PORAŻKA MASZCZYKA, ZOSTAŁ TYLKO JABŁOŃSKI
Już tylko jeden Polak został w grze o kwalifikację na igrzyska w Londynie. W ćwierćfinale turnieju w Trabzonie Łukasz Maszczyk (49 kg) niespodziewanie uległ 19-letniemu Manuelowi Cappaiemu 8:19. Rywal jest w półfinale i może cieszyć się z olimpijskiego awansu.
Mistrz Włoch w oczach sędziów wygrał każdą rundę (5:3, 8:3, 6:2). Przegrana 27-letniego Maszczyka, olimpijczyka z Pekinu, to srogi zawód dla polskich kibiców. W 1/8 finału Cappai również dość niespodziewanie pokonał (13:10) wyżej notowanego Korjuna Soghomonjana z Armenii.
Ostatnią nadzieją Polaków na start w Londynie został Tomasz Jabłoński (75 kg), który dziś wieczorem skrzyżuje rękawice z Davide Faracim (Szwajcaria). Będzie to starcie ćwierćfinałowe. W wadze średniej olimpijską przepustkę zdobędą tylko dwaj finaliści.
A jeśli nie.... przypominam, że to są pierwsze igrzyska w których udział wezmą również kobiety, co prawda tylko w trzech kategoriach wagowych, ale liczę na to, że one nas nie zawiodą.. :)
Z resztą od samego początku wiedziałam, że jeśli chodzi o boks na olimpiadzie to ten rok jeśli chodzi o Polskę będzie zdecydowanie dla dziewczyn
Mam nadzieję, że się nie mylę i będziemy mieli okazję pooglądać nasze panie w Londynie :) no i przydał by się jakiś pan więc mocno trzymam kciuki za Tomka
W PZPN były przynajmniej pozory uczciwości. W PZB nikt się nie pierd*li, wałki są w żywe oczy, nikt się z tym nie kryje. Mamy efekty.
I na 99.9% wygrywa gospodarz :)
Data: 18-04-2012 20:11:15
Kolego zerknij proszę do wątku :
http://www.bokser.org/content/2012/04/16/105027/index.jsp
Gdyż ktoś albo próbuje pozbawić Cię tożsamości sugerując, że ja i Ty to sama osoba albo wymienia Cie jako jednego z adresatów pewnej wypowiedzi.