ADAMEK: LUDZIE JUŻ TERAZ PYTAJĄ SIĘ O BILETY
- Nigdy nie wybieram sobie łatwych przeciwników, bo łatwe walki tak naprawdę nic mi nie dają - uważa Tomasz Adamek (45-2, 28 KO), który zaledwie trzy miesiące po walce z Nagy Aguilerą, już 16 czerwca w hali Prudential Center w Newark, skrzyżuje rękawice z Eddie Chambersem (36-2, 18 KO). "Szybki Eddie" przez wielu specjalistów uważany jest za najlepszego amerykańskiego boksera wagi ciężkiej.
- Lubię takie trudne walki i kibice też na nie czekają. Aguilera dał przeciwko mnie występ życia, był przygotowany najlepiej w karierze, zaś dla mnie to było świetne doświadczenie i przetarcie przed Chambersem - "Góral" powrócił jeszcze na moment do swojej ostatniej potyczki. Mówiąc już tylko o najbliższym przeciwniku, były mistrz świata wagi półciężkiej oraz cruiser dodał.
- Zobaczymy, który z nas jest szybszy. Analizuję teraz jego wcześniejsze walki, a od poniedziałku wraz z Rogerem zaczynamy przygotowania. Eddie jest rzeczywiście szybki, lecz ja również i jeżeli będę dobrze operować lewym prostym, na pewno mogę go pokonać. To będzie ciekawa walka dla kibiców i mam nadzieję, że do hali przyjdzie znów 15 tysięcy widzów jak w przypadku spotkania z Michaelem Grantem. Chambers to świetny bokser i ludzie już teraz pytają się o bilety - przyznał nasz najbardziej utytułowany pięściarz.
Adamek spodziewa się dobrego widowiska, choć przyznał również, że nie można nigdy przewidzieć taktyki i przebiegu walki.
- Na przykład gdy walczyłem z Aguilerą, to spodziewaliśmy się, iż będzie on boksować z defensywy, bo robił tak wcześniej. Tymczasem on na mnie cały czas nacierał. Na szczęście moja obrona też jest dobra. Zobaczymy więc jak walkę rozpocznie Chambers i dopiero wtedy będziemy mądrzejsi. Moim atutem na pewno jednak powinien być lewy prosty - uważa nasz rodak. Zapytany o to, czy po ewentualnym zwycięstwie od razu chciałby zaatakować jednego z braci Kliczko, Tomasz ostudził zapały.
- Jeszcze nie. Mój trener jest zdania, że wcześniej powinienem stoczyć jeszcze jeden pojedynek, by naprawdę być gotowym. Do walki o tytuł będę gotowy dopiero w następnym roku. Roger jest znakomitym nauczycielem, ja ciągle czegoś się uczę i po każdym takim obozie z nim jestem lepszym bokserem - zakończył Tomek.
To będzie świetna walka, zresztą jak każda w wykonaniu Górala (oprócz grzmotów od Vita).
A według Ciebie powinien cisnąć po kolei wszystkich z 10 HW? Nikt obecnie nie zdobył się na taką odwagę jak on i starcie z trzema top zawodnikami (Arreola, Kliczko, Chambers).
Nie ale po co takie głupoty gadać kłamać w żywe oczy ze zawsze wybiera tylko wymagających przeciwników.
Przecież Adamek ma niezłe walki w tej HW. No proszę was taki Arreola po porażce z Adamkiem obija samych bumów. Taki Thompson ech, Mitchell, Wilder, Johnson? W czołówce HW właściwie nie ma walk pomiędzy sobą. Powolne wspięcia w rankingu, wpierdziel od Braci i z powrotem. Przynajmniej jedną na jakiś czas walkę w HW się fajnie ogląda.
Jeśli chodzi o Rigera to jak zwykle dużo mówi tyle ze mało madzre
Aquilera po raz pierwszy nie walczył z defensywy tylko nacieral bo po raz pierwszy spotkał sie z tak słabym pod względem fizycznym jak na realia HW bokserem , ot cały sekret
Karule
Z Vitem byl dramat , Arreola jest na maksa przewartosciowany a Chambers to tak naprawde cruiser , Tomek nie chce walczyc z ciężkimi z czołówki taka jest prawda
Jeśli chodzi o gotowość na Włada to od strony sportowej nie nadejdzie nigdy , pojedynek z młodszym kliczkiem jest możliwy tylko wtedy gdy znów nowa rzesza kibiców nabierze sie na mrzonki o tytule pierwszym Polaka w HW , czy jest to możliwe ? Jak sie ma w teamue Ziggiego to wszystko jest możliwe :)
.. po każdym obozie staje się lepszym bokserem :) hehe jestem ciekaw jak dobry będzie w wieku 45 lat :)
Ciągle słyszę to samo... a tak naprawdę to nie rozumiem Rogera - stwierdził że brakuje mu jeszcze jednej walki i bedzie gotowy na kliczke....
Analizując to z jakimi gigantami walczył czyli Aguilera i teraz Chambers to ciekawe kto bedzie nastepny z tych 2 metrowcow w HW !!!
Ale ja wiem czego chcą nie którzy żeby Adamek nie gadał takich głupot i tu cytaty:
Nigdy nie wybieram sobie łatwych przeciwników, bo łatwe walki tak naprawdę nic mi nie dają
Roger jest znakomitym nauczycielem, ja ciągle czegoś się uczę i po każdym takim obozie z nim jestem lepszym bokserem
To sprawia ze Adamek jest irytujący mówiąc najdelikatniej jak można.
Może Maddalone i McBride nie są wymagającymi przeciwnikami, ale też nie byli kompletnymi bumami. Adamkowi należy się szacunek za walki z Estradą, Arreolą, Grantem i za wybór Chambersa. Kto z czołówki walczył z tyloma dobrymi bokserami?
Nigdy nie wybieram sobie łatwych przeciwników, bo łatwe walki tak naprawdę nic mi nie dają - nie rozumiesz tych słów Adamka???
Ja odbieram to jako kłamstwo i wpieranie kitu bo McBurger to żądny wymagający pięściarz Maddalone albo emeryt Gołota???
