ADAMEK - AGUILERA W FOTOGRAFIACH
Mike Gladysz, Adamek Team, Millenium Photo
2012-03-26
Przedstawiamy fotorelację z pojedynku Tomasz Adamek (45-2, 28 KO) - Nagy Aguilera (17-7, 12 KO), który odbył się w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu w hali Aviator Sports Complex na nowojorskim Brooklynie. 35-letni "Góral" kontrolował walkę i po 10 rundach sędziowie punktowi uznali jego zwycięstwo za bezdyskusyjne - na swoich kartach zapisali wyniki 100:90, 100:90 i 99:91.
Ręka spuchnięta - ciekawi mnie na ile ograniczało to sposób boksowania.
PS. Mały off topic, wie może ktoś dlaczego na gali Atlantic City nie walczyli Mike Perez i Przemek Majewski? Na plakacie są obaj.
Mięśnie to w 75% woda, więc suche nie są :):)
Adamek mógłby stracić ze 2-3 kg tłuszczu. Problem w tym, że jego naturalna masa mięśniowa jest o wiele mniejsza niż obecnie, więc byłoby to trudne. Ale i tak jest tłuszczu mniej, niż w ostatnich walkach.
Sasza ma sporo tłuszczu, racja :)
Nie zapominajmy jednak o tym, że sam przekrój mięśnie nie jest wprost proporcjonalny do siły. Mniejsze mięśnie nie muszą być słabsze.
Racja, spostrzegawczy jesteś, zawsze miło się dowiedzieć nowych rzeczy od takiego eksperta jak Ty :)
Co ciekawe, Tomek siły ciosu pewnie nie poprawił, aby nokautować gości jednym palnięciem, ale zmienił trochę sposób ich zadawania... Choćby ten lewy sierp z 3 rundy, pięknie, ze skrętem, cios z nóg i efekt było widać, wiadomo, kopyta nie zrobi, ale respekt będą może być...
Po
1. Były dwie gale Houston, Nowy Jork natomiast oni pokazywal na przemian jedną, potem druga, także np. ominieto wogole ciekawy pojdeynk Molina-Kirkland. Posiadają przeciez 2 inne kanały o tematyce sportowej Sport Extra i Sport news. Wystarczyło pokazać tą druga gale i kazdy byłby zadowolony, a takto takie mało profesjonalne transmisje.
2. Brak pokazania wyjścia do ringu bokserów, też nie wiem czy ktoś spi? pewnie chodziło o jak najdłuzszy blok reklamowy i z tego powodu nawet nie wiemy przy jakiej muzycy wychodzi do ringu Adamek.
Dodam jeszcze,ze Polsat juz kiedyś robił taki praktyki,ze dwoma kanałami poswieconymi boksowi, dlaczego miała miejsce taka sytuacja jak wyżej nie wiem ?? Tym bardziej,ze o 5 rano na tamtej antenie było pusto.
Myślę, że nie brak nokautu można częściowo zwalić na kontuzje z 3 rundy, ręka jest dość poważnie rozwalona, po za tym ewidentnie widać od 4 rundy, że używa jej głownie do lewego stopującego i na korpus, nie bił już sierpów zbyt wiele potem.
Mam nadzieję, że walka 16 czerwca się odbędzie... Cholernie chciałbym walki z Povietkinem za dużą kasę na HBO, albo ewentualnie Chambers.
Tomek wchodził w rytm "pamiętaj" Funky Polaka. Na youtubie widziałem nagranie jednego z kibiców.
Dobrze zauważone,że Tomek wygladał lepiej fizycznie niż np w Walce z Grantem i Arreolą. Tylko wez pod uwage,ze Dominikańczyk ważył 102,5 kg a tamci panowie odpowienio o 16 i 11 kg wiecej, co jednak jest wyrazna różnicą. Tak wiez żeby ocenić do wzmocnienie fizyczne ,potrzeba rywala który waży ponad 110 kg.
Jestem,tez zdania,ze Adamek z zawodnikami ważącymi w jego okolicach. Jest wstanie wygrywać walki spokojnie.
wieś potiomkinowska..."
Nie wiem co to znaczy, ale cokolwiek by nie okreslalo, z pewnoscia niczego zwiazanego z Big Apple nie mozna nazwac jakakolwiek forma "wsi"...
dobra walka, świetna dynamika i wymiany "
Dokladnie. Niech sama ogladalnosc gali swiadczy o klasie wszystkich pojedynkow. Zarowno Jennings, Adamek jak i Judah pokazali prawdziwa klase w swoich pojedynkach z trudnymi rywalami. Mysle, ze taki "matchmaking" mogl sie podobac nie tylko fanom ale i krytykom.
Sądze jednak,ze nie wyborią Jenningsa, bo nie ma go w rankingach wysoko, jest dopiero na poczatku swoiej kariery. Jedynie dla niego była by to dobra opcja,bo po pokonaniu Polaka,poszedłby w rankingach wysoko i mogłby liczyć na na duża walke.
...ze 2-3 kg tłuszczu. Problem w tym, że jego naturalna masa mięśniowa jest o wiele mniejsza niż obecnie, więc byłoby to trudne..."
Nie wiem na jakiej podstawie okreslasz, ze Adamka naturalna (co to jest???) masa miesniowa jest o wiele mniejsza niz obecnie...lol...
@Malinowy, wejście Adamka nie było pokazywane nigdzie, podobnie wejścia innych"
Niestety ale NBC bazuje na reklamach i w kazdej wolnej chwili staraja sie zarabiac $$$. Jest to wkurzajace, ale przynajmniej wieksza czesc odbiorcow ma ten kanal w podstawowym pakiecie i ogladalnosc dzieki temu jest znacznie wieksza niz wielu innych kanalow sportowych.
