RANKING IBF: DUŻY SKOK MASTERNAKA
Federacja IBF opublikowała swój ranking za miesiąc marzec, a w nim jak zawsze znalazło się miejsce dla kilku polskich bokserów.
W wadze ciężkiej z dziewiątego na siódme miejsce awansował Tomasz Adamek (45-2, 28 KO), a wszystko oczywiście dzięki punktowej wygranej nad Nagy Aguilerą. Przypomnijmy, że popularny "Góral" już 16 czerwca skrzyżuje rękawice z Eddie'em Chambersem (36-2, 18 KO).
W dywizji junior ciężkiej spory awans stał się udziałem perspektywicznego Mateusza Masternaka (26-0, 20 KO). Wrocławianin po drugim zwycięstwie przed czasem w barwach niemieckiej grupy Sauerland Event awansował z ósmej na piątą pozycję, a tuż przed nim widnieje nazwisko Pawła Kołodzieja (30-0, 17 KO). Co ciekawe naszych rodaków wyprzedza jedynie oficjalny pretendent Troy Ross (25-2, 16 KO), który już wkrótce zaatakuje zasiadającego na tronie Yoana Pablo Hernandeza. Wtedy dwoma najwyżej notowanymi pięściarzami będzie nasza dwójka - Kołodziej i Masternak.
W kategorii półciężkiej jak zwykle wysoko jest nasz "Cygan", czyli Dawid Kostecki (38-1, 25 KO), który utrzymał się na czwartym miejscu. Pomimo utraty tytułu mistrza Europy wagi średniej w dość kontrowersyjnych okolicznościach czołową piętnastkę zamyka Grzegorz Proksa (26-1, 19 KO). Jego "pogromca" - Kerry Hope, jest trzynasty, lecz w rewanżu chyba nikt nie ma wątpliwości, że zdrowy Proksa spokojnie poradziłby sobie z Walijczykiem. Póki co jednak pięściarz z Węgierskiej Górki odpoczywa i czeka na kolejne oferty.
Ostatnim Polakiem w rankingu IBF jest wciąż dziesiąty w kategorii półśredniej Rafał Jackiewicz (40-10-1, 20 KO).
Masternak tutaj jest już wystarczająco wysoko, mogliby teraz zadbać o jego awans w WBC rzucając mu kogoś, kto jest tam wysoko (np. Fragomeni, który jest też w IBF).
I przynajmniej jedni nie wywalili całkowicie Proksy.
Skoro Tomek awansował tyle za pokonanie Aguilery, to ciekawe ile awansuje, jeśli pokona CHambersa.
Co do pozycji Kolodzieja to patrząc na jego obecną pozycję to nie wiem ile bylo prawdy w slowach Wasilewskiego o tym ze tylko jeszcze Ross i on bedzie obowiązkowym pretendentem. Narazie widze ze go federacja raczej olała a przecież Wasilewski wzniósł sie na wyżyny swoich możliwości lol. Jednak chciałbym zobaczyć taką walke..
Masternak dzieki zmianie promotora bedzie sie bardzo szybko rozwijał - jesienią EBU a pewnie za jakis rok walka o mistrzostwo. Życzę tego samego Proksie ktorego uważam za jeden z największych talentów młodego pokolenia.
Mimo wszystko brakuje Jonaka który mógłby zamykać 15, chociaż z tego powodu ze jest tak wysoko w WBC.
Oczywiście niezamykam drogi dla Masternaka , niech walczy i pokaże w koncu że umie . :)
Master w starciu z Diablo na dziś odbilby sie jak od ściany ,
Jak widzę popisy w ringu a'la RJJ plus wypowiedzi w studiu ze Cunn czy Hernandez sie go boja to niestety dla mnie sodowka mu zaczęła uderzac do głowy
Master może być w czołówce tej wagi ale pare rzeczy trzeba porawic i z tego co widzę po ostatniej walce to razem z trenerem oni wiedza w czym kuleje bo obronę nieco poprawili, szczególnie poruszanie na nogach na wstecznym , były fajne zmiany kierunków
Reasumujac master musi małymi kroczkami budować pozycje bo to ze jest w czołówce rankingu nie oznacza ze jego realna wartos jest taka