MICHELUS PRZEPRASZA PZB I TRENERÓW
Na posiedzenie Zarządu PZB, które odbyło się podczas 29. Międzynarodowego Turnieju Bokserskiego im. F. Stamma przyjechał Dawid Michelus wraz z swoim trenerem klubowym Sławomirem Nowickim oraz działaczem sportowym i opiekunem Eligiuszem Komarowskim.
Dawid osobiście przeprosił trenerów kadry Wiesława Rudkowskiego i Czesława Ptaka oraz Zarząd Związku za opuszczenie zgrupowania kadry w Ostrołęce. Podczas posiedzenia Zarządu rozpatrzone zostały również pisma pozostałych pięciu zawodników skierowane do PZB z przeprosinami za naganne zachowanie.
Po przeanalizowaniu wniosków powołanej do tego celu komisji, Zarząd PZB podjął decyzję o udzieleniu nagany zawodnikom: Dawidowi Jagodzińskiemu, Michelusowi, Sylwesterowi Stempniewskiemu, Damianowi Wrzesińskiemu, Patrykowi Szymańskiemu i Włodzimierzowi Letrowi. Jedncześnie Zarząd postanowił zawiesić w prawach trenera klubu PKB Poznań Michała Nowaka na okres 1 roku. Kara zostaje zawieszona warunkowo na okres dwóch lat.
A co do sytuacji w związku i na kadrze to się pewnie nic nie zmieni- szkoda, bo była dobra okazja wypracować jakieś kompromisy dla dobra boksu.
Michelus dałeś dupy teraz , To oni Was potrzebują a nie Wy ich, Skoro postanowiłeś zrobić taki krok to sie nie cofaj a teraz sie zachowales jak c i p k a wobec swoich kolegów ...
Czy działacze są dla pięściarzy- czy pięściarze dla działaczy?
Bo jeśli poprawny jest drugi człon pytania, to wszystko jest OK.
Natomiast, gdy prawdą jest człon pierwszy- to mamy do czynienia z głęboką patologią!
Pytanie jest analogiczne do tego, czy petent jest dla urzędnika- czy odwrotnie? Za komuny oczywiście petent był dla urzędnika. Na szczęście komuna upadła i ludzie coraz śmielej czują się obywatelami we własnym kraju i często przy pomocy mediów sprowadzają bezczelnych urzędników na "ziemię".
Niestety nie znam kulis boksu amatorskiego w Polsce, więc trudno mi ocenić kto ma rację. Natomiast sam sposób załatwienia sprawy unaocznia kto w tym sporze jest podmiotem- a kto przedmiotem. Widać gołym okiem kto rządzi i kto nie ma żadnych praw!!!
To rzutuje całkowicie na "wyrok" i ludzi go wydających!
Ludzi, którzy nie mają żadnych sukcesów. Którzy, jak ulubiony przez Polaków PZPN, nie potrafią znaleźć lekarstwa na poprawę sytuacji i dzierżą stołki w swoim gronie. Ludzi, którzy straszą złamaniem kariery zdolnych młodych ludzi- może nawet najzdolniejszych?
Panowie z PZB poczuli się zagrożeni i zagrali vabank. Na razie się opłaciło- ale tylko na razie.
Z muru zostało wybite parę cegieł i w przyszłości będzie już łatwiej zburzyć całą ścianę.
P.S.
Ja na miejscu Michelusa po sukcesie międzynarodowym (np. olimpiada) zmieniłbym obywatelstwo i olał dziadów leśnych.
Chyba najwiecej sami zawodnicy. Skoro WSZYSCY zawodnicy
"pisma pozostałych pięciu zawodników skierowane do PZB z przeprosinami za naganne zachowanie"
To, że Michelus przeprosił osobiście to tylko plus za dobre wychowanie. On stracił najwięcej ma największą szansę moim zdaniem na kwalifikację i start w turnieju by mu pomógł.
Michelus został wystawiony na odstrzał! Zawodnicy pewnie mieli dużo racji-ale obrażać się zabierać zabawki i spierdzielać z zgrupowania. Sami tym sposobem swoje RACJE pogrzebali.
A tak na marginesie zaproponuj coś w końcu rzeczowego, a nie wciąż tylko goła krytyka.
Ale jeśli Nowak miał nawet w części rację, to nie rozumiem twojej postawy?
Przecież za chlew powinna odpowiadać świnia, która go zrobiła!
Jeśli zarzuty były słuszne, to świnia ma być bezkarna?
Bez jaj.
Żyjemy w EUROPIE w XXI wieku. To nie Białoruś, gdzie obóz władzy jest bezkarny i nie podlega żadnej weryfikacji- nawet sądowej o krytyce już nie wspomnę.
Każda porażka wpływa na odporność psychiczną człowieka. Człowiek raz złamany (zgnojony) może już nigdy nie odzyskać dawnej pewności siebie. Więc jeśli Dawid nie będzie już tak waleczny jak wcześniej, to wina tego stanu będzie leżała (przynajmniej częściowo) po stronie działaczy stojących ponad prawem.