No owszem dla kibiców to gratka, walka na dłuzej szybkości, pełna emocji.Wiekszość taka walke ogladą w ciemno. Tylko jak dobrze każdy wie boks to również biznes rankingi. Tak wiec sądze ze będzie to walka z kimś kto jest znacznie wyżej. Chambersem też nie będzie złą opcją. Tylko to ostatni jakiś jest chorowity i od roku jest nieaktwyny, wiec tak naprawde nie wiadomo jak to z nim jest obecnie?
...kopyta nie zrobi, ale respekt będą może być..."
Adamek nigdy nie bedzie nokautowal w wadze ciezkiej jednym poteznym ciosem. Jego strategia w tej dywizji polega na znakomitym wyszkoleniu technicznym, ktore bylo bardzo wysoko ocenione przez Roacha i Floresa w czasie transmisji walki, jak rowniez na aktywnosci i mobilnosci ringowej. Oczywiscie by preferowac taki styl walk, nalezy posiadac zabojcza kondycje i mysle iz Adamek udowodnil w sobote, ze wszystkie te cechy sa u niego wciaz aktualne. Te "average 67 punches" to cois niesamowitego a do tego dochodzi oczywiscie precyzja ich zadawania. To, co Roach podkreslil bardzo wyraznie, to fakt iz Adamek jest bardzo myslacym zawodnikiem w ringu a jego precyzyjne kombinacje sa prawdopodobnie najgrozniejsza bronia w arsenale.
Ale coz tam, nie ma co zwracac uwagi na Roacha, to nikt znaczacy w boksie zawodowym.
cop
No owszem dla kibiców to gratka, walka na dłuzej szybkości, pełna emocji.Wiekszość taka walke ogladą w ciemno. Tylko jak dobrze każdy wie boks to również biznes rankingi. Tak wiec sądze ze będzie to walka z kimś kto jest znacznie wyżej. Chambersem też nie będzie złą opcją. Tylko to ostatni jakiś jest chorowity i od roku jest nieaktwyny, wiec tak naprawde nie wiadomo jak to z nim jest obecnie?"
Z tego co ostatnio czytalem na ESB forum, Chambers trenuje ciezko w Filadelfii i jego waga oscyluje w granicah 210lbs. Mysle, ze pojedynek z Adamkiem jest w chwili obecnej jego marzeniem, gdyz automatycznie jego zwycieza jest w grupie 2-3 piesciarzy w nastepnej linii do tytulu mistrzowskiego. Bacznie obserwujmy sytyacje z Vitaliyem i jego potencjanym "zwakowaniem" tytulu... Rankingi w organizacjach moga sie zmienic bardzo szybko i nie zdziwilbym sie, gdyby o ten wlasnie tytul, Goral mial szanse sie bic ponownie w 2013 roku. Oczywiscie na poczatek pojedynek z Povekinem bylby rewelacyjna opcja.
Ja o tym doskonale wiem, odnoszę się tylko to wypowiedzi "Adamek i tak nie poprawi siły ciosu, to waciak!"
Walka z Jenningsem jest bezsensu prawie z każdego punktu widzenia. Jest nieatrakcyjna finansowo, nie wywinduje w rankingach, nie daje szacunku kibiców (nie czołówka wagi ciężkiej)... Po za tym nie szukał bym sensacji w walce Liachowicza, bo ten był tak przygotowany, że nawet Szpilka by mu napykał :P"
Nie deprecjonuj wartosci Jenningsa, gdyz jego pozycja po ostatnich dwoch pojedynkach jest bardzo interesujaca i mysle, ze kolejna walka ustawi go we wszystkich rankingach. Pomijam oczywiscie smieszny boxrec...lol...
Masz jednak racje, ze dla Adamka to bezsensowna opcja, aczkolwiek jako fan uwielbialbym widziec takie wlasnie zestawienia.
Wydaje mi sie,ze Liachowicz był przygotowany do walki dobrze, waga była ok,kodycja tez była nie najgorsza, trzeba zanaczyć,ze w 2 połowie walki był taki wykonczony bo przyjał naprawde sporo ciosów na twarz i korpus,co jednak ma ogromny wpływy, nie ważne z jaka byłby bite siłą.
-Liakhovich był średnio przygotowany
-Jennings uderzał dużo ciosów, które specjalnie nie robiły też wrażenia
-Szczęka nie została przetestowana
Jak dla mnie przypomina trochę Cunninghama, świetny zasięg, budowa ciała, bicie ciosów na różnych płaszczyznach, przygotowanie fizyczne. Ale również nie błyszczy nokautującym ciosem, można było łatwo trafiać Liakhovicha a mimo to nie został powalony.
No i wg mnie nie ma takiej szybkości i wyszkolenia technicznego jak Cunn. Co nie zmienia faktu, że poziom wysoki, ale już taki Maurice Byarm dał mu równą walkę. Przynajmniej tak prezentują karty sędziowskie musiałbym zobaczyć przebieg.
Trudno mówić sporo na jego temat gdyż mamy tylko boxrec, gdzie widzimy, że nie ma nokautującego ciosu (np wygrana przez UD z Mejiasem, którego wielu już spokojnie znokautowało w 1 rundzie...)
Tak więc, nie wiem czy walka z Jenningsem byłaby aż tak niebezpieczna. Wiadomo, że ten zasięg by Adamkowi przeszkadzał ale poza tym nawet siłą ciosu nie odstaje...
Nie deprecjonuje, uważam, że Liachowicz był wtedy bardzo słaby po prostu. Jako kibic boksu chce walk pomiędzy topem... Jennings tam musi jeszcze wskoczyć :) "
To fakt, ze patrzac na rankingi, nie widac jeszcze wartosci takich piesciarzy jak wlasnie Jennings, Mitchell czy Wilder... Poczekajmy jednak jeszcze 8-12 miesiecy a przekonamy sie iz kazdy z nich to pierwsza 10 wiekszosci zestawioen. Ja juz po dwoch ostatnich pojedynkach Jenningsa a szczegolnie tym z M. Byarm, bylem pod duzym wrazeniem jego atletycznych mozliwosci a do tego dochdaza znakomite zdolnosci defensywne. Przypomina on swoim stylem walki Lamonta Petersona, wygladem zreszta tez odrobine...
