwestia miesiecy a nie lat. Bedzie ciekawie...
Dlatego tez walki takie jak Chambers-Adamek czy Mitchella we wrzesniu wylonia tych, ktorzy beda najblizej by walczyc o sukces. Pomijam juz rankingi federacyjne, gdyz to samo w sobie jest juz smieszne.
Ja już od dość dawna niemal niczego nie kolekcjonuję na CD/DVD/BluRay. Przy obecnych niskich cenach terabajtowych dysków właśnie to medium jest (dla mnie) najlepsze, najwygodniejsze i najbardziej ekonomiczne.
Ale oczywiście nie będę bluzgał wyzwiskami, jeśli ktoś ma inne zdanie :-)"
To fakt, ze ze wzgledow ekonomicznych jak moze rowniez wygody, kolekcjonowanie na tzw. "external hard drives" jest coraz bardziej popularne, aczkolwioek zawsze grozi "wypadkiem" utraty calych zbiorow. Oczywiscie domyslam sie, ze wiekszosc ma jednak ich "back up"...
Twierdzenie, że za Chambersem stoi siła, doświadczenie, technika i tak dalej jest równie naiwne jak głoszenie, że Adamek to zbawca ciężkiej. Chambers nie pasuje do ciężkiej jeszcze bardziej niż Adamek. To słaby pięściarz, który trafił na słabe czasy w królewskiej dywizji i jego pozycja to tylko zbieg okoliczności.
A co do walki Setha z Adamkiem - tak, jestem pewien, że Adamek nie dotrwałby do końca. W wadzie ciężkiej nic ciekawego i wyjątkowego nie prezentuje, poza zbieraniem na twarz co drugiego strzału. Ani siły, ani ciosu, ani wielkiej dynamiki Adamek nie ma. Ma za to 36 lat i głupiego trenera, który pompuje go czym się da. Mitchell też nie jest juniorem, ale jest młodszy, dynamiczny i ma czym walnąć. Do tego jest na fali wznoszącej i jest głodny sukcesu. Dla niego położenie Adamka byłoby równoznaczne z zostaniem jednym z najgorętszych nazwisk w tej kategorii. Mitchell nie kombinuje jak Vit, który czeka aż RTL wyemituje reklamy i potem dobranoc. Od początku byłoby to polowanie na zgaszenia światła Adamkowi, co pewnie po laniu od Vita wcale już nie będzie takie trudne. A cóż miałby Adamek w tym pojedynku? Jedynie doświadczenie i parę sztuczek technicznych, bo ani szybkości, ani obrony ani siły ani balansu nie ma. Bieganie wokół byka który ma 120 kilko i nie jest bumem jak jakiś makburger nie wyszłoby mu na dobre. Ja nawet pokuszę o stwierdzenie, że dzisiejszy Arreola ustrzeliłby Adamka.
"Chambers nie pasuje do ciężkiej jeszcze bardziej niż Adamek. To słaby pięściarz, który trafił na słabe czasy w królewskiej dywizji i jego pozycja to tylko zbieg okoliczności."
Coś mi się wydaje, że prezentujesz binarny sposób myślenia:
1 - zawodnik jest pół-bogiem boksu
0 - w przeciwnym wypadku = bum, kelner itp.
Dlaczego twierdzisz, że Eddie jest słaby? Przegrał tylko z Władimirem i Powietkinem, który wtedy był lepszy niż obecnie. Myślę, że wygrałby z wieloma "pasującymi" ciężkimi.
Chambers to kawał pięściarza, który nawet jeśli wychodził do przeciwników jako "Fat Eddie", to stawiał wysoko poprzeczkę. Spójrzcie sobie na walkę choćby z Powietkinem - Eddie znakomicie kontrował Powietkina, który wtedy przecież wygrał właśnie przygotowaniem kondycyjnym, wyrzucił blisko 1000 (!) ciosów, ewenement w wadze ciężkiej. Już nie wspominając o zdeklasowaniu Dimitrenki. Eddie nie wyprowadza wielu ciosów, ale jest skuteczny i potrafi kontrować, jeśli wygra z Adamkiem, wygra tym bardziej z Mitchellem, takie jest moje zdanie, bo oprócz siły fizycznej Seth nie reprezentuje zbyt wiele. Może dać fajne walki, tak jak i Bert Cooper dawał super bijatyki, ale to chyba tyle. No, chyba że waga ciężka całkiem upadnie po erze braci, to oczywiście - ma szansę trafić każdego, już z dzisiejszej szeroko pojętej czołówki.