Odpowiedz mi po co Adamek robni nazywając rzeczy po imieniu w ch uja kibica???
ja ciągle czegoś się uczę i po każdym takim obozie z nim jestem lepszym bokserem - w te kity tez wierzysz i traktujesz takie wypowiedzi na poważnie???
Tomek nie musi mówić ze mu siła ciosu wzrosła bo to i tak wszyscy wiedza , Tomek każdego dnia kładzie sie spać z większym jebnieciem w łapie i basta :)
Lukasz
Estrada -nie wiem czy 50 na świecie
Arreola - około 20 tyle ze na kibiców plus marketing
Grant - toc to k...a dziadek jest a mimo wszystko w 6 i 12 rd by Gorala usadzil
Chambers to cruiser który za dużo jadł , coś jak Tomek
"Z Vitem byl dramat , Arreola jest na maksa przewartosciowany a Chambers to tak naprawde cruiser , Tomek nie chce walczyc z ciężkimi z czołówki taka jest prawda"
To powiedz mi kto jest w tej czołówce. Czyje nazwisko by Cię satysfakcjonowało?
Z tego co pamiętam zawsze na tym forum przewijało się nazwisko Eddiego w kontekście tego z kim ma się Adamek mierzyć...
Ja sie bardzo cieszę ze walczy z Eddiem bo to sie będzie fajnie oglądało , tak samo chętnie obejrzalbym chętnie np z huckiem czy nawet haye ( o ile wróci z emerytury )
Jak przestanie pierdolic o szansach z Wladem i obije trójkę przezemnie wymieniona lub inna trójkę z czolwki będzie ok
Nuestey widzę to tak ze teraz cruiser chambers , w razie wygranej( co wcale nie jest takie pewne ) dwumetrowy bum i na kolanach do włada po wypłatę zamiast zadowalac kibiców
Nie to co Andrew co? Ten to cały czas miał rywali najwyższej klasy, po porażce z Lenoxem to mial chyba z 8 walk na przetarcie.
Jesteś inteligentnym gosciem ale strasznie nie obiektywnym, nei wiem co ci TOmek zrobił i moze nie chce wiedizeć.
Wiesz mówisz, że Adamek wacieak a twój Andrew też tak wcale nie kopał
A co miał chwile po walce mówić ? Pamiętaj ze dla k2 kasa tez jest bardzo ważna stad np. Szopka z Mormeckiem
Jeśli Ziggi ułoży to tak ze kasa będzie sie zgadzać to Wlad przez kilka tyg zmieni zdanie na mniej wiecej takie :
Tomek wyciągnął wnioski , zebrał doświadczenie nie stracił szybkości a poprawił sile ciosu , to naprawde trudny przeciwnik...
WARIATKRK
A według Ciebie powinien cisnąć po kolei wszystkich z 10 HW? Nikt obecnie nie zdobył się na taką odwagę jak on i starcie z trzema top zawodnikami (Arreola, Kliczko, Chambers
Huck odrazu poszed na povietkina.Adamek na Golote,wiec jakos odwagi adamka nie widze
Sztuczny jest i egocentryczny bardzo.
Kiedy on był na jakiejś gali gdy walczyli polacy ??
Albo kiedy ostatnio powiedział coś dobrego o innym polskim bokserze?
Pod tym wzgledem mam do niego dystans .
O co chodzi z Andrew , poczytaj moje opinie o nim , na pewno bezkrtyczne nie są
Jeśli chodzi o Gorala gdyby obil Hucka , Powietkina czy takiego Czagajewa to nawet ta wyprawę do HW bym zaakceptował , tyle ze jego misja to dwie duże wypłaty od braci i to mnie irytuje , aż tak ciezko to zrozumieć ?
"Jak przestanie pierdolic o szansach z Wladem i obije trójkę przezemnie wymieniona lub inna trójkę z czolwki będzie ok "
Z Władimirem szanse są oczywiście zerowe.
A ci bokserzy co miałeś wymienić to...?
Chodzi o realnych przeciwników. Na walkę z Haye'em się nie zanosi, Huck na chwilę obecną jest w CW, więc?
Tez oczekuje dobrej walki ,podobnie jak Adamek i co do tego ze on bedzie przygotowany to nie mam zadnych watpliwosci ,ale czy Edek jest tym samym zawodnikiem co wczesniej nie jestem pewny .jednak mam nadzieje ze Chambers bedzie w formie ,oby walka byla emocjonujaca niezaleznie od wyniku
Z Powietkinem byłaby dobra walka w której Rusek byłby minimalnym faworytem ale Tomek miałby szanse go w ringu oszukać ,
Mitchel , nadzieja Amerykanów której Tomek mógłby utrzeć nosa i pokazać ze fuzycznisc to w boksie tylko jeden ze składowych ,
Pozatym bojcow, czagajew , może rewanż z banksem ?
Tak to widzę , żadnych 2 metrowcow bo tego sie oglądać nie da i żadnych mrzonek o wladzie i będzie ok
Vitali mówił, że nie widział co się działo na konferencji, Władimir mówił jak to strasznie ciężko się walczy z małymi bokserami, pewnie ciosy z przeszłości dają o sobie znać ? Każdy bokser pierdoli głupoty, Mosley teraz zapowiada, że wróci w wielkim stylu, wierzy w to ktoś ? Gadają bo muszą gadać by się biznes kręcił, niektórzy zbyt dosłownie biorą te słowa do siebie.
Powietkin kilka lat wcześniej był albo lepszy albo zdawał się lepiej rokować na przyszłość. Bardzo chciałbym tej walki. Również z tego względu, że Rosjanin jest posiadaczem pasa mistrzowskiego.
Bojcow jest utalentowany. Ale gdyby był najbliższym przeciwnikiem Adamka to na pewno posypałyby się głosy, że jest jeszcze nie sprawdzony.
Z Czagajewem też byłoby narzekanie, że jest dawno po swoim szczycie formy.
A co do chrzanienia to dziwne, że się jeszcze nie przyzwyczaiłeś. Większość bokserów gada od rzeczy... ;-) Taki biznes...
