BUBOY: WIEM, CO STANIE SIĘ Z BRADLEYEM
Buboy Fernandez, który od samego początku należy do obozu Manny`ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO), jest przekonany, że zna słabości Tima Bradleya (28-0, 12 KO) i zapewnia, że doskonale wie, co czeka "Pustynną Burzę", gdy ten 9 czerwca zmierzy się z "Pacmanem" na ringu w Las Vegas.
- Wiem, co się z nim stanie. Każdego dnia oglądam walki Bradleya. Dokładnie przeanalizowałem jego starcia z Joelem Casamayorem i Donaldem Camareną - tajemniczo oświadczył Buboy.
Fernandez nie zdradza, co dokładnie zauważył, ale chyba jasne jest, że dostrzegł błędy, które jego zdaniem Manny Pacquiao będzie potrafił wykorzystać. Czy sprawdzi się ta zapowiedź? Bradley trenuje ciężko już od kilku tygodni, natomiast "Pacman" dopiero 16 kwietnia rozpocznie obóz przygotowawczy.
Wkurza mnie to ciągłe lekceważenie przeciwników, zaraz pewnie będzie tekst o tym że Manny obiecał Roachowi wygraną przez KO, a Ariza określi w której dokładnie rundzie to nastąpi.
Mam nadzieję, że Bradley wygra.
A co do tych wypowiedzi teamu Pacquiao, głownie Arizy Roacha i Aruma to szkoda słów... Może się ścigają kto zrobi z siebie wiekszego głupka...