...A co do walki Setha z Adamkiem - tak, jestem pewien, że Adamek nie dotrwałby do końca. W wadzie ciężkiej nic ciekawego i wyjątkowego nie prezentuje, poza zbieraniem na twarz co drugiego strzału. Ani siły, ani ciosu, ani wielkiej dynamiki Adamek nie ma. Ma za to 36 lat i głupiego trenera..."
Bardzo podobne w tonie komentarze mozna bylo czytac na tym i nie tylko forum, tuz przed pojedynkiem Adamek - Arreola. Oczywiscie Cristobal byl wowczas klasyfikowany jako #3 na swiecie (Ring Magazine i inne niezalezne rankingi) a Mitchella nie ma jeszcze w chwili obecnej w pierwszej 10. Rozumiem, iz wielu z nas obiecuje sobie duzo zwiazanego z Sethem (ja rowniez), ale nie spisywalbym Gorala na straty jeszcze teraz. Polak ma to cos, co pozwala mu po zacietych bojach przechylic szale na swoja strone i nie bylbym zaskoczony gdyby walka z Mitchellem skonczyla sie nieznacznym zwyciestwem Tomasza. Masz jednak racje, ze dla Polaka to juz droga ku emeryturze a dla Setha poczatek jego pobytu w czolowce...
"Ktoś ostatnio napisał że Don king wydaje krocie w Ameryce na ściąganie do boksu wielkoludów."
Poprawka: Michael King. Pisał o tym clyde22.
Data: 23-04-2012 17:50:23
Co do opinii, ze Chambers jest slabym przedstawicielem wagio ciezkiej, to oczywiscie jest to kompletna bzdura. Jezeli Eddie nie jest czolowka, to kim sa inni??? Klitschkos pomijam, gdyz to klasa sama w sobie."
Szczupak007 nie napisał, że Eddie nie jest czołówką, tylko, że jest słaby i słabości dywizji zawdzięcza swoją pozycję.
Szczupak007 nie napisał, że Eddie nie jest czołówką, tylko, że jest słaby i słabości dywizji zawdzięcza swoją pozycję..."
Ja odnioslem sie raczej do wielu przeczytanych ostatnio opinii a okreslajacych klase Chambersa a nie do konkretnych slow uzytkownika szczupak007.
...Chambersa jest raczej zmienną w opiniach wielu. Kiedyś był wymieniany jako wymarzony przeciwnik dla Adamka (jako rywal z czołówki). Jak walka stała się faktem to Eddie stał się spasionym, niskim, zardzewiałym cruiserem. Co poradzisz..."
To jeden z tych stalych elementow forumowych, ze kazdy bokser walczacy z Adamkiuem to juz tylko "kelner" lub "bum"...lol...
Jedynymi dobrymi byli Dawson i Vitali...lol...
"...nie wyobrazam sobie by Chazz poddal sie przed walka i nie byl przygotowany w 100%. Ta walka jest dla nas obu niezmiernie wazna, gdyz jestesmy czolowymi ciezkimi w tym kraju. Kogo cenie? Chambersa i Jenningsa, gdyz obaj prezentuja znakomity styl w ringu. Arreola jest uznawany za czolowego ciezkiego w uS, ale nie sadze by wytrwal ze mna do konca pojedynku..."
Interesujace, nieprawdaz?
Gdybyscie mieli wybrac TOP 10 walk bokserskich z waszej prywatnej kolekcji, jak ta lista by wygladala???