Podobnie jest z forum nie wszystkie wpisy trzba brac na powaznie ,chyba ze sie nie ma nawet odrobiny dystansu ,uniektorych akurat tego brak i zaraz jadem tryskaja ublizajac
W ogóle jaka szansa, że taki Chagaev, Povetkin czy chocby Boytsov chcieli by z Adamkiem walczyć ? Oni walczą sobie u siebie w Niemczech z przeciętniakami, choćby jutrzejsza walka rosjanina. Povetkin w obronie pasa teraz dostaje Rahmana, który jest 2 klasy niżej niż Eddie, następnie rewanż z Huckiem, Chagaev obije kilku średniaków i zaś walkę o pas dostanie, tak to wygląda w HW.
Aguilera dał najlepszą walkę w życiu - takiego dowartościowania siebie dawno nie słyszałem;
Po każdym obozie z Rogerem jestem lepszym zawodnikiem - kolejna kpina z z kibiców i ludzi związanych z boksem. Jak już zostało powiedziane przez ludzi z branży, amerykańscy trenerzy popsuli Adamka, a Tomek dawał to poznać w każdej kolejnej walce w HW - nie wliczając w to walki z Arreolą - gdzie nie wykorzystywał wszystkich swoich atutów z czasów pracy z Gmitrukiem. A taktykę na walkę z Ukraińcem to Roger chyba na PlayStation wybrał;
Wybór Chambersa na kolejnego przeciwnika to znak, że Adamek zrobił się chytry na kasę - Chambers mu jest po to potrzebny by wypełnić całe Prudencial Center (dobrze zarobić), szybko awansować w rankingu by móc jeszcze szybciej zawalczyć z Władimirem czytaj; dostać łomot i kolejną wypłatę życia po czym uciec na emeryturę i rozsławiać, że był 2krotnym pretendentem do mistrzostwa świata wszechwag. Innej logiki w tym nie widzę. Po co Chambers jeśli walka ma być z wielkim i mocno bijącym ukraińcem?
Wsteczny u Powietkina nazywa sie Teddy Atlas , co zrobił z tym
zawodnikiem wola o pomstę do nieba ale Rusek jeszcze powinnien sie ogarnąć
A i jeszcze jedno WBA swoimi rankingami i pasami sie kompromituje , dlatego nie wolno pisać nam ze Sasza ma pas , Pas ma Wlad i Sasza ma szanse niewielkie żeby ten pas mlodszemu Kliczce zabrać
Za odpowiednią kasę może udałoby się ściągnąć Powietkina do USA.
Moja rozmowa z milanem1899 dotyczyła tego kto jest w czołówce i z kim miałby walczyć Adamek, żeby ów milan był szczęśliwy ;-)
"Wybór Chambersa na kolejnego przeciwnika to znak, że Adamek zrobił się chytry na kasę - Chambers mu jest po to potrzebny by wypełnić całe Prudencial Center (dobrze zarobić), szybko awansować w rankingu by móc jeszcze szybciej zawalczyć z Władimirem czytaj; dostać łomot i kolejną wypłatę życia po czym uciec na emeryturę i rozsławiać, że był 2krotnym pretendentem do mistrzostwa świata wszechwag. Innej logiki w tym nie widzę. Po co Chambers jeśli walka ma być z wielkim i mocno bijącym ukraińcem?"
Chyba tylko Ty jesteś tak sprytny, żeby wierzyć, że Adamek będzie w stanie pokonać Władimira. Może sparować na zmianę z Godzillą i Terminatorem a i tak nigdy nie będzie w stanie wygrać z młodszym z braci.
Walka z Eddiem (i wygrana oczywiście) to skok w rankingach. Może być przydatny w kontekście walki z Powietkinem i byciu branym pod uwagę w turnieju o pas po Witaliju.
"A i jeszcze jedno WBA swoimi rankingami i pasami sie kompromituje , dlatego nie wolno pisać nam ze Sasza ma pas , Pas ma Wlad i Sasza ma szanse niewielkie żeby ten pas mlodszemu Kliczce zabrać "
Rankingami kompromitują się wszystkie federacje (chyba wszystkie. Czytam te co znajdą się na bokserze).
Co do walki Władimir vs Powietkin się zgadzam. Wygrywa Ukrainiec przed czasem.
Ale nie zgadzam się co do oceny pasa. WBA wciąż jest jedną z 4 najważniejszych federacji. Powtarzam po raz n-ty: pas WBA Regular jest pasem mistrzowskim bo taki jest regulamin WBA. Zdobywca tego pasa zapisuje się w historii jako mistrz i koniec. KOSTROMA kiedyś napisał, że ten pas byłby wisienką na torcie jeśli chodzi o karierę Adamka. I zgadzam się z nim w 100%. Trzeba realistycznie patrzeć na życie. Pasy Władimira są nie do ruszenia przez Tomka. Kiedy Witalij skończy ostatecznie karierę wie tak naprawdę tylko on.
HAHAHA, większej głupoty na tym portalu dawno nie czytałem. Wziął rywala z czołówki światowej, bardziej znanego, to jest to znak, że chytry na kasę, powinien się bić z mietkiem spod monopolowego, zarobili by obaj po 20 zł i kolega z góry byłby zadowolony.
Jak Adamek powie szczerze, że walczy dla pieniędzy, to tłuszcza beczy, że chytry na kasę...
Jak Adamek leje wodę (jak niemal każdy bokser) w wywiadach, że jak przegrał to przez rąbek u spódnicy, a tak w ogóle to jest przezajebisty... To ta sama tłuszcza beczy, że robi kibiców w chuja...
Brak słów, brak słów.
Wy tylko czytacie wywiadów z Adamkiem, czy innych bokserów też?
Właśnie. Dziwię się, że jeszcze nie oberwało się Władimirowi. Ten to jest dopiero kłamca! Za każdym razem zapowiada fascynującą walkę!
Bo taka możliwośc jest niestety!
To byłoby nieciekawie a możliwość taka jak najbardziej istnieje gdyż Chambers to bardzo dobry zawodnik. Moim zdaniem walka będzie wyrównana, 115-115/116-112 UD Adamek :)
No właśnie i tego trzeba się obawiać bo niewiadomo jak Eddie się przygotuje?
