SALIDO WYRASTA NA GWIAZDĘ
Orlando Salido (38-11-2, 26 KO) po drugim zwycięstwie nad Juanem Manuelem Lopezem zyskał na popularności wśród meksykańskich fanów boksu. "Siri" w ten weekend odwiedził m.in. Mexico City i Miami. W stolicy Meksyku wystąpił w popularnym show bokserskim "Golpe a Golpe".
Następnie Salido zawitał do Miami i pokazał się w kolejnym programie telewizyjnym. 31-latek pomimo nienajlepszego początku kariery przeżywa teraz prawdziwy renesans, którego ukoronowaniem jest mistrzowski tytuł WBO wywalczony w pierwszej potyczce z "Juanmą". Wspomnienia z rewanżu wciąż są jeszcze żywe.
- To była wspaniała walka, ponieważ obaj z całych sił dążyliśmy do zwycięstwa. Teraz wiem, że pokonałem najlepszego Lopeza, który w ringu był silny i mądry. Jestem szczęśliwy, że ludzie byli zadowoleni z poziomu sportowego tej rywalizacji i będą wspominać nasz pojedynek przez długi czas – powiedział Salido.
Mam nadzieję, że da jeszcz co najmniej kilka takich walk, jak z Lopezem.