HRIUNOW: COX JEST NIEBEZPIECZNYM BOKSEREM
Władimir Hriunow, menedżer tymczasowego mistrza świata WBA wagi junior ciężkiej, Denisa Lebiediewa (23-1, 17 KO), podzielił się swoimi przemyśleniami na temat najbliższej walki swojego podopiecznego z Seanem Coxem (16-1, 15 KO) z Barbadosu, który w ostatnim pojedynku już w 1. starciu znokautował byłego czempiona WBC, Wayne`a Braithwaite`a (24-5, 20 KO).
- Nikt nie oczekuje, że będzie to dla Denisa łatwa walka - mówi rosyjski menedżer. - Wszyscy wiemy, że Cox jest niebezpieczny i właśnie dlatego wybraliśmy właśnie jego na kolejnego rywala dla Lebiediewa. Sean przygotowywał się do tej walki bardzo ciężko, i już wkrótce przyleci do Rosji. Wówczas sami ocenicie siłę jego ducha i poznacie wielką wolę zwycięstwa. Będzie to pojedynek, w którym każdy z zawodników za wszelką cenę będzie się starał wygrać. Lebiediew ani przez chwilę nie będzie mógł się zdekoncentrować, ani na moment odpocząć w ringu. Cox to naprawdę bardzo poważny, niebezpieczny przeciwnik - przestrzega Hriunow.
Jest długo oczekiwany ranking dla junior ciężkiej.
Uprzedzając pytanie: tak, uważam, że Huck rzeczywiście wygrał na punkty z Lebiediewem i nie było tam wała, natomiast mam trochę wątpliwości, co do walki z Afolabim.