PAVLIK NOKAUTUJE W POWROCIE
Na gali w San Antonio w Teksasie bardzo udanie powrócił na ring dawny król wagi średniej - Kelly Pavlik (38-2, 33 KO). Debiut pod opieką słynnego Roberta Garcii wypadł znakomicie - "Duch" już w drugiej rundzie znokautował Aarona Jaco (15-3, 5 KO).
29-letni Pavlik rozpoczął walkę bardzo dobrze i w końcówce pierwszej odsłony posłał rywala na deski lewym sierpowym. Kelly czuł dystans tak dobrze, że postanowił się nie bawić i na początku drugiego starcia powtórzył akcję i zakończył walkę.
Pojedynek odbył się w umownym limicie 170 funtów, a Pavlik zaprezentował się nieporównywalnie lepiej, niż w swoim poprzednim występie, kiedy strasznie męczył się z Alfonso Lopezem. Celem obozu byłego zunifikowanego mistrza świata jest bezpieczny powrót do limitu wagi średniej, co może jednak okazać się niemożliwe. Nawet jeśli "Duch" nie zdoła już zejść do 160 funtów, pod okiem Garcii ma spore szanse, by zwojować coś nawet w mocno obsadzonej dywizji super średniej.
Polak1993 ty za to pokazałeś w jakim procencie używasz swojego mózgu i jest on na poziomie stężenia alkoholu w piwie KARMI.
A jak wiemy w piwie KARMI jest bardzo niskie, żeby nie powiedzieć
znikome stężenie alkoholu ;]
Bravo Pavlik. Jeszcze z 2 takie wygrane i wracasz do gry. Trzymam kciuki za Ciebie chopie. Tylko nie pij, Prosze Cie.