Brewster vs Krasniqi
Lewis vs Mavrovic
Mercer vs Morrison
Tyson vs Hollyfield I
Morrer vs Cooper
Walujew vs Chagajew
spiesze się bo wychodze hehe i nie mam czasu na wiecej
1) Gatti - Ward trilogy
2) Holyfield - Tyson I & II
3) Bowe - Holyfield trilogy
4) Trinidad - Vargas
5) Golota - Bowe I & II
6) De La Hoya - Vargas
7) Pavlik - Miranda
8) Tua - Ibeabuchi
9) Tyson - Douglas
10)Lewis - Tyson
Jedynymi dobrymi byli Dawson i Vitali...lol..."
No co Ty, Dawson to przeciętniak, a Vitalij jest już stary i mało co nie przegrał z Chisorą. Lol. Jestem przekonany w 100%-ach, że gdyby Adamek wygrał teraz z Chambersem, a potem dajmy na to Hayem/Povietkinem, to by się okazało, że to i tak była najłatwiejsza możliwa droga do title shota.
Naprawdę już przestało mnie śmieszyć, że ludzie uważają Adamka w HW za klasycznego bumobijcę. Zobaczcie sobie, jak do walki z K2 doszli ich ostatni przeciwnicy. Chyba tylko Chambers walczył z naprawdę dobrym zawodnikami, zanim doprosił się o title shota. David Haye miał przeciwników również bardzo wątpliwych (bo zastanówmy się: czy naprawdę Wałujew był groźniejszy niż Grant? Czy John Ruiz był groźniejszy niż Arreola? Monte Barret niebezpieczniejszy od Estrady? A może Audley Harisson wybitniejszy niż Gołota?). Bez urazy, nie uważam się za osobę znającą się na boksie nawet średnio w skali tego forum, ale nie wiem, jakim trzeba być IGNORANTEM żeby uważać, że Adamek miał 'najłatwiejszą drogę'. Nie mówię, że walczył wyłącznie z czołówką, ale obił tylko 2 klasycznych bumów (mając już pewną walkę z Witem, więc trudno było oczekiwać ryzyka), a w porównaniu z poprzednimi pretendentami to jako jeden z nielicznych autentycznie ZASŁUŻYŁ na walkę z Kliczko.
...Naprawdę już przestało mnie śmieszyć, że ludzie uważają Adamka w HW za klasycznego bumobijcę..."
lol...Ludzie tak nie uwazaja...lol...
...w porównaniu z poprzednimi pretendentami to jako jeden z nielicznych autentycznie ZASŁUŻYŁ na walkę z Kliczko..."
Goral pokonujac w swojej trzeciej walce owczesny #3, czyli Arreole - zdobyl prawo by byc traktowanym jako jeden z glownym kandydatow do walki z Klitschkos. Tylko on i Haye stanowili w 2011 logiczne wyzwanie. Stalo sie jak sie stalo i zaden z wymienionych nie byl w stanie nawet minimalnie zagrozic braciom, ale to juz inna kwestia.
Haye był w stanie zagrozić Władimirowi, ale tego nie zrobił. U Haye'a główną rolę odgrywała psychika a u Adamka warunki fizyczne. Góral nawet gdyby chciał nie potrafiłby zagrozić braciom a Haye mógłby powycierać Władimirem ring :)
Top 25 Fights I Own (1990 - 2010)
1)R.Marquez – I.Vasquez trilogy (without fight #4)
2)Gatti - Ward trilogy
3) Holyfield - Tyson I & II
4) Bowe - Holyfield trilogy
5)Morales-Barrera trilogy
6) Trinidad - Vargas
7) Golota - Bowe I & II
8) De La Hoya - Vargas
9) Pavlik - Miranda
10) Tua - Ibeabuchi
11) Tyson – Douglas
12)Berto-Ortiz
13)Lewis – Tyson
14)Freitas – Barrios
15)Calzaghe-Lacy
16)Adamek-Briggs I & II
17)Hollyfield-Moorer I & II
18)Vargas-Quartey
19)Hopkins-Trinidad
20)De La Hoya – Trinidad
21)Pacquiao-Marquez trilogy
22)Adamek-Cunningham
23)Mayorga-Forrest I & II
24)Golota-Sanders
25)Khan-Peterson
Haye był w stanie zagrozić Władimirowi, ale tego nie zrobił..."
