GALERIA: LEBIEDIEW NA FINISZU PRZYGOTOWAŃ
Nietypowo, bo w środę (4 marca) swój najbliższy pojedynek stoczy Denis Lebiediew (23-1, 17 KO). W pierwszej obronie tytułu tymczasowego mistrza świata federacji WBA w wadze junior ciężkiej rosyjski mańkut zmierzy się z w Moskwie Shawnem Coxem (16-1, 15 KO), niespodziewanym pogromcą Wayne'a Braithwaite'a z lutego bieżącego roku.
32-letni Lebiediew pod okiem Kostyi Tszyu, wieloletniego mistrza świata w wadze junior półśredniej, kończy przygotowania w podmoskiewskim Czechowie. Wśród jego sparingpartnerów znalazł się między innymi Richard Hall (30-9, 28 KO), dwukrotny rywal Dariusza Michalczewskiego (2001-2002). 40-letni Jamajczyk (waga półciężka) również ma wystąpić w stolicy Rosji. Jak podaje witryna Boxrec.com, jego przeciwnikiem na dystansie 6 rund będzie Denis Carjuk (2-0, 1 KO).
Fotografie: Sportbox.ru
Bez urazy,ale jak może chłop oceniać czy drugi chłop jest łądny? Jesteś pedałem?
Omg by pisać o wyglądzie boksera O.O
Jak? A srak.
Nie można się wypowiedzieć na temat wyglądu któregoś zawodnika aby nie być przypadkiem posądzonym o pedalstwo. Litości.
Gdy kobieta ocenia urodę kobiety to automatycznie jest lesbijką? Po za tym oczu nie masz? Niedowidzisz? Przecież to że Denis jest paskudny to aksjomat. Niemal jak to że jutro będzie kolejny dzień. Faktycznie, może to nie konkurs piękności ale prezencja się liczy, w życiu każdego z nas i można o niej rozmawiać - a jakże! W przypadku Denisa czasem ciężko pominąć temat jego nikczemnego wyglądu. Z resztą co tu gadać, wystarczy spojrzeć.