Czytam tak co niektórych i śmiać mi się chce!
Panowie!
To nie ten sam Adamek co kiedyś...
Sorry!
Ciebie interesuje kasa czy sport?
Wiadomo że za kapsle nie walczy!
Racja, racja - Adamek urządza sobie komedie z wywiadów, ale... prawie każdy to robi.
Problemy są dwa.
Pierwszy to kibice, którzy nie rozumieją, że robinie w balona kibiców to chlew powszedni prawie każdego. W wywiadach się ściemnia, kłamie, wymyśla, oszukuje, reklamuje, obiecuje, podgrzewa atmosferę. Robi to Adamek i 90% innych bokserów - choć oczywiście nie wszyscy.
Drugi problem to kibice "obrońcy". Oni są chyba gorsi od atakujących Adamka na każdym kroku i za wszytko. Ci obrońcy zawsze i wszędzie robią forumowy syf atakując atakujących Adamka. Oni z kolei nie rozumieją, że Adamek faktycznie robi z siebie komedianta i prawdę powie wtedy, jak się pomyli.
Trochę to dziwne, bo to dość proste. Adamek robi dokładnie to, co ogromna część bokserów, czyli manipuluje opinią publiczną.
Zadać sobie pytanie podstawowe!
Czy Adamek tak dał pojedynek?
Oczywiście Chambers przegrał ale nie w takim stylu jak Góral..
Wienc jeszcze raz napisze!
Jestem ciekaw jak Eddie jest przygotowany?
Czy Adamek bendzie taki szybki jak Chambers (Fast)?
Ale nie musisz Nam tłumaczyć ze Adamek z myśli trenerskiej Rigera z przygotowanym szybkim Chambersem może przegrać , każdy widzi raka ewentualność , team Adamja rowniez zdaje sobie z tego sprawę ,
Z drugiej strony chambers nie ma ciosu i fizycznie nad Adamkiem dominować nie będzie i stad ten wybór , bo jest nazwisko ale nazwisko które ciosami łba nie urywa i o to góraliwi chodziło
Krywań łeb ciosami to może Wlad bo lepiej płaci od chambersa :)
Nie bendzie.HEHE
Niewiadomo?
Kto podbił oko sturmowi bo nie sledzilem przygotowań ?
Ja nic nie tłumacze tylko tak pisze bo mi się nudzi!
Eddie Chambers nie był zachwycony twoją szybkością w walce z Nagy Aguilerą.
Tomasz Adamek: Z boku wszystko wygląda łatwo. Ja też niczego specjalnego u niego nie widziałem, oglądając w ostatnich dniach chyba sześć jego ostatnich walk. Roger Bloodworth mówi, że Eddie "człapie", a nie porusza się po ringu. Ale może nie będę za dużo mówił na temat tego, czemu się przypatrujemy u Chambersa, żeby nie ułatwiać jego trenerom pracy. My robimy swoje, niech on robi swoje. Do przepychanek prasowych mnie nie sprowokuje.
Jeden z moich kolegów komentujących walki dla HBO zwrócił uwagę na fakt, że nie rozumie dlaczego Chambers pcha się do walki akurat z tobą po 16-miesięcznej przerwie. Według niego nie ma gorszego rywala "na rozgrzewkę" niż precyzyjnie bijący Adamek.
- Też się nad tym zastanawiałem, ale to już problem Chambersa. Dlatego chciałem mieć przetarcie, nawet nie wiedząc, że z nim będę się bił za cztery miesiące w Newarku. I dlatego walczyłem na gali 24 marca w Nowym Jorku, choć nie musiałem. Chambers widocznie musi walczyć, będzie stawiał wszystko na jedną kartę, na zasadzie, że teraz albo nigdy. Lubię bić takich zdesperowanych pięściarzy.
W ostatniej walce pokazałeś po raz pierwszy nieco inne ustawienie, podszlifowane podczas trzech mini-obozów w Glen Carbon, gdzie mieszka twój trener i gdzie obecnie trenujesz. Pracujecie nad tym samym?
- Nad tym i kilkoma rzeczami w defensywie. Jest łatwiej bo już mam za sobą walkę, jest co analizować. Same sparingi, nawet jakby były nie wiadomo z kim, nie wystarczą. Po pierwsze dlatego, że kiedy nie ma presji kamer telewizyjnych i kibiców na trybunach wszystko zawsze jest łatwiejsze. Po drugie nie ma szansy znaleźć idealnej kopii rywala, a do tego tak naprawdę nigdy nie wiadomo jak będzie walczył, jaką będzie miał taktykę. Tak było z Aguilerą.
Kibice najczęściej pytają o dwie sprawy - czy będziesz chciał zrzucić wagę i czy rozbite w Nowym Jorku ręce są już w porządku.
- Odpowiedź na pierwsze pytanie - nie, a na drugie tak. Nie ma potrzeby zmieniać wagi, jest dobra taka, jaka była na Aguilerę. Nawet nie ma tematu. Porozbijane przez te nieszczęsne rękawice dłonie są w porządku. To się już nigdy nie powtórzy.
Plan na następne tygodnie i miesiące?
- Kończę pierwszą część obozu w Glen Carbon, wracam do New Jersey, będzie pierwsza konferencja prasowa, a później rozpocznę główną część ośmiotygodniowego zgrupowania przed walką z Chambersem. Na 16 czerwca będę gotowy na 100 procent.
Przemysław Garczarczyk
Przeszedł do cieżkiej bo hajs musi zarabiać bo po to miedzy innymi boksuje i głownie po to a tam 10mln za walke z kliczka nikt by mu nie dał w cruiserze albo ciezko by o to było.
Tylko szkoda że zmienił trenera na krwistego , bo Gmitruk lepiej go prowadził tzn adamek przynajmniej nie chodził w lewą z praworęcznymi ciagle na silniejsza ręke przeciwnika i nie chodził na piętach co mu sie często ostatnio zdarza choćby z aguilerą... Czekam na walke z chambersem
Po pierwsze Adamek nigdy nie wyrażał chęci i nie wspominał możliwości walki z Povietkinem (za walkę z Povietkinem nie zarobi się tyle co za łomot od Kliczków).
