ALVARADO W DOBREJ FORMIE
14 kwietnia po raz pierwszy w tym roku na ringu zaprezentuje się Mike Alvarado (32-0, 23 KO). Rywalem boksera urodzonego w Denver będzie Mauricio Herrera (18-1, 7 KO), który potrafił sprawiać niespodzianki. Pojedynek ten będzie częścią gali sprzedawanej w systemie pay-per-view z walką wieczoru pomiędzy Brandonem Riosem i Richardem Abrilem. O formę Alvarado spokojny jest jego trener, Shann Vilhauer.
31-letni "Mile High" przygotowuje się bardzo starannie, o jego dyspozycję dbają wymagający sparingpartnerzy.
- Mike wygląda wspaniale. Ma za sobą sparingi z Miguelem Vazquezem, Sergio Morą, Alfonso Gomezem i Jamalem Harrisem. Alvarado będzie gotowy na walkę. 14 kwietnia przekonacie się sami o możliwościach mojego podopiecznego – powiedział Vilhauer.
Alvarado w listopadzie po znakomitej wojnie pokonał Breidisa Prescotta. Amerykanin zwyciężył przez techniczny nokaut w ostatnim dziesiątym starciu.
Ubiegły rok był niezwykle udany dla Herrery, który rozprawił się z niepokonanym wówczas Rusłanem Prowodnikowem, ponadto zwyciężył m.in. Mike’a Dallasa Juniora.