ALVARADO MARZY O WALCE Z RIOSEM

Jeśli z jakiegoś powodu nie dojdzie do walki Brandona Riosa (29-0-1, 22 KO) z Juanem Manuelem Marquezem (53-6-1, 39 KO), miejsce "Dinamity" chętnie zajmie Mike Alvarado (32-0, 23 KO).

- To byłaby bardzo interesująca potyczka - uważa 31-letni "Mile High". - Marzę o walce z Riosem. Zawsze chciałem mierzyć się z najlepszymi, bo chcę zostać numerem jeden.

Jeśli 14 lipca Marquez i Rios nie skrzyżują rękawic na wielkiej gali HBO PPV w Arlington, Bob Arum chętnie doprowadzi do walki "Bam Bama" z Alvarado. - Rios może walczyć z każdym, ale starcie z Alvarado jest najciekawsze ze wszystkich możliwych. Ależ to by była wojna. Zapłaciłbym grube pieniądze, żeby móc to obejrzeć - oświadczył szef Top Rank.

- Znam Brandona, występowaliśmy na tych samych galach. Nie mogę powiedzieć niczego złego na jego temat, ale biznes to biznes. Rios wygrywa kolejne walki, jego pozycja na rynku rośnie. Miejmy nadzieję, że wkrótce przyjdzie nam zmierzyć się w ringu - kończy Alvarado, który w ostatnim występie znokautował Breidisa Prescotta.

Dodaj do:    Dodaj do Facebook.com Dodaj do Google+ Dodaj do Twitter.com Translate to English

KOMENTARZE CZYTELNIKÓW
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 08-04-2012 00:54:57 
Bob Arum buha zapłaci grube pieniądze za walkę dla własnej przyjemności buahahha prędzej Lenoox wróoci do wagi lekkiej
 Autor komentarza: abrakadabrorr
Data: 08-04-2012 01:02:51 
musze sie przespać ...
 Autor komentarza: kabat0302
Data: 08-04-2012 16:08:30 
Alvarado moim skromnym zdanie dostałby ciężkie Ko od Brandona Riosa.Rios to wyższa półka,większe doświadczenie Alvarado jedynie walczył ze średnim Prescottem a za Riosem przemawia fakt,że był mistrzem świata,moim zdaniem jeśli doszłoby do takowej walki to Ko na Mike Alvarado:)
 
Aby móc komentować, musisz być zarejestrowanym i zalogowanym użytkownikiem serwisu.