'ADAMEK-CHAMBERS LEKARSTWEM DLA BOKSU'
Podczas wczorajszej, pierwszej konferencji prasowej poświęconej pojedynkowi Tomasza Adamka (45-2, 28 KO) z Eddie'em Chambersem (36-2, 28 KO), głos zabrał szkoleniowiec amerykańskiego pięściarza James Ali Bashir. Jego zdaniem konfrontację „Górala” z „Szybkim Eddie'em” można uważać za jedno z największych wydarzeń bokserskich w ostatnim okresie.
- Praca z kimś takim jak Eddie, który chce walczyć z najlepszymi, jest jak powiew świeżego powietrza. Trudno obecnie wyobrazić sobie lepszą konfrontację niż Chambersa z Adamkiem. Dwóch głodnych sukcesu zawodników, nie unikających żadnych wyzwań w boksie, dwa różne style walki. Ziggy Rozalski powiedział mi wcześniej: "Zdziwiło nas, że Eddie zgodził się na tę walkę". Odpowiedziałęm: "Hmm... Nas dziwi to, że zgodził się na nią Tomasz!" - uśmiecha się Bashir.
- Mayweather i Cotto szykują się na majową walkę, ale w moim odczuciu powinna się ona odbyć już pięć lat temu. Z kolei starcie Eddie'ego z Tomaszem wydarzy się we właściwym miejscu, we właściwym czasie. Obaj ulegli braciom Kliczko i starają się jak najszybciej wrócić na szczyt walcząc z najlepszymi. 16 czerwca przekonamy się, który z nich bardziej zasługuje na ponowną walkę o mistrzostwo świata – mówi amerykański szkoleniowiec, który sam współpracuje z Władimirem Kliczką, posiadaczem pasów federacji IBF, IBO, WBA i WBO, jako asystent głównego trenera Emanuela Stewarda.
- Ten pojedynek to nie tylko gratka dla kibiców, nie tylko coś dobrego dla wagi ciężkiej. Ta walka niesie ze sobą wiele pozytywnego dla całego boksu w bieżącym okresie! Boks potrzebuje lekarstwa i to świetnie, że ci mężczyźni spotkają się w ringu. Obecnie to jedna z najciekawiej zapowiadających się potyczek w boksie zawodowym – twierdzi Bashir.
35-letni Adamek pokonał już w swojej karierze jednego z pięściarzy trenowanych przez Bashira. W lutym 2009 roku, występując jeszcze w wadze junior ciężkiej, Polak wygrał przez techniczny nokaut w 8. rundzie z Jonathonem Banksem.
Już po lekcjach ?