Moze, moze nie. W 2011 czekalem na Haye i Adamka, ze przynajmniej sprobuja wybic z rytmu Klitschkos. Obaj zawiedli, aczkolwiek Haye pokazal znakomity balans i szybkosc. Goral zawiodl kompletnie. Gdyby sie jednak spotkali w ringu razem, walka bylaby niesamowita. Perfekcyjny "matchmaking"...
cop nie wiem w jaki sposób pominąłęś Lewis - Vit"
Myslalem o tej walce, ale zdecydowalem iz nie jest ona w mojej Top 25. Zdecydowanie w Top 50 jako jedyna walka Klitschkos, ktora lubie.
...wracając do Adamk-Mitchell to myślę, że Tomek miałby łatwiejszą przeprawę niż z Arreolą i wygrałby wysoko na punkty..."
Calkiem mozliwe, aczkolwiek Mitchella atletyzm bylby w tym pojedynku bardzo waznym elementem i to, ze jak glosza plotki, Seth ma szczeke z granitu i prawdopodobnie nie balby sie otrzymac nawet serri ciosow od Polaka.
Częściowo się z Tobą zgadzam, ale cenię Mitchella nieco wyżej, zgoda - to fizol, ale facet robi postępy i jest na prawdę dynamiczny i cechy fizyczne ma chyba bardziej rozwinięte niż Arreola, kwestią do sprawdzenia jest odporność na ciosy Mitchella. Nie oczekuję finezji od faceta wywodzącego się z futbolu amerykańskiego(chyba), pewnych błędów nie wyeliminuje, ale swoją presją i dynamiką w ringu może siać spustoszenie i jeśli jego kariera zostanie dobrze w co nie wątpie to ma szanse zaistnieć w HW i jeśli będzie ciężko pracował na treningach i się rozwijał jest jednym z głównych potencjalnych zawodników, którzy mają jakieś szanse w starciu z Władimirem.
Jakie pojedynki obecnej czołówki HW interesowały by was najbardziej?"
Wladimir-Vitaliy
Haye-Adamek
Adamek-Povetkin
Mitchell-Arreola
Mitchell-Boytsov
Wilder-Fury
Wildr-Helenius
Wilder-Price
Jennings-Chisora
...zgoda - to fizol, ale facet robi postępy i jest na prawdę dynamiczny..."
Facet gral w pilke, wiec nie mogl wygladac jak slabeusz a przede wszystkim nie mogl tak sie czuc na boisku. Masz racje, ze robi postepy wraz z kazdym pojedynkiem a do tego jego dynamika i instynkt "killera" sa tym, co wzmaga zainteresowanie jego osoba. Z pewnoscia pozwolilo Traffetowi i spolce zajac sie nim marketingowo.
Jak już kiedyś pisałem, przypadek Michella bardzo przypomina mi historię Michaela Granta i tu rolę Lewisa odegra Kliczko..."
Dobre porownanie, aczkolwiek mysle iz Michael Grant byl marketingowo jeszcze bardziej propagowany jak Mitchell. Pamietam jak po zwyciestwie Granta nad Golota, niewiele uwagi poswiecono jego slabej odpornosci na ciosy a zajeto sie tylko jego determinacja, sila woli i technicznymi zdolnosciami. Lampley powiedzial w jednym z wywiadow po walce, ze Grant nie jest po tym spotkaniu nadzieja a wielkim bokserem scislej czolowki. Nie sadze by ktokolwiek odwazyl sie powiedziec cokolwiek w tym stylu o Mitchellu po jego zwycieskiej walce z Whiterspoonem a nawet po wresniowym pojedynku na HBO.
Nie wiem jak tam z Wilderem bo to jest jak dla mnie narazie zagadka. Niby facet na wszystko aby być mistrzem ale do póki nie spotka się z kimś na prawdę wymagającym to nie można go określać jako przyszłego dominatora HW."
Deontay bedzie mistrzem swiata, ale jeszcze nie dzisiaj. Prowadzony jest w taki sposob, by dojsc do wladzy w momencie odejscia obu braci z roli dominatorow. Olbrzymie mozliwosci Wildera przeplatane sa watpliwosciami dotyczacymi jego zaangazowania w profesjonalny boks jak rowniez odpornosci na ciosy, a to w wadze ciezkiej jest niezmiernie wazne. Jezeli nie ma sie tej odpornosci a chce sie byc mistrzem krolewskiej dywizji, wskazane jest zatrudnic Emanuela Stewarda - patrz Wladimir Klitschko...lol...
