SALIDO PROWOKUJE BRONERA
Zyskujący na popularności Orlando Salido (38-11-2, 26 KO) myśli o zmianie kategorii wagowej. Czempion WBO w dywizji piórkowej chciałbym zmierzyć się w limicie 130 funtów z Adrienem Bronerem (23-0, 19 KO).
Meksykanin z dużą niechęcią wypowiada się na temat amerykańskiego młokosa, twierdząc, że Broner jest pogromcą kelnerów i jak ognia unika poważnych wyzwań.
- Prawda jest taka, w kategorii piórkowej nie widzę ciekawych przeciwników – stwierdził "Siri".- Zastanawiam się nad przejściem do dywizji junior lekkiej.
- Z wielką chęcią zmierzę się z Adrianem Bronerem. Ten chłopak jest zarozumiały, a tak naprawdę to nie walczył jeszcze z kimś wymagającym. Kończy przed czasem byle chłystka i robi z tego wyczyn. Chciałbym zamknąć jego gębę, złamać mu szczękę. Zrobiłbym z nim to samo, co z Lopezem! – zapowiedział nabuzowany Salido.
Też myślę, że byłaby to walka do jednej mordy. Salido niech lepiej mierzy w kogoś, z kim da dobrą walkę.
@cop
Też myślę, że byłaby to walka do jednej mordy. Salido niech lepiej mierzy w kogoś, z kim da dobrą walkę."
Salido Team musi szukac dla siebie przeciwnikow, ktorzy walcza silowo, na wyniszczenie i nie boja sie wojen ringowych. Broner to zupelnie inna klasa piesciarza i nie sadze by Salido mogl urwac nawet 1-2 rundy z takiego pojedynku. Doceniam serce i ambicje, ale niestety Broner to nie JML.
Nie wiem czy macie podobna opinie?
Salido by jednak pewnie ośmieszył.
Broner powinien mieć już jedną porażkę na koncie z de Leon : )"
To fakt, ze z Ponce De Leonem nie wygladal zbyt imponujaco, aczkolwiek wygral ten pojedynek pewnie. jego postawa byla jednak krytykowana. Ja w gruncie rzeczy patrze na jego potencjal i umiejetnosci w chwili obecnej, jak rowneiz porownuje style zawodnikow z ktorymi walczyl luub potencjalnie bedzie walczyl...
Widze w Bronerze wielka gwiazde, ale faktem jest iz wszystko w tym biznesie moze zmienic sie z dnia na dzien.
W końcu przeszedł do tej lekkiej czy nie?
Swoja droga, ciesze sie iz coraz wiecej polskich seksownych dziewczyn jak np. Justyna Jarkowska, zostaje fanami boksu i boksera.org.
Nie wiem czy macie podobna opinie?
Co za różnica czy będzie seksowna, czy nie? Dla mnie w fanach boksu najważniejsza jest wiedza. Chyba że postrzegasz ją jako potencjalną kandydatkę do łóżka lol.
Niestety, wiele zapowiada, że najbliższy rywal "Problema" będzie z niższej półki. Za mało czasu, żeby coś konkretnego zorganizować.
Zobacz sobie statystyki z Sturm Mcclin i oglądnij walkę, ten przykład idealnie pokazuje to, że pojedynków nie można punktować przez wzgląd na statystyki.
...Co za różnica czy będzie seksowna, czy nie? Dla mnie w fanach boksu najważniejsza jest wiedza. Chyba że postrzegasz ją jako potencjalną kandydatkę do łóżka lol."
Seksowne fanki boksu sa zawsze mile widziane. Wiedza sie liczy i to bardzo, ale urok, wdziek i to cos co pozwala nam, faceto istniec - baaaaardzo wazne...lol...
Dlatego zawsze jak zauwaze jakas fajna dziewczyne na FB wkladce, ciesze sie iz sie boksem interesuja...
...Ja punktowałem tę walkę na korzyść celniej bijącego, walczącego mądrze Bronera..."
Dokladnie. Mysle, ze duzy wplyw na potoczna opinie wywarlo ogolne wrazenie zawodu wystepem Bronera, ktory przed pojedynkiem byl stawiany za pewnego faworyta do skonczenia walki przed czasem. Tymczasem Meksykanin zawalczyl ambitnie i calkiem niezle jak na swoje mozliwosci. Wynik jednak nie podlegal watpliwosci.
...widocznie copowi schodzą pryszcze, zaczyna dumny wiek 18 lat i szuka kobitki która da się złapać na podryw w stylu " na Amerykanina"
lol... ale mnie rozpracowales...
...pojedynków nie można punktować przez wzgląd na statystyki..."
Statystyki sa istotne i bardzo czesto stanowia glowny punkt konwersacji dotyczacych pojedynkow. Tym niemniej masz racje, iz oprocz statystyk bardzo waznym elementem oceny takich wydarzen jest to, co nazywamy "ring generalship"...