...Trudno mówić sporo na jego temat gdyż mamy tylko boxrec, gdzie widzimy, że nie ma nokautującego ciosu (np wygrana przez UD z Mejiasem, którego wielu już spokojnie znokautowało w 1 rundzie...)"
Nigdy nie interesowal mnie boxrec, wiec wszystkie swoje wnioski wyciagam na podstwie walk, ktore mialem okazje zobaczyc. Uwazam, ze bardzo czesto patrzac tylko na rekord, nie dostrzegamy tego co najwazniejsze w boksie, czyli potencjalu piesciarzy. Jak dla mnie, Jennings sprawi nam wszystkim duzo radosci i to juz wkrotce. To, ze nie posiada piorunujacego pojedynczego uderzenia, znaczy tylko to, ze wiekszosc walk bedzie konczyla sie wynikami, badz w pozniejszej fazie walk. Jest on bardziej piesciarzem polegajacym na swoim zdolnosciach technicznych, niz na sile pojedynczego uderzenia. Dla przykladu Mitchell i Wilder sa innego typu piesciarzami.
...Wydaje mi sie,ze Liachowicz był przygotowany do walki dobrze, waga była ok,kodycja tez była nie najgorsza, trzeba zanaczyć,ze w 2 połowie walki był taki wykonczony bo przyjał naprawde sporo ciosów na twarz i korpus,co jednak ma ogromny wpływy, nie ważne z jaka byłby bite siłą."
Jennings na kilka dnie przed walka mowil, iz kluczem do jego zwyciestwa beda ciosy na korpus i oslabienie Liakhovitcha, by w pozniejszych rundach zdominowac go kondycyjnie i szykosciowo. Tak sie dokladnie stalo. Sergei byl bardziej bezradny w tej walce, niz w jakiejkolwiek innej w jakiej go widzialem. Z heleniusem radzil sobie do chwili nokautu znacznie lepiej...
Dla Jennigsa taki Helenius byłby wymarzony, obskoczył by go pięknie. Jedynie co jeszcze pozostaje do końca nie sprawdzone jaką ma szczenke? Bo obecnie to chyba jednak ważny element boksera
Nagy Aguilera: "...Adamek to najlepszy ciezki z jakim kiedykolwiek wlaczylem. Jego ciosy nie robily na mnie zbyt duzego wrazenia, oprocz tej kombinacji w koncowce 3 rundy, gdzie niestety zostalem zraniony i mylse iz tylko gond mnie uratoiwal... Co 8u adamka jest najbardziej niespotykane to jego porusznie sie w ringu, ilosc zadawanych kombinacji i szybkosac..."
No coz, mysle iz po swoim najlepszej walce w karierze (pomijam destrukcje starego Maskaeeva) slowa Dominikanczyka maja swe znaczenie.
Uważam, że z tych bokserów, których wymieniłeś jedynie Mitchell na dzień dzisiejszy miałby szanse z czołówką. Wilder w ogóle nie został przetestowany, przez nikogo, po za tym w ostatnich walkach wyglądał na bardzo ociężałego, sporo pracy przed nim, na razie jest na etapie robienia efektownego rekordu."
Oczywiscie, ze zaden z nich nie stoczyl jeszcze walki, ktora byla tym krokiem do pierwszych pietnastek rankoingowych, ale zarowno Mitchell jak i Wilder, Jennings, sa piesciarzami o duzym potencjale i widze ich wkrotce walcacych w elimin atorach i walkach tytulowych. Nowa fala amerykanskich ciezkich nadchodzi. Nie jest to duza grupa ale to wlasnie oni ozywia wage ciezka i to juz wkrotce. Nie sadze by tacy jak Helenius czy Fury byli nowymi gwiazdami tej kategorii.
Również uważam, że Wilder i Mitchell wskoczą do topu wagi ciężkiej w krótkim czasie. Wilder ma potęzną prawą rękę i dobre predyspozycje. Musi kilka rzeczy poprawić, ale wciąż jego mankamentem jest doświadczenie. Wilderowi trudno jest dobrać rywala. Bo tak - twardzi journeymeni ryzykują brutalnym nokautem i obniżeniem reputacji, lepsi bardziej doświadczeni są niebezpieczni na niedoświadczonego Wildera a zawodnicy o podobnym stażu jak np Maurice Byarm czy właśnie Jennings będą unikać go jak ognia gdyż ma potężny cios i łatwo stracić pozycje...
Niestety aktualnie w boksie jest sporo kalkulacji i chronienia rekordu dlatego największy atut Wildera - siła ciosu - jest również jego problemem w rozwoju kariery...
Tomasz zadal w czasie 10 rund 305 ciosow przy 149 Aguilery. Wyrzucil ich 676 przy 423 w wykonaniu swojego przeciwnika. Procentowo 45% do 35% na korzysc Polak. 67 ciosow na runde w wadze ciezkiej to ponad 20 wiecej niz statystyki kazdego innego piesciarza z Top 20.
Wygranie wszystkich rund z kims takim jak Aguilera nie jest moze tak spektakularne jak znokautowanie kogos w piewszej rundzie ale jest to swiadectwo klasy samej w sobie.
...uważam, że Wilder i Mitchell wskoczą do topu wagi ciężkiej w krótkim czasie. Wilder ma potęzną prawą rękę i dobre predyspozycje. Musi kilka rzeczy poprawić, ale wciąż jego mankamentem jest doświadczenie. Wilderowi trudno jest dobrać rywala. Bo tak - twardzi journeymeni ryzykują brutalnym nokautem i obniżeniem reputacji, lepsi bardziej doświadczeni są niebezpieczni na niedoświadczonego Wildera a zawodnicy o podobnym stażu jak np Maurice Byarm czy właśnie Jennings będą unikać go jak ognia gdyż ma potężny cios i łatwo stracić pozycje..."