Po drugie rewanżu z Vitalijem nie będzie bo to nie ma jakiegokolwiek sensu dla Witalija z punktu widzenia sportowego i marketingowego. Co do turnieju Kliczków to pomysł jeszcze chyba nie jest zaakceptowany i pewnie nie będzie bo formuła tego jest o kant dupy rozbić.
Po trzecie wszyscy wiedzą, że Adamek nie ma najmniejszych szans w walce z Władimirem ale to Adamek wyraża chęć walki z nim a nie ja czy kibice.
Data: 12-04-2012 21:12:31
Karule
Nie ale po co takie głupoty gadać kłamać w żywe oczy ze zawsze wybiera tylko wymagających przeciwników. ''
Moze nie zawsze ale i tak wybierca wymagajacych przeciwnikow, malkontencie.
Ciekawe ile Chambers dostanie.Wiem,że Estrada w walce z Adamkiem dostał 20 tysięcy,a wypłata Adamka wynosiła około 25 raza więcej od Estrady.Łatwo policzyć."
ESPN News:
"Chambers ma zagwarantowana pule 80K bez wzgledu na sprzedaz biletow, czy laskawosc Main Events. Stacja tv gwarantuje taka sume dla Chambers Team..."
Miałem już iść spać, ale jeszcze Ci odpiszę.
Piszesz: "Po pierwsze Adamek nigdy nie wyrażał chęci i nie wspominał możliwości walki z Povietkinem (za walkę z Povietkinem nie zarobi się tyle co za łomot od Kliczków)"
Już jakieś pogłoski o walce z Powietkinem do mnie doszły. Zresztą jakie znaczenie ma to, że kiedyś chrzanił, że pas Rosjanina go nie interesuje. Jak będzie odpowiednia forsa to go zainteresuje. Podobnie jak Władimira walka z Tomkiem.
Pas WBA Regular jest pasem mistrzowskim, więc zdobywając go Tomek zapisze się w historii HW. Powietkin jak najbardziej jest w zasięgu Adamka. Jako posiadacz pasa WBA Regular ma lepszą pozycję negocjacyjną w kontekście walki z Władimirem. Wątpię, żeby jako po prostu pretendent zarobił tyle ile w walce ze starszym z braci.
Dalej piszesz: "Po drugie rewanżu z Vitalijem nie będzie bo to nie ma jakiegokolwiek sensu dla Witalija z punktu widzenia sportowego i marketingowego. Co do turnieju Kliczków to pomysł jeszcze chyba nie jest zaakceptowany i pewnie nie będzie bo formuła tego jest o kant dupy rozbić."
Nie wiem gdzie w mojej wypowiedzi wyczytałeś słowo o rewanżu z Witalijem. Nie chodzi mi o ten kretyński pomysł Kliczków tylko o turniej WBC o pas po odejściu Witalija (jeżeli to nastąpi w tym roku). Między innymi dzięki walce z Eddiem Tomek może się w nim znajdzie. Cop podawał, że jest pomysł wsadzenia tam Fury'ego, więc sobie pomyślałem, że może jest szansa jeszcze go wykopać z tego towarzystwa.
Dalej piszesz: "Po trzecie wszyscy wiedzą, że Adamek nie ma najmniejszych szans w walce z Władimirem ale to Adamek wyraża chęć walki z nim a nie ja czy kibice."
No to po jaki masz problem z tym, że będzie walczył z Chambersem (zawodnikiem z czołówki), który jest jego wzrostu a nie z 2 metrowym Terminatorem?
Dobranoc wszystkim.
Nie jest to cos co lubie, gdyz kariere kazdego z tych piesciarzy sledze uwaznie i wolalbym by walczyli z takimi jak Helenius, Povetkin czy ewentualnie Haye.
Pamietajcie, kto wam podal te informacje pierwszy.
Nigdy nie wybieram sobie łatwych przeciwników, bo łatwe walki tak naprawdę nic mi nie dają - uważa Tomasz Adamek - i sam zaprzecza sobie a McBurger i Madallone???
Rozumiem, ze nie kazdego IQ pozwala mu na nawet na jedna rozsadna opinie, ale ty pobijasz juz dzisiaj rekordy. To, ze Adamek tak wlasnie stwierdza, jest wynikiem potocznej opinii w branzy, iz kazda walka w wadze ciezkiej jest dla Gorala duzym wyzwaniem, ze wzgledu na jego brak predyzpozycji fizycznych by konkurowac w tej dywizji jak rowny z rownymi. Niech slowa Rosenthala mowia same za siebie:
"...podziwiac Adamka nalezy przede wszystkim za jego serce, ktore wraz z doswiadczeniami z nizszych dywizji pozwalaja mu walczyc i wygrywac w wadze ciezkiej. Nie sadzilem, ze moze pokonac Vitaliya, ale wszyscy inni sa w jego zasiegu i ze wszystkimi musi sie Polak strasznie nameczyc...Wyobrazcie sobie Manny Pacquiao, ktory nagle zaczyna walczyc w dywizji do 175lbs z takimi jak Chad Dawson czy Bernard Hopkins. Takie zadanie do pokonania ma wlasnie Adamek w dywizji ciezkiej..."
Mam nadzieje "wariat" ze rozumiesz jakie gafy popelniasz probujac rozmawiac na tematy, o ktorych nie masz zadnego pojecia?
adamek po klapsach z kliczko malo co nie wylondowal w sanatorium na dluzszy czas..."
A ty jak dostales od swojej mamy klasa za idiotyzmy ktore wypisujesz, rowniez miales szanse by "wylondowac" z nosem w piaskownicy...lol...
...Adamek faktycznie robi z siebie komedianta i prawdę powie wtedy, jak się pomyli..."
