MIKE TYSON MA BYĆ TWARZĄ NAPOJU ENERGETYCZNEGO
Chodzi o markę Black produkowaną przez firmę Food Care. Na rynku pojawiła się, gdy producent pokłócił się z Dariuszem Michalczewskim o prawa do marki Tiger. Słynny bokser ma w przyszłym tygodniu przyjechać do Warszawy i wziąć udział w konferencji prasowej.
- Światowa populacja tygrysów liczy 3,2 tys. osobników. Nie liczyliśmy Tigerów, po prostu rozpoczęliśmy rozmowy z tym najbardziej rozpoznawalnym. Połączenie energii, dynamiki, precyzji i niewiarygodnej skuteczności Tigera Woodsa z inspiracyjnym charakterem napojów, które oferujemy pod marką Tiger Black, będzie połączeniem na miarę Masters - rozwodził się Włodarski. Jednak o efektach prowadzonych rozmów już nie informowano.
Food Care produkował napój Tiger na licencji Michalczewskiego od 2004 roku, a w 2008 roku marka ta stała się liderem kategorii napojów energetycznych. Potem strony zaczęły się spierać o prawa do marki. Michalczewski twierdził, że Food Care nie płacił mu za licencję. Food Care - że osoba Michalczewskiego szkodzi pozycji produktu na rynku. W tej sprawie złożono kilka pozwów sądowych.
Do czasu rozstrzygnięcia sporu Food Care ma zakaz produkcji i sprzedaży napojów pod marką Tiger (trwa on już od roku). Dariusz Michalczewski w tym czasie podpisał umowę z firmą Maspex - to ona teraz produkuje energetyk.
a michalczewski trzyma sobie prawa do "tiger" i do "power is back" i sie pewnie z nich smieje. jesli pieniadze przeznacza w calosci, albo powyzej 80% na fundacje to ok, w przeciwnym wypadku ladnie sie dorobil.
Ludzie są w stanie wlać w siebie każdy shit i jeszcze za to zapłacić.
Mi ten napój jednoznacznie kojarzy się z tygrysem Michalczewskim .
Byli zbyt pazerni i chcieli się pozbyć Darka który nie urywał im wielkiej części zysków . Z tego tylko taka lekcja że na szczeście czasami bezwzględna pazerność nie popłaca .
Data: 18-04-2012 19:43:15
michalczewski mial sporo szczescia z tym napojem. na pewno nie przez jego pseudonim i podpis napoj stal sie tak popularny
Mysle że się mylisz . Napój został wydany kiedy Michalczewski był tutaj bardzo popularny . W zasadzie tylko jego nazwisko odróżniało ten napój od całej masy innych z których zaden sukcesu nie odniósł .
Sam zreszta kupowałem ten napój z sympatii do Michalczewskiego i Boksu ;)
Tak przy okazji. Napój Las Vegas który jest promowany przez Adamka to straszny syf, ma okropny smak, nie mówiąc o tym że to jego zdjęcie w ogóle nie pasuje do kolorystyki puszki, plus jest żałośnie obrobione.
no jakbym na dole urosl to pije a jak bede sie robil ciarny to odstawiam