Dokladnie. Sluszne obserwacje. Czego brakuje we wspolczesnej wadze ciezkiej, to odpowiedniego "matchmaking" zawodnikow, ktorzy sie dobijaja do czolowki. Nie wiem czy pamietacie z lat dziewidziesiatych programy HBO, ktore wylanialy nowa generacje mlodych ciezkich. To byly rewelacyjne gale. Na jednej takiej bylem, kiedy to wasz Golota pokonal prowadzonego wowczas przez Stewrda Danella Nicholsona. Super pojedynek. W tv bylu wowczas fgale z udzialem nowych twarzy pokroju Tuy, Ruiza, Granta, Briggsa etc... Tego nam teraz brakuje. Z przyjemnoscia zobaczylbym pojedynki tych europejskich ciezkich jak Fury, Price czy Boytsov z takimi wlasnie jak Wilder, Mitchel czy Jennings. To by nam dalo naprawde duzo znakomitego materialu do analizy terazniejszej sytuacji w wadze ciezkiej.
Niestety aktualnie w boksie jest sporo kalkulacji i chronienia rekordu dlatego największy atut Wildera - siła ciosu - jest również jego problemem w rozwoju kariery...
Bo ile raninkgów to i tyle różnić. Sporo różnią sie niektóre TOP 10 wagi cieżkiej. Pomimo tych wszystkich niejasnosci z rankingami, ja najbardziej sugeruje sie tym The Ring, w którym obecnie TOP 10 wyglada tak :
Mistrz: Władmir Kliczko
1.Vitali Kliczko
2.Alexander Povietkin
3.Tomasz Adamek
4.Alexander Dimitrenko
5.Robert Helenius
6.Denis Bojcov
7.Ruslan Chagaev
8.Chris Arreola
9.Kubrat Pulev
10.Tyson Fury
Który też doskonały nie jest. Dyskusyjna chodzby nawet jest pozycja 4 dla Dimitrenko czy 6 dla Bojcova??
No i drugim rankingiem,który biore pod uwage są te z federacji( chodz jak wiadomo tam wysokiego miejsce mozna zdobyć przez układy). Patrze ogolnie na 4 najwieksze federacje i z tych 4 staram sie wybrac jakis 10 najlepszych
Pozytywne wrażenie na mnie zrobił tez Wach..."
Wach zrobil to co powinien zrobic, a mnie osobiscie podobal sie jego spokoj w ringu. Polak nie jest zadnym wybitnym ciezkim, ale skoro wielu z was uwaza np. Heleniusa za przyszla gwiazde, to mysle iz Wach wcale nie jest gorszy i w bezposredniej konfrontacji z "drewnianym Skandynawem" mialby duze szanse.
I nie uważam, by europejczycy dominowali długo...by pobili czołówkę HW z Europy, wystarczy by Klitschkos odeszli i będziemy mieli większą rywalizację i walkę o pasy. Bo teraz każdy chce tylko dociągnąć do title-shota ostrożnym prowadzeniem kariery..."
Mysle dokladnie tak samo. Klitschkos zabily zdrowa rywalizacje w wadze ciezkiej i nawet slowa takich jak Holmes, Whitersoon czy Lewis to potwierdzaja. Po odejsciu Vitaliya w tym roku, juz zrobi sie bardziej interesujaco a mysle, ze Wladimir rowniez nie pozostanie na markiecie zbyt dlugo. Nowe nadchodzi...
...Bo ile raninkgów to i tyle różnić. Sporo różnią sie niektóre TOP 10 wagi cieżkiej. Pomimo tych wszystkich niejasnosci z rankingami, ja najbardziej sugeruje sie tym The Ring..."
Oczywiscie The Ring Magazine Ranking nie jest doskonaly, ale to wciaz jedyny niezalezny ranking, ktory ma przynajmniej podstwowy sens. Nikt sie bledow nie ustrzeze, wiec i w nim jest ich duzo, pomimo to uwazam go za najbardziej prawidlowy. W wadze ciezkiej wyrzucilbym jednak z niego takich jak Dimitrenko, Pulev czy Chagaev a wstawilbym Mitchella, Chambersa i Haye. Wiem, ze ci ostatni nie sa klasyfikowani z oczywistych wzgledow, ale to wciaz czolowka tej dyzizji, bez wzgledu na ich aktywnosc.
Mistrz: Wladimir Kliczko
1. Vitali Kliczko
2. Tomasz Adamek
3. Dereck Chisora
4. Aleksander Povietkin
5. Seth Mitchell
6. Chris Arreola
7. Denis Bojcov
8. Robert Helenius
9. Kubrat Pulev
10. Tyson Fury
zajęcie niezłej lokaty dziś nie jest aż takie ciężkie..."
Mysle, ze zostanie uznanym za jednego z czolowych piesciarzy wagi ciezkiej zawsze jest bardzo trudne. Jest to bardzo wymagajaca fizycznie i psychicznie dyscyplina a elementy marketingowo biznesowe tworza dodatkowy element stresujacy, ktory dla wielu jest naprawde niedopokonania. Oczywiscie poziom kompetycji sie nieustannie zmienia i to warunkuje klase danej dywizji. Czy dzisiaj jest latwiej jak w latach dziewiedziesiatych? Z punktu widzenia fana boksu, zdecydowanie tak, ale to wciaz zabojczo trudny kawalek chleba. Ci, ktorzy kiedykolwiek przynajmniej sparowali w ringu, wiedza co to znaczy...