Adamek jest profesjonalnym bokserem a nie oratorem i tylko w takim kontekscie powinien yc oceniany. Oczywiscie zawsze znajda sie tacy, ktorzy chca go postawic w szeregu z Owenem Wilsonem czy Adamem Sandlerem..lol...
fajnie by bylo gdyby sie twoje informacje sprawdzily w rzeczywistosci,takich walk oczekuje ,niestety jest ich obecnie niewiele i nie chodzi tu tylko o Adamka ale ogolnie o boks.
W Ediego jakos nie wierze i nie pisze tego zlosliwie ,moim zdaniem Chambers sie nie moze podniesc od porazki z Kliczko i Goral go obije bez wiekszych problemow .Chcialbym sie mylic bo chcialbym obejzec dobra walke ale do tego musza byc przygotowani dwaj zawodnicy
Dlaczego n ie atakujecie np. Cotto czy Marqueza lub takich jak Arreola, Ward, Alexander, nie wspominajac juz o Klitschkos czy Maywether lub Pacquiao, ze chciwia sie na te miliony dolarow, do ktorych Goralowi daleko. Czyz naprawde w waszej zasciankowej opinii Polak jest jedynym chcacym zarobic pieniadze?
No coz, ja i grupa moich znajomych z pewnoscia wybieramy sie by zobaczyc gale w Prudential i znakomitych piesciarzy pokroju Adamka, Chambersa i Jenningsa. Wy, no coz - dalej litujcie sie nad soba i zazdroscie tym, ktorzy swa ciezka praca osiagneli sukcesy...lol...
cop
fajnie by bylo gdyby sie twoje informacje sprawdzily w rzeczywistosci,takich walk oczekuje ,niestety jest ich obecnie niewiele i nie chodzi tu tylko o Adamka ale ogolnie o boks..."
W boksie zawodowym wszystko zmienia sie jak w kalejdoskopie. Informacje dotyczaca walki Mitchell - zyciezca Adamek-Chambers uzyskalem jak zwykle od swojego kumpla, ktory pracuje dla agencji marketingowej dla HBO. Ta sama osoba podala mi informacje dotyczaca walki Adamek-Chambers, i zamiescilem ten new dwa dni wczesniej niz jakakolwiek inna witryna bokserska. Nie mowie, ze wszystko sie sprawdza, gdyz jest to nierealne, ale sluchajac uwaznie wielu blogowych plotek i wyluskujac ziarna z plew, do tego majac znajomych w roznych firmach, czasami moge dowiedziec sie czegos wczesniej, a czasami sie zwyczajnie ominac z prawda. Nigdy nie uzurpowalem sobie prawa do "wszystkowiedzenia" ale zawsze staram sie dzielic z wami informacjami, ktore posiadam..
Dobranocka.
drobna obserwacja wasza kultura konsumpcjonizmu nie pozwala wam zwracac uwage na rzeczy inne po za zpogonia za pieniadzem tez moge tak napisac ale to temat rzeka ,a w zdrowa konkurencje nie wierze bo efektem jest monopol powstaja korporacje typu Goldman Shah itd ktore manipuluja rynkami niszczac konkurencje i ograniczajac wolny rynek
Romantyzm i tzw. "bujanie w oblokach" sa dobre dla ludzi slabych. Oczywiscie nie chce byc monopolista w kwesti psychologii zachowan jednostki, ale wypobraz sobie, ze wszyscy sie nagle poddajemy i nie chcemy sukcesow???
jedzie na dopingu ?Z checi zwyciestwa bardzo czesto lamie sie zasady a jezeli nie ma zasad nic dobrego z tego nie wyjdzie.
Wcale nie twierdze ze potezne firmy odzwierciedlaja Amerykanska mentalnosc bardziej pokazal ja BORAT pewnie ogladales
mieszkam w miejscowosci gdzie populacja wynosi ok 50000 mieszkancow
jest dwie ASDY ,trzy sklepy Tesco siec sklepow co operative i centrum handlowe oraz kilka Pakistanskich sklepow w ktorych nic specjalnego nie ma i jest tylko jeden butcher wiec o wyborze nie ma mowy a sklep z normalnymi warzywami nie istnieje i wg mnie jest to smutne.
Jeszcze jedna oserwacja. Widze, ze wasza post-komunistyczna mentalnosc ma tutaj glownie odzwierciedlenie w atakowaniu tych, ktorzy zarabiaja pieniadze. Adamek bedac profesjonalista musi walczyc za darmo by zdobyc sympatie idiotow bez pieniedzy i co gorsze, szansy na ich zarobienie... Czyzby pojecia takie jak "free market" i "zdrowa konkurencja" byly dla was haslami, ktorych wciaz nie umiecie ogarnac?
Dlaczego n ie atakujecie np. Cotto czy Marqueza lub takich jak Arreola, Ward, Alexander, nie wspominajac juz o Klitschkos czy Maywether lub Pacquiao, ze chciwia sie na te miliony dolarow, do ktorych Goralowi daleko. Czyz naprawde w waszej zasciankowej opinii Polak jest jedynym chcacym zarobic pieniadze?
No coz, ja i grupa moich znajomych z pewnoscia wybieramy sie by zobaczyc gale w Prudential i znakomitych piesciarzy pokroju Adamka, Chambersa i Jenningsa. Wy, no coz - dalej litujcie sie nad soba i zazdroscie tym, ktorzy swa ciezka praca osiagneli sukcesy...lol...
Dokładnie
cop
drobna obserwacja wasza kultura konsumpcjonizmu nie pozwala wam zwracac uwage na rzeczy inne po za zpogonia za pieniadzem tez moge tak napisac ale to temat rzeka ,a w zdrowa konkurencje nie wierze bo efektem jest monopol powstaja korporacje typu Goldman Shah itd ktore manipuluja rynkami niszczac konkurencje i ograniczajac wolny rynek
Powinno się zabrać wolność wypowiedzi, Sachs to po pierwsze
Monopol nie powstaje w liberalizmie, a jeśli już - to nie ma w tym nic złego. Przy wolnym rynku ludzie znajdą tańsze alternatywy. Straszenie monopolem to socjalistyczna propaganda.
JamesBlad
Ludzie nie pragną pieniędzy. To mit, w który wierzą robole, którzy zarabiają na innych - cwańszych, lepiej ustawionych od nich, tych prawdziwie bogatych, na których zarabiają Ci, co wierzą w "moc" pieniądza.
