MOSLEY: 5 MAJA BĘDĘ GOTOWY!
Położone wysoko w kalifornijskich górach miasteczko Big Bear jest drugim domem Shane`a Mosleya (46-7-1, 39 KO), który przygotowuje się tam do swoich walk od blisko dwóch dekad. W 1996 roku "Słodki" kupił w Big Bear dom i wierzy, że w żadnym innym miejscu na świecie nie przygotuje się do walki tak dobrze, jak trenując właśnie tam.
- To najlepsze miejscy, by odnaleźć skupienie i motywację. Czyste górskie powietrze i trening na dużej wysokości oraz wsparcie miejscowych nie mogą równać się z niczym innym - uważa 40-letni "Sugar" Shane.
- Tyle mówi się o tym, by być w 100% zdrowym podczas przygotowań do walki. 5 maja będę gotowy. Opracowaliśmy plan taktyczny i będę się go trzymał, a tych, którzy we mnie wątpią użyję jako motywacji do jeszcze cięższej pracy - dodaje mistrz świata trzech kategorii wagowych, który za kilka tygodni w Las Vegas zmierzy się z championem WBC dywizji junior średniej, Saulem "Canelo" Alvarezem (39-0-1, 29 KO).