Jeśli chodzi o rankingi to każdy go ustala wedle swoich preferencji... Mój Top 10 na dzień dzisiejszy wygląda tak:
Mistrz: Wladimir Kliczko
1. Vitali Kliczko
2. Tomasz Adamek
3. Dereck Chisora
4. Aleksander Povietkin
5. Seth Mitchell
6. Chris Arreola
7. Denis Bojcov
8. Robert Helenius
9. Kubrat Pulev
10. Tyson Fury "
Masz racje, ze wiele subiektywnych odczuc zwiazanych jest z ustalaniem takiech zestawien. Ja moze nawet posunalbym sie do stwierdzenia, ze piersza liga to Klitschkos, druga to Haye (wciaz), Adamek i Povetkin. Trzecia grupa jest juz znacznie bardziej obszerna i w niej widzialbym tych kilku wymienionych w twoim rankingu a do tego kilku mlodych piesciarzy z potencjalem: Arreola, Chisora, Mitchell, Boytsov, Wilder etc...
Wlasciwie po pierwszej piatce, trudno ustalic jakiekolwiek miejsca.
@cop, wiesz, patrząc logicznie to wystarczy mieć świetnego promotora..."
Masz racje, ale by miec dobrego promotora, trzeba najpierw miec cokolwiek by otrzymac nawet szanse na rywalizowanie o miejsce w takiej stajnii...Mowiac juz jednak o zawodnikach na pewnym poziomie, dokladnie tak, dobry promotor to klucz do sukcesow. Z polskiego podworka przyklady Wasilewskiego i jego prowadzenie np. Wlodarczyka a Proksy przez jego ludzi sa z pewnoscia znamienite na potwierdzenie tych slow...
...Jest wielu przeciwnikow dla Adamka w heavy i choc ostatnim wystepem nei zachwycil, caly czas brak sily ciosu i dziury w obronie do tego dochodza braki kondycyjne i to po tak solidnym przygotowaniu(?). Sa Povetkin, Chagajev, Solis, Arreola, kilku mlodych i duzych, na tytul czyli po kase nei ma co sie pchac, niewielu juz uwierzy w szanse i zaplaci. Po tym co zobaczylem, po meczarni z zawodnikiem spoza 50"
Mylisz sie ponownie. Wlasnie wystep Adamka z ostatniej soboty zachwycil wszystkich krytykow a fani boksu mogli obejrzec bardzo widowiskowa walke. Zreszta caly wieczor z Brooklynu byl niesamowita dawka wydarzen. Pojedynki Jennignsa i Judah byly rowniez rewlacyjne.
Adamka przygotowanie kondycyjne bylo bardzo dobre a niech 67 ciosow na runde potwierdzi moje slowa a nie bezsensowne zgadywanie. Zreszta zwrocic nalezy uwage na "Final Punch Stats" i wowczas mozna dopiero dyskutowac o tym jak Adamek byl przygotowany. To co robi Goral w wadze ciezkiej jest z pewnoscia duza zmiana, do tego co widzielismy w "cruiserweight divisioon" ale wlasnie dla tych, co maja odrobine pojecia o boksie, jest latwo dostrzec te elementy bokserskie, ktore stawiaja Polaka w czolowce tej dywizji. Jezeli piesciarz zadaje srednio 20 ciosow wiecej w kazdej rundzie niz przecietna z Top 20, to nie tylko swiadczy o jego klasie, ale o tym, ze jest inteligentnym zawodnikiem, ktory wiedzac iz pojedynczym uderzeniem nie roztrzygnie pojedynku na swa korzysc, podejmuje odpowiednie kroki by sobie zapewnic zwyciestwo. Koneserzy boksu zawodowego to wiedza, a gamonie zawsze beda szukali tego, czego znalezc nie mozna...
"(...)Adamek nawet Tommy Gunna nie znokautował :)(...)"
No i co sie czepiasz tego faktu ??? Tommy Gunna znokautował tylko Rocky Balboa, a i Jemu przyszło to po cięzkiej przeprawie !!! Wiec troche szacunku kolego...
cop, jakoś Ronnie Shields bardzo krytycznie wypowiedział się o Adamku po ostatniej walce. Więc nie wszyscy są zachwyceni."
Zawsze znajdzie sie jeden czy dwoch, ktrorzy albo nie ogladali walki albo maja jakis powod by nie oceniac jej profesjonalnie. Nie czytalem co Shields powiedzial o sobotnim pojedynku, ale moge cie zapewnic iz ogolnie zostal on oceniony bardzo wysoko jezeli sledziles bezposrednia trancsmisje na NBC, wiesz doskonale jakie byly reakcje Roacha, BJ Floresa a informacje na roznych portalach tylko potwierdzaja moja opinie.
Wydaje mi się, że Ronnie żywi jakąś urazę do Adamek Team od czasu walki z Arreolą."
To jest oczywiste. Nie kazdy lubi tracic prace z zawodnikiem bedacych czolowym ciezkim i nazwisku pokroju Adamek. Shields wspolpracowal z wieloma dobrymi piesciarzami, wiec z pewnoscia poczul sie niedowartosciowany. Normalne w tym biznesie.
Data: 26-03-2012 13:29:50
Ta kontuzja mogla wyniknąć z niezbyt mocno zaciśniętej pieści gdy mu rypnął z lewej w 3 rundzie. Ale to tylko przypuszczenie me.. jak było nie wiadomo.
Ta kontuzja wykazuje za cienkie kości do masy i siły uderzenia"
wierutna bzdura. Nie jeden pięściarz ma problemy z dłońmi, nie mówiąc już o powybijanych kościach. Arreola, który na Adamku doszczętnie zniszczył sobie dłonie, nie mówiąc już o Malignaggi. Włodarczyk w ostatniej walce to samo... Argument o tyłek rozbić ;)
Ronnie nie wypowiedział się krytycznie o postawie Adamka z Aguilerą tylko o pomysłach Rogera z podnoszeniem wagi i o potencjalnej walce z Władimirem, gdzie podpisuję się obiema rękami pod jego oceną, jak i czyni przeważająca większość kibiców i ekspertów.
Dan Ambrose:
...Adamek looked very vulnerable every time Aguilera would land anything solid. The shots would knock Adamek backwards and you had a feeling that he would cave in if Aguilera was astute enough to follow up with additional shots.
