KIRKLAND OTWARTY NA REWANŻ
Michael Campbell, boxingscene.com
2012-03-27
Po kontrowersyjnym zakończeniu pojedynku pomiędzy Jamesem Kirklandem (31-1, 27 KO) a Carlosem Moliną (19-5-2, 6 KO) natychmiast pojawiły się głosy, że powinien zostać zarządzony rewanż. Zwycięski "Madingo Warrior" jest na to otwarty, ale ostateczną decyzję zostawia członkom swojego zespołu.
- W tej chwili o to nie dbam. Jeśli Molina naprawdę chce tego rewanżu, dam mu go. Mam swój team i pozwalam im decydować o wszystkim. Jeżeli usłyszę od nich: "Carlos znów chce oberwać, walcz z nim", to zrobię to. Będę się bił z każdym, kogo oni zaproponują. Moim zadaniem jest trenowanie i toczenie walk. Mogę wyjść z Carlosem do ringu w każdej chwili, ale najpierw zastanowimy się nad wszystkim opcjami - oświadczył 28-letni Kirkland.
mam nadzieje ze nie bedzie czegos w stylu "mamy inne lepsze opcje"
Zrozumiał ktos co mowiła Trener Kirklanda do Moliny po tym skandalicznym werdykcie?
Bo ja zrozumiałem ze mowiła: Wygrales te walke.
... Rewanz to powtorka z rozrywki... wątpie by Kirkland zdołał polozyc moline, ten knockdown tez bardziej wynikał ze złego ustawienia Carlosa niż z czystego trafienia - chodz to było wiec mozna było liczyc...
dla Moliny cos mi sie wydaje ze będą lepsze opcji niz Rewanz - to on jest zwyciezcą tego pojedynku mentalnie i moralnie.
Natomiast jego pozycja w rankingach to pierwsza 10 nawet 5 tka...
Mysle ze będzie ciekawą opcją dla wielu.