ROACH: PARIS DOSTAŁ TO, NA CO ZASŁUŻYŁ

Ostatnie zwycięstwo Zaba Judaha (42-7, 29 KO) nad niepokonanym wcześniej Vernonem Parisem (26-1, 15 KO) zrobiło spore wrażenie na Freddie`em Roachu. "Super" kompletnie zdominował swojego przeciwnika i zastopował go w dziewiątej odsłonie.

W poprzednim występie amerykański weteran został znokautowany w piątej rundzie przez podopiecznego Roacha - Amira Khana (26-2, 18 KO). Zdaniem słynnego szkoleniowca, Paris był przed walką z Judahem zbyt pewny siebie i spotkała go za to zasłużona kara.

- Zab wypadł znakomicie. Miał przed sobą niepokonanego pięściarza, ale ograł go jak kelnera. Paris był zbyt arogancki i zbyt pewny siebie. Zapytałem go, czy oglądał taśmy z walkami Zaba, a on odpowiedział mi, że nie musi tego robić, bo i tak skopie mu tyłek. Mówił też, że w następnym występie chce Amira Khana. Powiedziałem, żeby nawet o tym nie mówił, dopóki nie pokona Judaha. Paris był zbyt pewny siebie i dostał to, na co zasłużył. Od dawna nie widziałem tak dobrego "Super" Zaba - oświadczył Roach.