...Adamek didn’t look as good as Antonio Tarver in beating the same fighter and he certainly didn’t shine like Chris Arreola in stopping Aguilera in the 3rd round last May.
I can’t help thinking that Adamek could be crushed if he was to fight a heavyweight with good offensive skills like Denis Boytsov, Robert Helenius, Tyson Fury, and David Price..."
Oczywiscie ci, ktorzy czytaja tak debilne fragmenty a nie ogladaja walk, moga miec wrazenia negatywne lub nazwijmy je wprost, oparte na klamstwach lub zwyczajnie obserwacjach czlowieka, ktory nienawidzi Adamka, a przy tym jest obsesyjnie z nim zwiazany... Stwierdzenia, ze Adamek bylby zmiazdzony przez takich jak Boytsov, Fury, Heleniusczy Price, sa juz zdecydowanie szczytem glupoty i braku profesjonalnego podejscia do zawodu dziennikarskiego.
Podalem je tylko dlatego, zeby uzmyslowic niektorym, jak bardzo wazne jest odpowiednie wyszukiwanie informacjhi w erze wirtualnego systemu przekazu wydarzen i jak istotne jest to, co nazywamy "sprawdzaniem faktow i konfrontowanie ich z klamstwami"...
Ta kontuzja wykazuje za cienkie kości do masy i siły uderzenia..."
endriu, endriu, endriu... nie chce cie obrazac, ale to tak jakby okreslic twoja inteligencje na podstawie tego co napisales powyzej...lol...
Mam nadzieje, ze zauwazyles swoja gafe i bedziesz staral sie bardziej uwazac, zanim popelnisz ponownie cos takiego...
Wiem że nie potrzebne są duże mięśnie żeby np nokautować lub być tez silniejszym od przeciwnika,chodziło mi o wygląd ogólny Adamka o to że powietkin ważąc 101kg nie miałby tak widocznych mięsni jak nasz Góral:)
Poprostu Tomek ma takie kiwadlo w lapie ze nawet nie moze bic z calej sily bo grozi kontuzja dloni.
Adamek daje rade bez atomowego uderzenia z zawodnikami o podobnych gabarytach
Zresztą to samo dotyczy chociażby walki Arreoli z Władimirem, czy rewanżu z Thompsonem. Kibice w Niemczech lubią po prostu oglądać chyba ładne show z efektownym nokautem, więc i na Mormecka jakimś cudem był pełen stadion. Ja nie chcę oglądać Tomka z Władimirem jako jego kibic, bo nie chciałbym, żeby na "starość" dostał jakieś ciężkie KO. Dobrze, że nie skończył kariery porażką z Witalijem, może jeszcze dać ciekawe walki, ale nie chcę go widzieć z młodszym Kliczko, bo nie ma szans. Tyle w temacie.
wuzet, Aguilera za punchera, dobre sobie ;) Chyba za "punch bag", jedno KO na Maskaevie punchera nie czyni.
Data: 26-03-2012 19:54:24
"@Matys90 - walka z Wladimirem jest z pewnoscia ostatecznoscia a moze okazac sie jedyna szansa na zdobycie tytulu w wadze ciezkiej, wiec nie mozna odmowic zadnemu zawodnikowi, ze chce osiagnac swoj cel. Wynik takiego pojedynku bylby prawdopodobnie podobny jak i spostkania we Wroclawiu, ale z to nie znaczy iz mozemy komukolwiek odmawiac prawa do takiego spostkania. Przeciez nawet Mormeck dostal swa szanse...lol..."
Pokonanie Wlada jest jedyna mozliwoscia na zdobycie mistrzostwa hw. Nawet po odejsciu Vittka i z wakowaniu pasa WBC ,chyba nikt nie bedzie traktowal nowego posiadacza tego pasa powaznie , jesli Wlad bedzie jeszcze aktywnym i niepokonanym mistrzem WBO, WBA, IBF .W takim wypadku dany zawodnik bedzie tylko drugorzednym mistrzem.
Data: 26-03-2012 13:52:10
Elmer
Mięśnie to w 75% woda, więc suche nie są :):)
Adamek mógłby stracić ze 2-3 kg tłuszczu. Problem w tym, że jego naturalna masa mięśniowa jest o wiele mniejsza niż obecnie''
Ja tam u niego nadmiaru tluszczu nigdy nie widzialem, Adamek zawsze przezentowal sylwetke wysportowana i tak jest do dzis.
Naturalna masa miesniowa jest mniejsza niz obecnie?
Tzn jaka? i kiedy on mial naturalna mase miesniowa skoro teraz jej nie ma? Czy ja mam obecnie mam nienaturalna mase miesniowa skoro waze wiecej niz np. 5 lat temu?
O ile pamietam to kiedys w nizszej kategorii musial wage zrzucac a przy wzroscie 186cm obecne 101kg to jest jak najbardziej naturalna waga tym bardziej ze po obozie treningowym nic nie schudl.
''Nie zapominajmy jednak o tym, że sam przekrój mięśnie nie jest wprost proporcjonalny do siły. Mniejsze mięśnie nie muszą być słabsze. ''
ale zazwyczaj sa
...Pokonanie Wlada jest jedyna mozliwoscia na zdobycie mistrzostwa hw. Nawet po odejsciu Vittka i z wakowaniu pasa WBC ,chyba nikt nie bedzie traktowal nowego posiadacza tego pasa powaznie..."
Pomijajc subiektywne i pokretne niuanse naszzych rozawazn, w momencie kiedy ktokolkwiek zdobedzie zwakowany tytul WBC, bedzie mistrzem siwata wagi ciezkiej taj kategorii. Mozemy gop wowczas uwazac za numer 2, ale nie zmieni to faktu, iz historia bedzie takiego piesciarza uwzgledniala zgodnie z faktami. Co do Povetkina i jego "regularnego" pasa, watpliwosci sa uzasadnione.