Nie wiem, ja nie muszę patrzeć na cycki, żeby być zainteresowany rozmówcą ૅ.ે
best shit by cop
aha no Pindera to żaden fachowiec bo nie potrafi szacować ludzi hali :D :D :D '
Nie pamietam twojego "user name" ale najwyrazniej ty zwracasz baczna uwage na wirtualnego copa. Szkoda tylko, ze jestes przy tym bardzo wybiorczy i wyrywasz zdanka z kontekstu calej wypowiedzi. Przypoomne wiec, co zawsze sadzilem o Pinderze i co podtrzymuje. Trudno mi ocenic jego wiedze, gdyz nie znam tego dziennikarza i zbyt wiele o nim nie wiem. Moja opinia oparta jest tylko na tych wywiadach czy ich fragmentach, ktore moglem tutaj przeczytac jak rowniez mialem okazje ogladac pare walk z Europy poprzez internetowe streamy z polskiej tv i z komentarzami Pindery. Uwazam, ze jego sposob oceny poszczegolnych wydarzen, piesciarzy czy calych sytuacji jest nieprofesjonalny, gdyz bardzo wyraznie daje sie odczuc jego stronniczosc, co w rzemiosle dziennikarskim jest duzym bledem. Zakochany w Klitschkos i to do utraty tchu a bardzo czesto niewlasciwie oceniajacy wielu innych piesciarzy. Przyklad, ktory podales dotyczyl jedenj z walk Gorala w Prudential, ktora w opinii Pindery wygladala znacznie gorzej jak w opinii dziennikarzy u nas i na wielu innych forum. Nie tylko byla zbyt negatywna ale stronniczo okreslila liczbe kibicow, ktorzy na tej gali byli. Nie mowie o pomylce 10%-20 %, ale Pindera zanizyl ilosc kibicow o cale 100%. Po co? Nie wiem i nie chce wnikac, ale dla kogos, kto ponoc uczestniczy w wielu imprezach bokserskich, jest top zadziwiajaca "pomylka"... Gdy jest sie w Las Vegas w MGM czy Convention Center wAtlantic City, cz MSG New york, rzut oka na widownie wystarcza by miec rozeznanie co do popularnosci danego wydarzenia lub jej braku... Zastanawiajace dla mnie bylo, dlaczego Pindera, ktory najwyrazniej jest przez wielu z was szanowany, celowo badz poprzez swe gapiostwo, zanizyl tak wyraznie znaczenie popularnosci Gorala???
Pomijam jego watpliwe oceny kilku innych walk, ktore mialem okazje ogladac z jego komentarzem, gdyz to zbyt dlugi temat...Czy facet wiue cos na temat boksu? Niewatpliwie. Czy jest profesjonalista? W mojej opinii z pewnoscia brakuje mu duzo by nim byc...
...nie mam wątpliwości,że będzie świtnym zawodnikiem i znajdzie się w P4P,może nie od razu na 1 miejscu ale w pierwszej 10..."
Dokladnie. Rowniez smiesza mnie jego zachowania i wywiady w ringu, ale to w jego mniemaniu cos, co dodaje mu kolorytu, wiec hej...dlaczego nie...
Mysle, ze wzorowanie sie na Maywetherze (moie tutaj o kreowaniu wlasnego wizerunku medialnego), nie jest az takim strasznym bledem, aczkoliwek przed Bronerem dluga droga by osiagnac status gwiazdy w boksie zawodowym. Czy ma potencjal i zdolnosci? Zdecydowanie tak. Czy osiagnie pulap zblizony do Floyda? Hmmm... Nie sadze, ale poczekajmy kilka lat.
nie ma takiej potrzeby abyś pamiętał mój nik, przecież to ja ukróciłem twoje napinanie się misu :) nie dziwie się że wypchnąłeś mnie z pamięci ..."
teraz mnmie kompletnie rozbroiles...lol... Jakie "napinanie" i co to znaczy, ze "ukrociles"??? Pytam powaznie, gdyz zupelnie nie wiem o czym piszesz... Co do tego "misiu" to daruj sobie, gdyz to brzmii troszeczke infantylnie, nie sadzisz?
taki geniusz już nie pamięta jak straszył innych użytkoników co to byś im nie zrobił w realu ??? infantylnie ? a to nie jest poziom który najlepiej rozumiesz , misiu kolorowy słodkopierdzący :)"
lol...nigdy nie strasze nikogo wirtualnie, gdyz to nie ma zadnego sensu. Jezeli cokolwiek takiego widziales, to oczywiscie bylo w formie zartu i dziwie sie iz zapamietujesz tak nieitotne sytuacje.
Co do tego "misia" to mam nadzieje, ze to zadne homoseksualne podteksty, gdyz prawde mowiac nie jest to dziedzina w ktorej moglibysmy dojsc do jakiegos porozumienia, nawet jak lubisz...lol...
Na pewno nie płacą mu pewnie 5% tego co zarabiają w HBO na jego miejscu, ale facet ma bardzo rozległą wiedzę, w tym z boksu amatorskiego i zresztą innych dyscyplin. Ostatnio widziałem jak komentował mistrzostwa w podnoszeniu ciężarów ;P
A - i na pewno nie ma on niechęci do Adamka, nie deprecjonuje jego osiągnięć, to że gdzieś tam się walnie, każdemu się zdarza. Wszyscy wiemy, że Adamek jest bardzo popularny i zawsze zapełnia Prudential, choćby bił się z własnym cieniem ;)
Co do popularnosci Adamka na Wschodnim Wybrzezu, niech swiadczy fakt, ze juz ponad 8 tysiecy biletow zostalo sprzedanych na walke z Chambersem. Takie przynajmniej informacje uslyszalem dzisiaj na Fox Sports NJ...
W każdym razie duet Pindera-Gmitruk, czy nawet Pindera-Saleta jest dużo lepszy niż Kostyra-Kulej, a teraz niestety po ciężkim zawale pana Jerzego, który jednak trzymał jakąś klasę, jesteśmy skazani na jednego Kostyrę, przez co wolę oglądać zagraniczne streamy z angielskim komentarzem niż naszą transmisję w Polsacie.
aklop hyui bhgyuu ggyuy.