Ludzie zawsze pragną zaspokajania swoich idei, a pieniądze to tylko pośrednik. Nawet konkretne produkty to tylko pośredniki.
Tak naprawdę, ludzie chcą najczęściej tego co inni, oraz czegoś nowego. A to, co to jest, jest najmniej istotne. 30 lat temu ludzie się cieszyli DOKŁADNIE tak samo jak dzisiaj, mimo że zakupione rzeczy były o wiele, wiele, wiele gorsze.
Ponadto przeprowadzono już mnóstwo przeróżnych badań, które dobitnie świadczą o tym, że pieniądze wcale nie dają szczęścia.
PS
Akurat USA to dość socjalistyczno-komunistyczny kraj, gdzie faszyzm powoli staje się normalnością, więc przykład Ameryki jako wzoru wolności jest zwyczajną ignorancją. No ale właśnie tak ma to działać. Łatwiej manipulować ludźmi, którzy myślą, że są wolni.
z tym fsszyzmem i manipulacja trafnie okreslone ,co do wolnosci to widac jak wyglada na przy
kladzie wielu panstw wyzwolonych przez USA.
Z tymi nowymi lepszymi produktami nie zgodze sie do konca ,oczywiscie technika poszla do przodu ale jakosc nie tak do konca b
produkty nie maja byc trwale ,
Ja nie uwazam ze straszenie monopolem to socjalistyczna propaganda moze kiedys tak bylo ,prosty przklad mediow jak sa zmonopolizowane nie slzaspoleczenstwu
Prawda jest taka, że Adamek ma cholerną odwagę, jaja jak dynia na helloween i ma gdzieś te wasze chore teksty o kasie i pazerności. Zasuwa całe życie to mu sie należy...każdy może spróbować.
Pozdrawiam mimo wszystko całe forum.
nie wolno krytykowac bohatera narodowego, bo on jest swietny technicznie, i za dobry nawet na HW...
Adamek jest niepowazny i niepowaznie traktuje swoich kibiców, czy swietny technicznie Manny Paqiao czy "Money"
dorzuciliby sobie 10-15 kilo i walczyli z w cruiser?
Pewnie ,że same w sobie nie dają ale jednak dają swobodę, jako taką "wolność". Ja sam ich nie mam ale chciałbym, bo spełnił bym niejedno swoje marzenie. Nie jestem osobą życzącą komuś źle, zazdroszczącą po prostu nie ukrywam ,że sam też chciałbym z bańkę na koncie ponieważ mam wiele niemożliwych do zrealizowania nie posiadając budżetu celów.
http://youtu.be/hinKAtbL05I
Adamek i jego wyznawcy domagaja sie szacunku i podziwu bo on walczy w Heavy Weight... i nawet wygrywa
nie wolno krytykowac bohatera narodowego, bo on jest swietny technicznie, i za dobry nawet na HW...
Adamek jest niepowazny i niepowaznie traktuje swoich kibiców, czy swietny technicznie Manny Paqiao czy "Money"
dorzuciliby sobie 10-15 kilo i walczyli z w cruiser?
Fajnie czasem zajrzeć na bokser.org i poczytać imbecyli.
To czego pragną ludzie zależy od ich systemów wartości. Te zaś są zróżnicowane i bywa wśród nich żadzą pieniądza, czyli sytuacja, w której pieniądze są celem samym w sobie.
Monopol absolutnie może powstać w liberalizmie, w sytuacji gdy przedsiębiorstwo przekracza ekonomiczną masę krytyczną. Skutkiem takiej sytuacji jest zamknięcie rynku dla nowych podmiotów i skup istniejących jeszcze konkurentów. Zjawisko wcale nie jest takie rzadkie.
Koncepcja liberalizmu zakładała samoregulację rynku, niestety nie przewidziała procesów integracyjnych na skalę globalną i nie przewidziała... braku konkurencji. Stąd też powstawanie urzędów antymonopolowych.
Jeszcze co do wolności i USA - sęk w tym, ze nie dziś jedynej i jedynie słusznej definicji wolności. Jaką jest bowiem wolność, która pozwala na... "wolną amerykankę"?
Zwróć uwagę na jeszcze jedną kwestię - skrajna wolność jest glebą ziarna terroryzmu. Gdzie jak nie na wolności można najwięcej dewastować? Czeka nas więc przedefiniwanie pojęcia wolności bo mimo globalizacji pewien poziom kultury nie jest powszechnym standardem. Jeśli demokracja jako kolebka wolności nie ma zniknąć z powierzchni ziemii zabita przeż swą naiwna wiarę, że inni ją uszanują, musi się zmienić. Miłosierdzie nie popłaca wobec innokulturowców. Inne kultury pozamiatają nas, naiwnych demokratów w czasie kiedy my będziemy głosić hasła tolerancji.
...Akurat USA to dość socjalistyczno-komunistyczny kraj, gdzie faszyzm powoli staje się normalnością, więc przykład Ameryki jako wzoru wolności jest zwyczajną ignorancją. No ale właśnie tak ma to działać. Łatwiej manipulować ludźmi, którzy myślą, że są wolni. "
lol...przyznasz sam, ze brzmi to infantylnie. Nie sadze, ze tak nawet mozna myslec. Mam okazje naprawde duzo podrozowac (glownie zawodowo), wiec zobaczylem juz ponad piedziesiat roznych krajow na roznych kontynentach, jak rowniez bylem w kazdym stanie w US (oprocz jednego, ale zrobie to wkrotce...lol..)i mam podstawy by porownywac, oceniac jak rowniez ewaluowac poziom struktur polityczno-spolecznych. Obserwowanie nie jest zabronione a wyciaganie wnioskow opartych na takich wlasnie obserwacjach jest calkowicie logicznym procesem.