Pewnie, że nikomu prawa nie odmówię, kim ja jestem. Jednak pytanie jak to sprzedać, kto to będzie chciał oglądać... Chociaż polski kibic ma krótką pamięć i skoro oglądał powroty Gołoty, to i Adamka obejrzy, ale nie jestem przekonany, czy PPV by się znowu udało. Nie sądzę."
Bedac odrobine bardziej wnikliwym, popatrz na walke Haye z Wladimirem. Jednostronne wydarzenmie z bardzo zachowawczym w ringu Angloikiem, ktory nie podjhal zadnego ryzyka a wymowka z palcem byla smieszna. Nie sadze by publika na wyspach potraktowala Davida az tak zle i nie ogladala jego walki z Vitaliyem, jezeli oczywiscie do takowej dojdzie. Dlaczego wiec sadzisz, ze wy nie bedziecie chcieli ogladac Adamka z Wladimirem?
cop. Roznica miedzy Hayem a Adamkiem jest taka , ze ten pierwszy ma male szanse na pokonanie ktoregos z braci ,Adamek nie ma ich wcale..."
Bardzo subiektywnie i z wyrazna niechecia do Adamka. Ja bardzo doceniam zarowno Anglika jak i Polaka. Na poczatku roku ubieglego dawalem im obu minimalne szanse na pokonanie braci i aczkolwiek przyznaje, ze nokautujacy cios Haye jest tym elementem, ktory w wiekszosci opinii pozwala patrzec na Davida jako na piesciarza z jakimis tam szansami na pokonanie Vitaliya, to nie sadze okreslenie, ktorego uzyles bylo wlasciwe. Adamek posiada cos czego nie ma Haye, a Haye posiada cos czego nie ma Adamek. Jak mozna ocenic szanse zarowno jednego jak i drugiego? Jezeli sa procentowe jakies roznice to tak minimalne, ze az czysto akademickie. Oczywiscie pomijam juz w tym momencjie faktor naglego zestarzenia sie Ukrainca.
HeadCrusher jesli chodzi o pojedynek Wlada z Davidem , to mozemy sie umowic , ze ta walka byla raczej wielkim rozczarowaniem i nie oddala nam tego na co kibice czekali."
Majac dobry przedsmak walki z kolosem Valueevem, oczekiwales wiecej od Haye w walce z Wladimirem? Ja nie. Liczylem na to jednak, ze moze jakims nieoczekiwanym ciosem Haye znokautuje Ukrainca, ale szanse byly niemalze takie same, jak te na zwyciestwo punktowe Adamka we Wroclawiu. Nie zmienia to jednak faktu, ze traktuje obu piesciarzy z odpowiednim respektem i uwazxam ich za przedsstawicieli czolowej 5.
Haye sie tu bardziej nadaje, niż Adamek ala Tomey lewa ręka opuszczona, bokiem do rywala i pajacowanie..."
Jak juz porownujemy style haye i Adamka, to raczej Anglik jest mniej ortodoksyjnym bokserem. "Pajacowanie" jak je okresliles, to raczej cos co mozna przypisac Davidoi a nie Tomaszowi. Goral jest lepszym technicznie piesciarzem, bardziej jednak tradycyjnym i nie posiadajacym tak silnego pojedynczego ciosu jaki ma Haye. Oczywiscie walory odpornosci na ciosy sa w pojedynku z Klitschkos zawsze wazne i w tym departamencie Polak ma przewage, aczkolwiek szybkosc Haye jest znacznie lepsza a jego dynamika i zdolnolnosci defensywne znakomite.
Szybkość rąk naprawdę dobra, jak na taką wagę Tomka. Pozycja i poruszanie się jednak zbyt amerykańskie, nie przesadza się starej jabłoni. To świadczy o trenerze, że nie potrafi wykorzystać atutów danego pięściarza tylko starają się go przestawić na swoja szkołę bo tylko tak potrafią trenować. Widzę, że u Bloodworda to zawodnik musi się dostosować do trenera a nie trener do zawodnika. To powszechny grzech trenerów, którzy tak naprawdę są jedynie rzemieślnikami – nie tylko w boksie ale w wielu dyscyplinach. Za takiego rzemieślnika uważam obecnego trenera Tomka. Zresztą podobnie bardzo mi się nie podoba obecny styl Wacha nie wspominając już o Kamilu Łaszczyku, który z technicznie bijącego utalentowanego pięściarza staje się powoli małym cepiarzem chcącym urywać głowy.
Do cop …. Wach nie był spokojny w ringu na początku walki był po prostu ospały i sparaliżowany dopiero się rozkręcał od 4-5. Tak już ma od początku kariery w Polsce tez tak było, że albo musiał go ktoś obudzić ciosem na głowę, albo w końcu ok. 4-5 rundy sam to robił.
U Tomka chodzenie tylko lewo, siedzi za bardzo na przedniej nodze wychyla się za bardzo przy zadawaniu ciosów, no i …. Mieliśmy tego efekt kilka (za dużo bo przecież to boks i nie tańczą w ringu) bezpośrednich prawych wskoczyło na głowę Tomak. Lewa ręka nigdy nie była u niego zbyt wysoko i o tyle o ile Briggs czy Cunn nie mieli argumentu w rączce by Tomka posadzić pojedynczym ciosem ( w drugiej walce z Briggsem Tomek źle stał na nogach dlatego siadł na dupie) to waga ciężka to zupełnie inna bajka i trzeba uważać.
Kiedyś Tomek siedział trochę na zakrocznej nodze i miał wtedy z czego uderzyć, był dynamiczny i szybki – ważąc 97 kg przewrócił Gołotę, Banksa też ładnie złożył.
Po tym co zobaczyłem, uważam że na Areolę nie powinien się pchać. Duże ryzyko Tomasz dałby bardzo dobrą walkę (serce i zadziorność), krwawa potyczka, ale obawiałbym się czy wszedłby zwycięska ręką z takiego pojedynku. Ambicja Tomka jest ogromna ale niestety jest za duża na wagę ciężką. Czas powoli już kończyć bardzo udana karierę pięściarską. Jak widać ciało też już mówi dość.
