JOHNSON MIERZY W MITCHELLA I POWIETKINA
Amerykański pięściarz wagi ciężkiej, Kevin Johnson, (26-1-1, 12 KO), który w minioną niedzielę pokonał przed czasem Alexa Leapaia (25-4-3, 20 KO) poinformował wczoraj o swoich planach na najbliższą przyszłość.
- Według moich informacji, Tomasz Adamek niestety nie stanie ze mną do walki i 16 czerwca zmierzy się z Eddie`em Chambersem - powiedział "Kingpin". - Jeśli zostanie to potwierdzone, to z pewnością będę bardzo rozczarowany. Dobrą wiadomością jest to, że zwycięstwo nad Leapaiem zaprowadziło mnie znów do światowej elity wagi ciężkiej. Jeśli więc nie dane mi będzie walczyć z Adamkiem, chciałbym spotkać się w ringu z Sethem Mitchellem. Równie dobrym wyborem byłby Aleksander Powietkin - z nim również chciałbym skrzyżować rękawice. Powiem więc tak: najpierw mógłbym walczyć z Mitchellem, a następnie z Powietkinem - zakończył Johnson.
Co do walki z Mitchellem to nie sądzę, że to dla niego dobry pomysł. Mitchell może weźmie tę walkę ale nie mam wątpliwości, że wygra.
Chętnie zobaczę go w walce Povietkinem. Jest duża szansa na realizację tej walki z tym, że jest on dopiero 3 w kolejce. Teraz Rahman a potem Huck. Jestem jednak dobrej myśli. Promotorzy Saszy lubią ściągać amerykanów dla ich pupili.
Jednakże jak Adamek zawalczy z Chambersem a Johnson z Mitchellem to będzie naprawdę ciekawie. Liczę również na dobrego przeciwnika dla Jenningsa.
Johnson i Chambers to ta sama półka. Myślę że wybrali Chambersa ze względu na to że walka z Kevinem byłaby po prostu nudna.
Johnson i Chambers to ta sama półka. Myślę że wybrali Chambersa ze względu na to że walka z Kevinem byłaby po prostu nudna.
Johnson jest zdecydowanie lepszym bokserem od Chambersa. Zgadzam się że obydwaj nie mają czym uderzyć ale technicznie widzę sporą różnice na korzyść Johnsona.
wymień mi 2m boksera z czołówki? poza Heleniusem.
Fury to dupa nie czołówka, więc z kim ma walczyć? wybrali Granta to wszyscy opisywali, że to buuum. Wybrałby słabeusza ze wzrostem to znowu fala krytyki. Tak źle i tak niedobrze dla naszego narodu...
Data: 05-04-2012 16:38:38
Miro
wymień mi 2m boksera z czołówki? poza Heleniusem.
Fury to dupa nie czołówka, więc z kim ma walczyć? wybrali Granta to wszyscy opisywali, że to buuum. Wybrałby słabeusza ze wzrostem to znowu fala krytyki. Tak źle i tak niedobrze dla naszego narodu... "
Jak dla mnie wybór Granta był ostatnim dobrym wyborem w drodze do walki z Witalijem. Wbrew temu co możemy tutaj przeczytać Adamek wygrał zdecydowanie (punktacja wszystkich sędziów prawidłowa, punktacją Małolepszego radzę nie zawracać sobie głowy).
Ta "dupa" zdecydowanie pokonała Chisorę. Fakt, Fury nie jest wirtuozem i nigdy nie będzie, ale jest wciąż młody i wiele się jeszcze może nauczyć. Zwłaszcza jak już trenował pod okiem Stewarda i razem z Władimirem.
jestem zdania, że przygotowany Chisora tak jak na Kliczke zmiótł bym Furego. Po prostu Dereck zlekceważył Tysona i temu taka łatwa przeprawa.
Mówie tylko, że Tomek po przejściu do ciężkiej ciągle jest krytykowany, może po walce z Areollą napisano coś ciepłego na jego temat, i kogo by nie wybrał to zawsze znajdą sie osoby, które go skrytykują za dobór rywala. Jak Chambers dał wywiad, ze chce walczyc z Adamkiem niedawno to wszyscy happy. A teraz? Znowu fala krytyki, ze za słaby na Tomka, że kevin lepszy itp itd...
Jest Chambers to niby już rozbity przed Władka, długa przerwa.
Gdyby był:
Johnson - a z kim on wygrał? uciekał przed Vitkiem
Helenius - drewno
Fury - j/w
Mitchel - nie bo za mało doświadczony
Arreola - bumobijca, powtórka z rozrywki
Chagaev - rozbity i wypalony
Polak zawsze będzie szukać dziury w całym.
Chambers jako rywal - super, dwóch cruiserów w wadze ciężkiej, mogą dać świetną walkę, rywal z najwyższej półki.