WIlder fajnie się prezentuje na tle przeciętnych zawodników, oby przeniósł to na poważne walki, facet jest zaawansowany technicznie, szybki, dynamiczny, ma wszystko. Odporność i głowa - to dwie nie do końca sprawdzone cechy u niego, oby to się szybko zmieniło a będzie to najgorętszy prospekt HW.
cop
WIlder fajnie się prezentuje na tle przeciętnych zawodników, oby przeniósł to na poważne walki, facet jest zaawansowany technicznie, szybki, dynamiczny, ma wszystko. Odporność i głowa - to dwie nie do końca sprawdzone cechy u niego, oby to się szybko zmieniło a będzie to najgorętszy prospekt HW."
Z tego co najnowsze plotki glosza, o Wildera walczy zarowno SHO jak i HBO. Wszystko zalezy od $$$, ale z pewnoscia zobaczymy go w powazniejszej walce juz przed koncem tego roku na antenie jednej albo drugiej stacji. Moim zdaniem bedzie to HBO, gdyz wbrew pogloskom, stacja ta szykuje sie do wzniecenia ognia w wadze ciezkiej... Detale zaczna wkrotce wyciekac na powierzchnie a wszystko zaczyna sie juz wkrotce od walki Mitchell-Whiterspoon. Arreola-Klitschko next big one...
...Dobrze by było gdyby zmieżył się z którymś z tych czterech wielokoludów których wymieniłem wyżej..."
Niestety, ale te europejskie drewniaki nie bardzo chca slawy na amerykanskiej ziemii...lol...
Mitchell swoją drogą silny jak tur zobaczymy jak sobie poradzi w sobote,
Wilder to powiew świeżości na amerykanskim rynku.Mam nadzieje że wkrótce coś zwojuje bo to by oznaczało powrót wagi cięzkiej do HBO na dużo większą skale niz jest to dotychczas.
Mitchell swoją drogą silny jak tur zobaczymy jak sobie poradzi w sobote,"
Mitchell, Wilder & Jennings. Teraz tylko odpowiedni "matchmaking" i mamy emocji w tej wadze tyle, ile nie mielismy przez ostatnie 7-8 lat.
@cop, "europejskie drewniaki" są nie pokonani i są wysoko w rankingach. Żeby zabłysnąć w HW na skalę światową, to Michell musiałby pokonać któregoś z nich..."
Miejsca w rankingach federacyjnych nie sa az tak bardzo istotne by osiagnac sukces marketingowy, komercyjny. W tym biznesie szum liczy sie bardziej niz pozycja w rankingu IBF czy WBO... Oczywiscie z przyjemnoscia zobaczylbym np. Wildera z Pricem czy Furym, ale nie sadze iz jest to zby latwe do zorganizowania w chwili obecnej, biorac pod uwage specyfike rynku. Wezmy za przyklad Heleniusa, ktory po pokonaniu Brewstera, Petera i Liakhovicha jak rowniez Chisory (tylko oficyjalnie), mial kilka opcji do wyboru by wystapic na HBO w czercwcu lub wrzesniu tego roku. Niestety on sam lub jego promotor nie wyrazili zainteresowania, gdyz HBO zatwierdziloby do takich walk przeciwnikow z odrobine wyzszej polki, trudniejszych i takich, ktorzy gwarantowaliby dobre widowisko.
Czy w ten sposob mozna zbudowac piesciarza, ktory osiagnie status jakiejkolwiek gwiazdy swiatowego formatu, czy tylko regionalnego "czempiona"???
@cop, która u Ciebie godzina?"
4;17pm EST. Niestety ale ciagle siedze u siebie w pracy i uczciwie zarabiam na $$$...lol...