"Adamek posiada cos czego nie ma Haye, a Haye posiada cos czego nie ma Adamek."
Mozna sie z tym zgodzic , ale wlasnie te cos pozwala mnie na danie Davidowi wiekszych szans. Mowiac prosciej , mysle ze styl Davida jest bardziej niewygodny dla braci niz styl Adamka , co nie musi wcale swiadczy o roznicy w umiejetnosciach.
"Bardzo subiektywnie i z wyrazna niechecia do Adamka. "
Do zawodnika Adamka nie odczuwam zadnej niecheci , pewne wypowiedzi sa denerwujace , a nawet bardzo ale to na tyle.
"Majac dobry przedsmak walki z kolosem Valueevem, oczekiwales wiecej od Haye w walce z Wladimirem?"
Oczekiwalem wiekszej determinacji , podjecia ryzyka , oraz ogolnie mowiac lepszego pojedynku z obu stron.
...Oczekiwalem wiekszej determinacji , podjecia ryzyka , oraz ogolnie mowiac lepszego pojedynku z obu stron."
Determinacje jest niezwykle trudno wyczuc zarowno u Haye jak i Wladimira. Obaj sa zawodnikami walczacymi bardzo zachowawczo i taki tez przebieg miala walka w roku ubieglym. Mowiac to wszystko, bylem naprawde zaskoczony znakomitymi zdolnosciami defensywnymi Anglika. Jego uniki i elastycznosc byly naprawde imponujace i nawet te ciosy, ktore zebral od Ukrainca, bylu niezle zamortyzowane. Pomimo, ze pojedynke nie byl widowiskowy, znalazlem w ni wiele interesujacych elementow i nie bylem az tak strasznie rozczarowany. We wroclawiu bylem na trybunach, wiec juz sam ten fakt byl fajnym przezyciem, aczkolwiek walka byla zbyt jednostronna by mogla sie podobac.
"Oczywiscie walory odpornosci na ciosy sa w pojedynku z Klitschkos zawsze wazne i w tym departamencie Polak ma przewage,"
Haye w walce z Wladimirem przyjol pare ladnych bomb i co i nic , nawet sie nie zachwial. W przypadku Adamka wygladalo to troche inaczej. Nie chce porownywac , bo i inny rywal jak i moze sila danych ciosow , ale mimo wszystko o przewadze bym tu raczej nie mowil.
...Do zawodnika Adamka nie odczuwam zadnej niecheci , pewne wypowiedzi sa denerwujace , a nawet bardzo ale to na tyle."
Piesciarze nie sa oratorami i ja ich oceniam tylko przez pryzmat tego co robia w ringu. Gdybym sluchal Mike'a Tysona lub Riddicka Bowe czy tez Evandera Holyfielda, moze tez myslalbym mniej o nich. To co mowia piesciarze nalezy raczej pomijac i skoncentrowac sie na tym co robia w ringu... Oczywiscie zakladam, ze nie mowisz o Adamku i jego deklaracjach religijnych, politycznych czy tez ajkichkolwiek innych, gdyz te elementy sa juz zupelnie nieistotne...
Do cop …. Wach nie był spokojny w ringu na początku walki był po prostu ospały i sparaliżowany dopiero się rozkręcał od 4-5. Tak już ma od początku kariery w Polsce tez tak było, że albo musiał go ktoś obudzić ciosem na głowę, albo w końcu ok. 4-5 rundy sam to robił. "
Nie znam Wacha az tak dobrze, wiec sadzilem iz wypelnia zalozenia strategiczne. Juz przed walka bylo wiadomo, ze Fields to cztero rundowy piesciarz i wszystko ponad jest dla niego juz ponad miare. Tak jak wspomnialem przed walak, Wach mial wygrac w srosdkowych rundach i tak zrobil. Zadnych niespodzianek. Chcialbym go zobaczyz z tym "drewnianym" Heleniusem...lol...
...Haye w walce z Wladimirem przyjol pare ladnych bomb..."
Jak juz wspomnioalem, zamortyzowal je znakomicie. jego sposob poruszania sie w ringu i elasycznosc byly naprawde rewelacyjne. Moze takie jednak bylo jego nastawienie, by unikac walki przez 12 rund i przetrwac. Muysle, ze Adamek rowniez moglby uciekac przez cala walke i nie probowac zadac zadnego ciosu... Trudno tak naprawde powiedziec, gdyz walki z Klitschkos sa czyms strasznie trudnym do porownania z czymkolwiek innym. To niezle wyszkolone kolosy, ktore pomimo swego braku koordynacji maja style bardzo trudne do "przeskoczenia" dla swoich przeciwnikow. Wladimir jak sie gubi to klinczuje i sciaga przeciwnika na mate a Vitali jest tak nieschematyczny, ze nigdy nie wiadomo z jakiego punktu wyprowadzi te swoje dlugie ciosy...
"Chcialbym go zobaczyz z tym "drewnianym" Heleniusem...lol.."
Tez o tym myslalem!!!!
...Helenius wydaje mi się tragiczny z powdu ospałości, ale tak na prawdę ma kilka niezłych nazwisk w rekordzie..."
Heleniusa doceniaja ci, ktorzy prawdopodonie patrza tylko na jego rekord. Nazwiaska takie jak Brewster, Peter, Liakhovitch czy Chisora wzbudzaja reakcej fanow, ale ci ktorzy ogladaja tego drewniaka w ringu i staraja sie ocenic jego realna wartosc, widza to co ty - ospalego, surowego technicznie, nieskoordynowanego wielkoluda, ktorego tylko siulny pojedynczy cios wyroznia z grona podobnych mu ringowych dziwolagow. Jezeli kiedykolwiek Fin zdobylby jakims cudem tutaul mistrza swiata, zatesknilbym nawet za Klitschkos i ich bezbarwnym stylem w ringu...lol...