Wmawianie komukolwiek, ze US "jest socjalistyczo-komunistycznym krajem, gdzie faszyzm staje sie normalnoscia" jest nie tylko pozbawione sensu, ale przede wszystkim oparte na braku jakichkolwiek podstaw... To tylko taka drobna uwaga, gdyz nie chce mi sie wciskac polityki do rozmow o boksie, ale zostalem zwyczajnie zaskoczony bezsensownoscia takich stwierdzen, a sam wiesz, ze od ciebie oczekuje znacznie wiecej niz od wielu innych na tym forum.
Data: 13-04-2012 01:47:18
Jeszcze jedna oserwacja. Widze, ze wasza post-komunistyczna mentalnosc ma tutaj glownie odzwierciedlenie w atakowaniu tych, ktorzy zarabiaja pieniadze. Adamek bedac profesjonalista musi walczyc za darmo by zdobyc sympatie idiotow bez pieniedzy i co gorsze, szansy na ich zarobienie... Czyzby pojecia takie jak "free market" i "zdrowa konkurencja" byly dla was haslami, ktorych wciaz nie umiecie ogarnac?
Dlaczego n ie atakujecie np. Cotto czy Marqueza lub takich jak Arreola, Ward, Alexander, nie wspominajac juz o Klitschkos czy Maywether lub Pacquiao, ze chciwia sie na te miliony dolarow, do ktorych Goralowi daleko. Czyz naprawde w waszej zasciankowej opinii Polak jest jedynym chcacym zarobic pieniadze?
No coz, ja i grupa moich znajomych z pewnoscia wybieramy sie by zobaczyc gale w Prudential i znakomitych piesciarzy pokroju Adamka, Chambersa i Jenningsa. Wy, no coz - dalej litujcie sie nad soba i zazdroscie tym, ktorzy swa ciezka praca osiagneli sukcesy...lol... "
Uważam, że odpowiedzi na pytania, które stawiasz są bardzo proste. Nie chodzi tu o nierozumienie pojęć takich jak wolny rynek. Adamek został znienawidzony na szeroką skalę po walce z Gołotą czego nie może mu wybaczyć wielu użytkowników tego forum. Z kimkolwiek by teraz nie walczył, będzie wyszydzany. Stąd popularność takich haseł jak "pazerny" czy "oszust".
Po porażkach polskich bokserów (np. Proksa) cieszą się tylko trolle. Po porażce z Witalijem mieliśmy do czynienia ze zbiorowym orgazmem antyfanów...
Po porażkach polskich bokserów (np. Proksa) cieszą się tylko trolle. Po porażce z Witalijem mieliśmy do czynienia ze zbiorowym orgazmem antyfanów..."
Problemem jest nie fakt, ze kazde forum w wirtualnej przestrzeni wypelnione jest gama imbecyli, a raczej ich nieprzebrana ilosc. W przypadku polskiego forum o boksie, domyslam sie iz prawdopodobnie 99.9% uzytkownikow to Polacy, wiec nie bardzo moge zrozumiec takie zachowania w stosunku do innych Polakow - profesjonalistow.
Natomiast jeśli chodzi o Adamka... pobił dla wielu człowieka-legendę. O ile porażki Andrew z wielkimi mistrzami takimi jak Tyson czy Lewis ta grupa mogła przeboleć, o tyle pokonanie Gołoty przez innego Polaka po prostu nie mieści im się w głowach. Pojawiają się więc teksty o wybijaniu się na nazwisku Andrzeja.
A przecież sprawa jest prosta. Obaj panowie chcieli tej walki, bo dostali za nią olbrzymie jak na polskie warunki pieniądze.
...A przecież sprawa jest prosta. Obaj panowie chcieli tej walki, bo dostali za nią olbrzymie jak na polskie warunki pieniądze."
Masz absolutna racje.
Just business...Nie rozumiem np. dlaczego mialbym nienawidziec Holyfielda za pokonanie Tysona, ale w Polsce moze nalezy sie karac Adamka za pokonanie Goloty...lol...
"Nie rozumiem np. dlaczego mialbym nienawidziec Holyfielda za pokonanie Tysona, ale w Polsce moze nalezy sie karac Adamka za pokonanie Goloty...lol... "
Hmm... chyba złe porównanie. Historia amerykańskich ciężkich i w ogóle boksu zawodowego jest znacznie dłuższa. Zawodników o takim statusie jak Holyfield można by trochę wymienić. Kogo z polskich HW mogą wymienić kibice? Gołotę, Adamka, a ci z lepszą pamięcią jeszcze Sosnowskiego i Saletę. Tak czy inaczej to od Gołoty zaczęło się zainteresowanie boksem zawodowym w Polsce.
Lennox Lewis byl 1-szym mistrzem nowej epoki. Duzy, silny, altetyczny, ogromny zasieg, potezny cios, dobra szczeka a do tego znakomite umiejetnosci bokserskie potwierdzone zlotym medalem na Igrzyskach w wieku 22 lat.
K2 przejeli paleczke po LL. Teraz nie bedzie "malych" ciezkich mistrzow, bo duzy ciezcy sa tez atletyczni, maja niezla szybkosc oraz duze umiejetnosci.
Amerykanski boks przechodzi przez kryzys tylko i wylacznie z jednego powodu: Naplyw oraz dominacja dobrych ciezkich zza bylej "zelaznej kurtyny."
Amerykanie zawsze unikaja sportow w ktorych maja male szanse na zwyciestwo. To jest zaprogramowane w ich psychice. Jak nie ma zainteresowania fanow, to nie ma duzych pieniedzy. A jak nie ma duzych pieniedzy to zawodnicy skupiaja sie na innych sportach.
W NBA, NFL oraz NHL sa teraz ogromne pieniadze. Duzo wieksze niz w boksie dla dobrego boksera. Oczywiscie, nie mozna porownywac super-gwiazd jak Pacman, Money albo K2. Ale oni sa wyjatkami.
@cop: Chyba, sluchales za duzo amerykanskiej propagandy sukcesu, przyjacielu!
Pewmnie, bedziesz musilk przyjachac do Kanady na dlugie wakacje, aby sie "oczyscic" ze szkodliwych nalecialosci!
Mysle, ze Quebec bedzie dla Ciebie najlepszy: "europejski", wyrafinowany, czysty, historyczny, zabawny, a do tego kobietki nie z tej ziemi!