Owszem, p[atrzac na Klitschkos i ich dochody w Europie musimy stwierdzic, ze piescairze wagi ciezkiej w US nie zarabiaja tyle, ale Klitschkos to wyjatki potwierdzajace regule, no i oczywiscie Haye za walki z Harrisonem, Ruizem i Wladimirem otrzymal solidne wynagrodzenia ale to juz inna kwestia. Jezeli nawet HBO przestalo na chwile inwestowac w wage ciezka, sam zobaczysz co tu sie bedzie dzialo za kilkanascie miesiecy. Nie wierze w to, ze po erze Klitschkos waga ciezka nie wroci do Madison Square Garden, MGM Grand czy Convention Center... Zwyczajnie byloby to to pozbawione logiki. jak mozna tradycje pominac? Wspomnisz moje slowa i to juz w miare szybko.
Masz ciekawą pracę bo masz swobodny dostęp do neta. Ale ja tam wolałbym spać o tej godzinie :)"
U mnie jest "4:34 pm" czyli wciaz popoludniowa godzinka, a w mojej pracy niezbedny jest dostep do wszystkich mozliwych srodkow komunikacji, wiec kilka pc i monitorkow jest w kazdym biurze...
Nastepna walka Mitchell cos moze wyjasni, ale nie za duzo. Duzo wiecej bysmy sie dowiedzieli na temat jego potencjalu w walce z talim facetem jak na przyklad: Chagaev. Mitchell jest atletyczny, ma niezly cios, ale musi zawalczyc z twardym, doswiadczonym Europejczykiem, aby mie osobiscie przekonac.
Dwaj pozostali to jest jeszcze "WIP", work in progress ...
...Duzo wiecej bysmy sie dowiedzieli na temat jego potencjalu w walce z talim facetem jak na przyklad: Chagaev..."
Mysle, ze Chagaev jest juz na takim etapie jak Liakhovich, wiec to dla Mitchella zaden test. Co z przyjemnoscia bym zobaczyl top pojedynek Setha z Boytsovem, nawet w Niemczech...
Nie mówię, że tak nie będzie ale jak narazie tak nie jest. Największe pieniądze na wagę ciężką są wykładane właśnie w Europie. I jeśli w Stanach ktokolwiek w HW chce coś osiągnąć to musi przyjechać do Europy i zmierzyć się z którymś z czołowych zawodników wagi ciężkiej."
Nie sadze, iz to kwestia Europy a raczej faktu, ze Klitschkos walcza prawie tylko tam. Z ich odejsciem, wszystko sie zmieni i to szybko. Poczekaj tylko do emeryturki Vitaliya, czyli koniec tego roku a sam zobaczysz turbulencje, jakich od dawna w tej wadze nie bylo.
Jeszcze chwilka...
Liakovitch jest zalatwiony. Z tym sie zgadzam. Nigdy mu tego nie wybacze, ze kiedy mial wygrana walke z Ananasem, dal sie glupio znokautowac w 12-tej rundzie. Ten "glupi" nokout zlamal jego kariere! To tez swiadczy o jego "nieprzecietnej" inteligencji ringowej oraz poza-ringowej!
Boytsov w pewnym sensie jest na tym samym etapie kariery jak Mitchell. Juz nie prospekt, pewnie prawie pretender, ale chyba jeszcze nie bokser, ktory stanowi powazne zagroznie dla TOP 10.
Chagaev zostal w mojej opinii "bramkarzem." Jak ktos z nim zdecydowanie wygra to nalezy mu sie Top 10.
"Dantie Data: 23-04-2012 20:54:39
cop nie wiem w jaki sposób pominąłęś Lewis - Vit"
Myslalem o tej walce, ale zdecydowalem iz nie jest ona w mojej Top 25. Zdecydowanie w Top 50 jako jedyna walka Klitschkos, ktora lubie.
OCH! Nie zdedycowałeś iż jest ona w twojej top 25!To straszne!Chyba z tego powodu bracia Kliczko będą musieli jednak zapłacić Lennoxowi 100 mln zielonych,by zgodził się na rewanż!
A co Ty jesteś jego adwokatem?On ma Was wszystkich w rowie,kreuje się na bóstwo,a Ty jesteś kolejnym uwikłanym w jego gierki.Życzę powodzenia :)))
Tzn. teraz jest u mnie "polska" godzina 18:50. Skonczylem prace, wypilem sobie swojskie polskie Warka Strong, no i teraz moge co pogadac o boksie. Takze nikt tutaj nie mowi o komunikowaniu sie po (polskiej) polnocy.