Powinni przeprosić za syf, uderzyć się w piersi przyznając do zaniedbań i nie szukać zemsty. Tak zachowują się dorośli ludzie.
Zapewniając im syfiaste warunki na obozie działacze odebrali im godność po raz pierwszy. Ja jestem ciekawy, czy oni chcieliby stacjonować w syfie? A zmuszając chłopaków do upokorzenia, odebrali im godność po raz drugi.
P.S.
Gdy byłem w wojsku nauczyłem się jednego powiedzenia:
"Jeśli ktoś się zachowuje jak ch**, należy go traktować jak ch**a". I do tamtej pory tego się w życiu trzymam.
Uważasz, że Ci chłopcy będą darzyć działaczy szacunkiem- czy ich znienawidzą?
Wiem jedno trzeba NOWYCH NOWYCH I NOWYCH sugeruje pokolenie obecnych 30-35 latków.
Nowak jeśli ma rację to przedstawił ją w tak nieudolny sposób ( zabierając zabawki i wyjeżdzając) przy tym narażając zawodników, że to teraz z niego robią winnego. Poza tym, ciekawe czy by wyjechał będąc trenerem, który nie ma ojca który aktualnie jest vicepreziem PZB.
Mi w całym tym sporze najmniej chodzi o Nowaka. Tu chodzi tylko o chłopaków.
Twoich racji nie umniejszam- bo one są słuszne. A co do tych 30/35-latków to według mnie jest to nierealne. Oni (starzy działacze)sami ze stołków nie zrezygnują. Więc jeśli będą żywotni, to nic się nie zmieni.
Jose Sulaiman pokazuje ile może żyć prezes światowej federacji i trzymać stołek mimo przekroczonej osiemdziesiątki.
P.S.
W całym tym sporze (posty) za bardzo emocjonalnie się zaangażowałem. Niepotrzebnie. Tylko po prostu oburzyło mnie traktowanie pięściarzy jak zwierząt rzeźnych.
Kiedyś mi w młodości podcięto skrzydła bo nie chciałem się "dostosować" i długą drogę musiałem przebyć żeby wrócić do punktu wyjścia. Straciłem dużo czsu przez to, ale nie dałem się złamać. Może nie mam (i już nie będę miał) stanowiska o jakim marzyłem, ale pokazałem że jestem twardy i mam wciąż do samego siebie szacunek.
Piszesz bardzo sensownie
Pozdrawiam. :)
Łatwo się pisze z daleka i krytykuje Dawida Michelusa, który postanowił nie składać głosy na "ołtarzyku" zbudowanym przez trenera Nowaka. Co chłopak miał zrobić? Zmarnować sobie karierę, żeby mięć lepszą opinię na formu bokser.org?
Z drugiej strony jaki autorytet miałby trener kadry i cały PZB, jakby każdy mógł im pokazać środkowy palec i nie ponosić z tego tytułu konsekwencji. Tu nie chodzi już nawet o pokorę, koniunkturalizm czy politykę. To jest już na pewnym etapie sprawa dobrego wychowania. Wiele rzeczy można było załatwić inaczej, a trener Nowak wybrał najgorszą z opcji.
Swoją drogą chciałbym go zobaczyć w roli trenera kadry, kiedy połowa zawodników mówi mu (razem z trenerami klubowymi), że jest nieudacznikiem i wyjeżdża ze zgrupowania. Jak wówczas Michał Nowak by się zachował?
miejsce są trenerzy kadry.Gdybym był trenerem kadry nigdy bym nie dopuścił do takiej sytuacji.Zaproszonego do współpracy trenera Nowaka traktowałbym jako partnera do wspólnej pracy a problemy/łóżka,wyżywienie itp./rozwiązałbym jeszcze tego samego dnia.Jeżeli jednak trenerzy Rudkowski i Rybicki potraktowali trenera Nowaka jak coś zbędnego a zawodników jak "martwe przedmioty" to jak mam ocenić Trenerów kadry?Myślę że każdy doświadczony trener by zrobił wszystko aby do takiej sytuacji nigdy nie doszło.To było zgrupowanie REPREZENTACJI POLSKI.
Nie przepadam za nim jako kibic ale gość stworzył najlepszą grupę bokserską w Polsce, nie rozumiem tego!
Złożyłbym dymisję, ale spokojnie trenerem kadry nie zostanę, bo mi to prawo odebrano. Dlaczego Dawid wyjechał? Namawiałem go? Buntowałem? To on podjął taką decyzje i jak postanowił za to przepraszać to też jego decyzja i nikt nie może mieć do niego pretensji. No może on sam do siebie, bo po co wyjeżdżał? Każdy z chłopaków miał powiedziane przez trenera kadry, że będą konsekwencje wyjazdu.
lutonadam
Nie liczyłem na poparcie społeczności bokserskiej, choć jestem mile zaskoczony poparciem niektórych osób :) najczęściej jestem przedstawiany w złym świetle i uważany za osobę, którą nie jestem. A JA to ja więc jako JA chcę być znany ;) moje osiągnięcia są dewaluowane ale ja znam swoją wartość, a co najważniejsze znają ją moim zawodnicy.