Jak dopisuje cos pozno mojego czasu, to przewaznie nikt w Polsce tego nie bedzie widzial, bo juz jest wasze "jutro", takze wiadomosci na tym forum sie zmieniaja!
...Liakovitch jest zalatwiony. Z tym sie zgadzam. Nigdy mu tego nie wybacze, ze kiedy mial wygrana walke z Ananasem, dal sie glupio znokautowac w 12-tej rundzie. Ten "glupi" nokout zlamal jego kariere! To tez swiadczy o jego "nieprzecietnej" inteligencji ringowej oraz poza-ringowej!
Boytsov w pewnym sensie jest na tym samym etapie kariery jak Mitchell. Juz nie prospekt, pewnie prawie pretender, ale chyba jeszcze nie bokser, ktory stanowi powazne zagroznie dla TOP 10.
Chagaev zostal w mojej opinii "bramkarzem." Jak ktos z nim zdecydowanie wygra to nalezy mu sie Top 10. "
Zgadzam sie calkowicie z twoimi opiniami odnosnie Liakhovicha, Boytsova i Chagaeva. Mitchell bedzie nam dawal duzo radosci w najblizszych paru latach. Jezeli prawda sa pogloski, ze Seth moze przyjac na szczeke uderzenia kija bejsbolowego, to mamy nowego Olivera McCalla ze znmacznie lepsza dynamika i mobilnoscia ringowa...
@canuck, o co Ci chodzi z tym czasem? Oczywiście, że mogę to sprawdzić i nie muszę w tym celu lecieć do Japoni. To była taka malutka prowokacja z mojej strony, nic więcej..."
Mysle, ze canuck zwyczajnie odrobinke zartuje lub ironizuje czytajac nasze komentarze. Wiemy doskonale, ze wiekszosc zdaje sobie sprawe z istnienia stref czasowych, ale ja zawsze odpowiadam, jak ktos sie pyta. Niegrzecznie jest przeciez odpowiedziec na pytanie: "przepraszam, ktora jest godzina" - "Spierdalaj..."
Nieprawdaz? Czasami, takie smieszne wstawki do naszych wpisow wzbogacaja cala konwersacje o dodatkowy element rozrywki...
Dobranocak, ale wiem iz juz spisz...
...On ma Was wszystkich w rowie,kreuje się na bóstwo,a Ty jesteś kolejnym uwikłanym w jego gierki.Życzę powodzenia..."
Rozumiem, ze nie mozemy byc przyjaciolmi, gdyz to co ci zrobilem nie moze byc wybaczone, nieprawdaz???
Ponadto, lepiej z madrym poroamawiac, niz z glupim napic sie wodki. Ty kolego najwyrazniej zagubiles sie na tym forum a za kazdym razem jak probujesz sie ratowac, toniesz jeszcze bardziej. Nie jest niczyja wina, ze twoje IQ jest takie jakie jest, wiec przestan plakac i zacznij pisac o boksie. Wirtualny cop jest milosierny i naprawde w wiekszosci wypadkow wybacza idiotom i innym zwierzaczkom...
Dobranocka.
...OCH! Nie zdedycowałeś iż jest ona w twojej top 25!To straszne!Chyba z tego powodu bracia Kliczko będą musieli jednak zapłacić Lennoxowi 100 mln zielonych,by zgodził się na rewanż! "
lol... Nie wiem czy zrozumiales, ze rozmawialismy o subiektywnych listach walk, ktore posiadamy w swojej kolekcji. Czyzbym miale jakis niepisany obowiazek umieszczac walke Lewis - Klitschko na swojej liscie TOP 25???
Nie sadze, ze jest to taki wlasnie pojedynek, ale ty masz calkowite prawo by umiescic Lennox - Vitali na swojej liscie walk, ktore masz w swojej obszernej kolekcji dvd, blu-rays czy external hard drives...lol...
djpioter, zaczynasz wyprzedzac faraona i bereala na "super liscie" intelektualistow tego forum...lol...